Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Wczorajsze rozmowy związków zawodowych z dyrekcja szpitala wojewódzkiego przy alei Kraśnickiej w Lublinie nie przyniosły rozwiązania. Dwa związki zawodowe lekarzy nie zgodziły się na obniżkę płac, ale zadeklarowały że chcą dalej rozmawiać.
Warunkiem wprowadzenia "planu ratowania” szpitala są m.in. cięcia płac i redukcja etatów. Na to nie godzą się Związek Zawodowy Lekarzy i Związek Zawodowy Lekarzy Anestezjologów.
Mirosław Śmiech dyrektor szpitala zapowiedział, że jeśli nie uda się porozumieć z pracownikami, będzie musiał złożyć wniosek o likwidacje placówki. - To nie jest straszenie jak niektórzy twierdzą - mówi.
(tom)
Mirosław Śmiech dyrektor szpitala zapowiedział, że jeśli nie uda się porozumieć z pracownikami, będzie musiał złożyć wniosek o likwidacje placówki. - To nie jest straszenie jak niektórzy twierdzą - mówi.
(tom)
