Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

8 lutego 2002 r.
21:16
Edytuj ten wpis

Tak bardzo chcę żyć

0 0 A A
Małgosia, Mikołaj i Marek w mieszkaniu w Poniatowej: Choć choroba skomplikowała im życie, nie poddaj
Małgosia, Mikołaj i Marek w mieszkaniu w Poniatowej: Choć choroba skomplikowała im życie, nie poddaj

Zawsze myślałam, że takie straszne, śmiertelne choroby dotykają tylko nieznanych mi ludzi. Teraz sama jestem chora - mówi Małgorzata Lasota.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Ma 27 lat. Jest mamą 13-miesięcznego Mikołaja. Od roku choruje na białaczkę. Wczoraj trafiła do Kliniki Hematoonkologii i Transplantacji Szpiku Kostnego w Samodzielnym Publicznym Szpitalu Klinicznym nr 4 w Lublinie. Czeka ją kolejna chemioterapia i autoprzeszczep komórek szpiku kostnego.
Z Markiem są małżeństwem od dwóch lat. Mają trzynastomiesięcznego synka - Mikołaja. Mieszkają w małym mieszkaniu w Poniatowej. Bardzo się kochają, jednak los ich nie rozpieszcza. Od roku Małgorzata choruje na białaczkę.

Byliśmy tacy szczęśliwi

Na początku wszystko było dobrze. Poznali się w dyskotece. Przed ślubem spotykali się 5 lat. Ślub cywilny wzięli 19 lutego 2000 r. Później, we wrześniu, był ślub kościelny.
- Sami odłożyliśmy pieniądze na wkład mieszkaniowy- opowiada Marek. - Nikt z rodziny nam nie pomagał. Pracowałem kilka miesięcy za granicą przy zbiorze szparagów. Byliśmy bardzo szczęśliwi, kiedy już kupiliśmy tę kawalerkę. - Później urządzaliśmy mieszkanie.
Zaplanowali dziecko. Ciąża przebiegała prawidłowo. Małgosia czuła się dobrze. Marek był przy porodzie. Ze wzruszeniem opowiada o tej chwili. Mikołaj urodził się 6 grudnia 2000 r. - był najpiękniejszą świąteczną niespodzianką. - Te święta były cudowne, niezapomniane. Cieszyliśmy się ogromnie. Mikołaj był zdrowy i śliczny - dodaje Marek.

Runął cały świat

Po powrocie do domu, po kilku tygodniach, Małgosia zaczęła się źle czuć. Na całym ciele pojawiły się siniaki, wystąpiło krwawienie. Poszła do ginekologa. Dostała skierowanie na badanie morfologii krwi. Wyniki były złe. Pracownik laboratorium szpitala w Poniatowej poprosił, żeby ktoś z rodziny odprowadził Małgosię do domu. Poszła sama, bo czuła się na siłach.
To było pod koniec stycznia 2001 roku.
- Przyszła do domu i nazajutrz jeszcze raz udała się do lekarza. Usłyszała, że to silna anemia. Dostała skierowanie do szpitala w Poniatowej. Pojechaliśmy we trójkę. Pani doktor poprosiła mnie do gabinetu, usiadłem i wtedy powiedziała, że to niestety białaczka - opowiada Marek. - Poprosiłem, żeby powtórzyła, bo myślałem, że jednak źle usłyszałem. Powtórzyła.
Marek nie od razu powiedział Małgosi prawdę. Została w szpitalu w Poniatowej. Powtórzono wyniki. Nazajutrz Marek rozmawiał z innym lekarzem. Ten poprosił, żeby usiadł. Poczęstował go kawą i powiedział, że jego syn 5 lat temu zmarł na białaczkę. - Wyraźnie jednak powiedział, że musimy walczyć. Teraz są inne możliwości, są przeszczepy. Dodał mi nadziei i otuchy. Pomyślałem, że się nie poddamy - mówi Marek.
- Kiedy dowiedziałam się, co naprawdę mi dolega, poczułam, że nagle cały świat mi się zawalił. Pierwsza myśl to było pytanie, co stanie się z moim synkiem - mówi Małgorzata. - Zawsze myślałam, że takie straszne, śmiertelne choroby dotykają tylko nieznanych mi ludzi. Teraz sama jestem chora.

