Krzysztof Szydłowski, były senator i szef lubelskiego SdPl, będzie miał proces. Sąd Rejonowy w Lublinie nie zgodził się wczoraj na umorzenie jego sprawy.
Polityk nie przyszedł do sądu. Na posiedzeniu reprezentował go adwokat. Twierdził, że jego klient nie popełnił przestępstwa, więc jego sprawa powinna zostać umorzona.
co tam trzeba - powiedział.
Strażnicy kazali mu schować pieniądze. I wlepili mu 100 zł mandatu. O wszystkim napisali w raporcie. Zastępca prezydenta Lublina Grzegorz Jawor polecił zawiadomić prokuraturę.
Szydłowski twierdzi, że chciał tylko zapłacić mandat, ale... nie wiedział, że nie można funkcjonariuszom dawać pieniędzy do ręki. Przez ostatnie cztery lata był senatorem i dlatego nie płacił mandatów.
- To jest polemika z dowodami zebranymi przez prokuraturę. Kto ma rację, oceni sąd - stwierdził sędzia Marcin Mietlicki uzasadniając wczorajszą decyzję. - Sprawa zostanie więc skierowana na rozprawę.
Proces Szydłowskiego powinien się rozpocząć jesienią. (er)