Sam obcinałem włosy

W lutym Małgosia trafiła do Kliniki Hematologii i Transplantacji Szpiku Kostnego SPSK nr 4 w Lublinie. Lekarz powiedział Markowi, że jest to białaczka limfatyczna o ostrej postaci, z rodzaju dziecinnych. Miała być tylko chemioterapia, bez przeszczepu. Leczenie zostało zaplanowane na dwa lata.
- Żona została w szpitalu pięć tygodni. Później wyszła do domu. Choroba się cofnęła. Myślałem, że Małgosia już w ogóle nie wróci do szpitala. Taką miałem nadzieję - dodaje Marek. - W domu, niestety, Małgosia była bardzo osłabiona, tydzień przeleżała w łóżku. Nie mogła jeść, bo po chemii w gardle pojawił się stan grzybiczny, zaczęły jej strasznie wypadać włosy. Sam musiałam je obciąć.
Małgosia wróciła do szpitala na kolejną kurację. Później znów Marek przywiózł ją do domu. - Była bardzo osłabiona, bolało ją w piersiach, nie mogła chodzić. Wróciliśmy do kliniki. Był kwiecień 2001 r. Załamałem się. Pani doktor powiedziała, że choroba wróciła, jest źle i żona walczy o życie. Już nie mówiono o dalszym leczeniu, tylko że konieczny jest przeszczep rodzinny. Rodzeństwo Małgosi dostało skierowanie na badanie. Okazało się, że nikt nie może być dawcą. Małgosia dostała zapalenia płuc. Stwierdzono też, że do płynu lędźwiowo-mózgowego przedostały się komórki nowotworowe i leczenie musi pójść najpierw w tym kierunku - dodaje Marek przez łzy.
Lekarze podejrzewali też zapalenie wątroby. Wszystko było źle. Tym razem Małgosia została w szpitalu dwa miesiące. Dostała zapalenia jelit. Na szczęście antybiotyk pomógł.

Nie może jeść

Kiedy Małgosia wróciła do domu, był już czerwiec 2001 r. Wcześniej ważyła 80 kg. Po pobycie w szpitalu schudła aż o połowę. Nie miała siły wziąć Mikołaja na ręce. Nie mogła jeść.
- Gotowałem dla niej zupki jak dla dziecka, podawałem soczki. Wszystko zwracała. Przez dwa tygodnie leżała w łóżku. Co dwa dni wzywałem karetkę pogotowia. Małgosia dostała wysokiej gorączki, ospy, miała problemy z metabolizmem. Spadły na nią wszystkie choroby - mówi Marek.
Wróciła do szpitala. Po czterech tygodniach Marek przywiózł ją do domu. Po miesiącu znowu do szpitala. Pobrano jej komórki do autoprzeszczepu.
Lekarze mówili, że Mikołaj też zachoruje na ospę. Na szczęście jest zdrowy. W czasie naszej wizyty w domu Małgosi i Marka bawi się na dywanie. Jest zdrowym i rezolutnym dzieckiem. Przed chorobą Małgosi Marek pracował jako ochroniarz. Kiedy zaczęły się problemy, nie przedłużono mu umowy. Musiał zająć się dzieckiem. - Mikołaj miał miesiąc i trzy tygodnie. Wcześniej dzieliliśmy się z żoną obowiązkami. Teraz sam karmiłem Mikołaja, prałem pieluchy, gotowałem zupki, wstawałem w nocy. Na szczęście Mikołaj jest bardzo spokojnym dzieckiem i nie ma z nim problemów - opowiada Marek.

Żyją w lęku

Choroba Małgosi zupełnie zmieniła ich życie. - Codziennie budzę się z myślą, co przyniesie dzień. Co będzie z nami? Z Mikołajem? Nigdzie nie wychodzimy, żyjemy we własnym świecie, stworzonym przez chorobę Małgosi - mówi Marek.
W tej chwili żyją z zasiłku z opieki społecznej. Dostają też dodatek mieszkaniowy, z którego spłacają kredyt mieszkaniowy. - Nieważne, czy jesteśmy biedni, czy bogaci. Najważniejsze, żebyśmy byli razem i żeby Małgosia wyzdrowiała - kończy Marek.

Dr Małgorzata Wach - zastępca ordynatora Kliniki Hematoonkologii i Transplantacji Szpiku SPSK nr 4 w Lublinie

Białaczka jest nowotworem układu krwiotwórczego. Polega na tym, że komórki szpiku nie ulegają dalszemu dojrzewaniu i różnicowaniu do postaci dojrzałych. Efektem tego jest niedokrwistość, małopłytkowość i zaburzenia odporności organizmu. Nie jest to choroba dziedziczna. Może przytrafić się każdemu.

Pomóż Małgosi

Jeśli ktoś z Państwa może pomóc Małgosi, prosimy
o kontakt z naszą redakcją, tel. (0prefiks81) 534-06-64. Podajemy też numer konta, na które można wpłacać pieniądze. Zostaną one przeznaczone na leczenie.
W imieniu Małgosi dziękujemy za każdą wpłaconą złotówkę.

Stowarzyszenie Verum
BRE Bank SA
O/Lublin
nr 11401094-00-470611-PLNCURR01-54
(dla wpłat zagranicznych SWIFT: BREXPLPWLUB)
z dopiskiem: "Gosia”

Pozostałe informacje

Nieudane pożegnanie stadionu, Chełmianka tylko zremisowała ze Starem

Nieudane pożegnanie stadionu, Chełmianka tylko zremisowała ze Starem

Chełmiance bardzo zależało, żeby pozytywnym akcentem zakończyć 2024 rok. Gospodarze przede wszystkim chcieli się zrewanżować Starowi Starachowice za porażkę na inaugurację aż 1:5. Dodatkowo w sobotę biało-zieloni żegnali się ze swoim stadionem, który będzie teraz remontowany. Pożegnanie nie do końca się jednak udało. Mecz zakończył się remisem 1:1, a kibice mieli sporo pretensji do działaczy, że nie wszyscy weszli na trybuny.

Nagrodzeni uczniowie III edycji programu "Aktywni Błękitni - szkoła przyjazna wodzie".

Nauka przez działanie. Startuje IV edycja programu „Aktywni Błękitni”

Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Lublinie ponownie zaprasza do udziału w ogólnopolskim programie „Aktywni Błękitni - szkoła przyjazna wodzie”. Na uczestników czekają warsztaty, wycieczki - a dla najlepszych - konkursy z nagrodami.

Podlasie w końcówce jednak pokonało Świdniczankę

Szalona końcówka. Świdniczanka tylko przez 23 sekundy cieszyła się z remisu w derbach z Podlasiem

Po raz enty mają czego żałować piłkarze Świdniczanki. Po kwadransie meczu z Podlasiem mogli prowadzić 2:0, ale zmarnowali nawet rzut karny. Efekt? Po dramatycznej końcówce przegrali 1:2, a to była dla nich już szósta z rzędu porażka. Rywale z Białej Podlaskiej przełamali się za to na wyjazdach, bo wygrali drugie takie spotkanie w tym sezonie. Poprzednie 21 sierpnia w Chełmie.

Honoris causa na UMCS-ie. Nie każdemu podoba się decyzja uczelni

Honoris causa na UMCS-ie. Nie każdemu podoba się decyzja uczelni

Już w najbliższy poniedziałek (25.11) UMCS wręczy tytuły doktora honoris causa Anne Applebaum, Agnieszce Holland i Oldze Tokarczuk. Wcześniej odbędzie się jednak pikieta środowisk, którym ta decyzja nie przypadła do gustu.

Krew na medal – zasłużeni dawcy zostali docenieni
ZDJĘCIA
galeria

Krew na medal – zasłużeni dawcy zostali docenieni

W tym roku oddali ponad 71 tys. donacji, zapewniając bezcenny ratunek dla chorych osób. Dzisiaj, Ci najbardziej zaangażowani krwiodawcy, zostali nagrodzeni.

Zatrzymany został 19-latek

„Funkcjonariusz Interpolu" wyłudził 200 tys. zł. W sprawie został zatrzymany 19-latek

69-latek miał pomóc w akcji zwalczania oszustów, ale niestety, sam padł ich ofiarą. W sprawie został zatrzymany młody mężczyzna z okolic Puław.

Trener Motoru Lublin: Piłkarze nie zakochali się w idei wyniku, tylko w idei pracy i procesu treningowego

Trener Motoru Lublin: Piłkarze nie zakochali się w idei wyniku, tylko w idei pracy i procesu treningowego

W piątkowy wieczór piłkarze Motoru cieszyli się z trzeciego zwycięstwa z rzędu. Tym razem pokonali na wyjeździe Zagłębie Lubin 2:1. Jak spotkanie oceniają trenerzy obu ekip?

Terytorialsi na miejscu powodzi - trwa walka z czasem
galeria

Terytorialsi na miejscu powodzi - trwa walka z czasem

150 lubelskich terytorialsów każdego dnia wspiera powodzian. Pracy nie brakuje, a akcja będzie prowadzona do odwołania.

Koalicja Obywatelska zdecydowała. Poznaliśmy kolejnego kandydata na prezydenta

Koalicja Obywatelska zdecydowała. Poznaliśmy kolejnego kandydata na prezydenta

Rafał Trzaskowski będzie reprezentował Koalicję Obywatelską w wyborach na prezydenta w przyszłym roku. Zdecydowanie pokonał swojego politycznego kolegę.

Sylwia Matuszczyk (z piłką) zaliczy kolejny wielki turniej

Reprezentacja Polski piłkarek ręcznych rozegra ostatnie sparingi przed mistrzostwami Europy

Na ostatniego przeciwnika przed startem imprezy, która zadecyduje o przyszłości Arne Senstada wybrano Szwecję. Mecz z drużyną Trzech Koron odbędą się w sobotę Ystad i w niedzielę w Lund.

Coraz bliżej święta… zrobiłeś już ciasto na piernik?
DZIENNIK ZE SMAKIEM
film

Coraz bliżej święta… zrobiłeś już ciasto na piernik?

Wprawdzie do świąt Bożego Narodzenia pozostał jeszcze miesiąc, ale to ostatni dzwonek, by przygotować najpopularniejsze świąteczne ciasto – piernik oraz pyszne pierniczki.

Pląsy w Trzydziestce
foto
galeria

Pląsy w Trzydziestce

Popularna trzydziestka, co weekend przyciąga tłumy spragnionych dobrej muzyki i zabawy. Impreza odbywa się na trzech parkietach. Jeśli chcecie poczuć atmosferę klubu 30, to zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii. Zobaczcie, jak się bawi Lublin!

Promują sztuki piękne w regionie, teraz obchodzą jubileusz
ZDJĘCIA
galeria

Promują sztuki piękne w regionie, teraz obchodzą jubileusz

Lubelskie Towarzystwo Przyjaciół Sztuk Pięknych obchodziło swoje 60-lecie w wyjątkowy sposób. W piątek, 22 listopada, w Galerii TPSP „Przy Bramie” odbyła się jubileuszowa wystawa, która zgromadziła członków i sympatyków towarzystwa, artystów oraz mieszkańców Lublina.

Paweł Żyra i jego koledzy w sobotę zagrają u siebie z GKS Tychy

Górnik Łęczna kontra GKS Tychy czyli pojedynek specjalistów od remisów

Górnik Łęczna rozpoczyna ostatnią serie gier w tym roku kalendarzowym. Po w rozgrywkach spowodowaną meczami reprezentacji narodowych zielono-czarni podejmą w sobotę na swoim stadionie GKS Tychy. Początek meczu zaplanowano na godzinę 17.30

Różowe skrzyneczki pojawiły się na UP

Różowe skrzyneczki pojawiły się na UP

To forma wsparcia przede wszystkim dla osób w trudnej sytuacji materialnej. Każdy może skorzystać i każdy może pomóc.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Maszyny i narzędzia -> Sprzedam

silnik 3 fazowy

Lublin

0,00 zł

Nieruchomości -> Sprzedam -> Mieszkania

mieszkanie sprzedam

Lublin

0,00 zł

Różne -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

115,00 zł

Różne -> Sprzedam

redukc

ZAMOŚĆ

52,00 zł

Różne -> Sprzedam

pasek

ZAMOŚĆ

29,00 zł

Komunikaty