Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

4 lutego 2003 r.
21:16
Edytuj ten wpis

Teatralny przebój sezonu

Na zdjęciu: Bogdan Tosza (w środku) udziela ostatnich wskazówek Annie Kurczynie (z prawej). Z lewej
Na zdjęciu: Bogdan Tosza (w środku) udziela ostatnich wskazówek Annie Kurczynie (z prawej). Z lewej

W sobotę w Teatrze Osterwy premiera "Romea i Julii” Szekspira. Wyprzedano już bilety na wszystkie lutowe spektakle. Przed kasą wciąż ustawiają się kolejki tych, co mają nadzieję wyprosić bilet.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Po raz ostatni lubelska publiczność oglądała historię tragicznej miłości kochanków z Werony w 1961 roku. - Sztuka Szekspira mówi o cudzie miłości, który może zdarzyć się każdemu - mówi Bogdan Tosza, reżyser.
W roli Julii zobaczymy na scenie Annę Kurczynę. W roli Romea Bartosza Mazura. - Chciałbym, aby widzowie oglądając tragedię kochanków z Werony zapragnęli także przeżyć piękną, wielką miłość
- mówi B. Mazur.
(sz)

Spektakl jak talizman

Czterdzieści dwa lata po pamiętnej premierze Szekspira w Lublinie, kiedy rolę Romea zagrał Jan Machulski, bożyszcze lublininianek, doczekaliśmy się kolejnej wersji losów najsłynniejszych kochanków świata - mówi Bogdan Tosza, reżyser "Romea i Julii”.
1 lipca 1961 r. Teatr im. Juliusza Osterwy w Lublinie wystawił "Romea i Julię”. Autorem poetyckiego przekładu był Jarosław Iwaszkiewicz, reżyserował Jerzy Zegalski, Julię zagrała Zofia Bajuk, Romea, bożyszcze lublinianek - Jan Machulski. Trzeba było czekać 42 lata, by lubelska publiczność znów mogła oglądać na scenie tragiczną historię miłości Romea i Julii. Ale za nim o niej opowiemy, cofnijmy się w czasie do roku 1862.
Milczący kochankowie
ze Starego Teatru
Lubelska publiczność po raz pierwszy ujrzała "Romea i Julię” w sezonie 1861/62 w Starym Teatrze przy ul. Jezuickiej. Słynni kochankowie nie powiedzili wówczas do siebie ani słowa, bo reżyser i dyrektor teatru Paweł Ratajewicz wystawił dramat szekspirowski w konwencji pantomimy. W Starym Teatrze jeszcze trzykrotnie oglądano tragedię kochanków z Werony. W Teatrze Wielkim (tak nazywał się przed wojną obecny Teatr Osterwy) zagrano sztukę Szekspira trzy razy. I w tym teatrze lubelski Romeo zobaczył swoją Julię
Wyjęła rewolwer i strzeliła sobie w serce...
Ona to Janina Pińska - aktorka Teatru Wielkiego. On to Jan Arnsztajn, lekarz, syn poetki Franciszki Arnsztajnowej. Wcześnie owdowiały ujrzał na scenie Janinę. Małżeństwo było szczęśliwe, nazywano ich Romeo i Julia z ulicy Złotej. Ale Jan zachorował na gruźlicę i zmarł. Janina postanowila wyjechać z Lublina. Po roku przyjechała na grób męża, wyjęła z torebki rewolwer i strzeliła sobie prosto w serce. O tej historii oraz o wielkiej miłości Tadeusza Kościuszki i Ludwiki Sosnowskiej przeczytają Państwo w programie do spektaklu, który w sobotę będzie miał premierę.
Spektakl jak talizman
Autorem opracowania muzycznego i reżyserem "Romea i Julii” jest Bogdan Tosza, scenografie i kostiumy przygotowała Aleksandra Semenowicz, za światło odpowiada scenograf Paweł Dobrzycki. W głównych rolach: Anna Kurczyna i Bartosz Mazur. Ojca Laurentego zagra Paweł Sanakiewcz, panią Capuletti Grażyna Jakubecka, panią Mentecchi Anna Świetlicka, ojca Julii - Henryk Sobiechart, ojca Romea - Jan Wojciech Krzyszczak. I rzecz najważniejsza
- ze sceny usłyszymy żywy, niemal współczesny język przekładu Stanisława Barańczaka.
- Nie trzeba jechać do Werony, by stanąć pod balkonem kochanków. Wystarczy przyjść do Teatru Osterwy. Oto na scenie kochankowie złożą ofiarę ze swojego życia. To ofiara za Waszą miłość. Twoją, moją, każdego z nas. Ten spektakl jest jak talizman. Przywraca ją tym, u których przemija. Wzmacnia u tych, co się nią cieszą. Pozwala znaleźć tym, co jej jeszcze nie doznali.

Pozostałe informacje

Magdalena Gąbka i Marcin Górecki są już w drodze na najwyższy szczyt świata

Bychawianka i łodzianin są już w drodze na Everest. Udowadniają, że marzenia można spełniać

Wracamy do historii Magdaleny Gąbki z Bychawy i Marcina Góreckiego z Łodzi – pary podróżników, alpinistów i ultrabiegaczy. Po miesiącach przygotowań fizycznych, ale też finansowych, himalaiści są już w drodze na Mount Everest.

Impreza na luzie
Foto
galeria

Impreza na luzie

W miniony weekend Klub 30 w Lublinie po raz kolejny udowodnił, że jest miejscem, gdzie dobra zabawa i niezapomniana atmosfera spotykają się na każdym kroku. Impreza "Wrzuć na luz" przyciągnęła tłumy spragnionych świetnej muzyki i pozytywnej energii lublinian. Dzięki naszej fotogalerii możecie poczuć się jakbyście byli tam z nami. Zobaczcie, jak się bawił Lublin.

Poranny wypadek pod Lublinem. Lądował śmigłowiec LPR

Poranny wypadek pod Lublinem. Lądował śmigłowiec LPR

Wielka Sobota rozpoczęła się od groźnego wypadku pod Lublinem. Jedna osoba trafiła do szpitala.

Pierwszy taki zabieg na Lubelszczyźnie. Nowa metoda kardiochirurgiczna zastosowana w Lublinie
galeria

Pierwszy taki zabieg na Lubelszczyźnie. Nowa metoda kardiochirurgiczna zastosowana w Lublinie

W Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym Nr 4 w Lublinie wykonano pierwszy w południowo-wschodniej Polsce zabieg przezskórnego wszczepienia nowej protezy zastawki mitralnej w miejsce zużytej. Pacjentką była osiemdziesięcioletnia mieszkanka Lublina. Operację przeprowadził zespół Klinicznego Oddziału Kardiochirurgii.

Kewin Sasak i spółka w końcu znaleźli sposób na JSW Jastrzębski Węgiel

Wygrać z mistrzem to jest coś dużego. Opinie po meczu JSW Jastrzębski Węgiel – Bogdanka LUK Lublin

Do tej pory siatkarze Bogdanki LUK Lublin tylko przegrywali z JSW Jastrzębskim Węglem. W ostatni starciu ulegli mistrzom Polski 0:3, ale w każdym secie zdobywali po 23 punkty. W piątek, w pierwszym półfinale PlusLigi drużyna Massimo Bottiego wreszcie znalazła sposób na faworyzowanego rywala i ograła go na wyjeździe 3:0. Jak obie ekipy oceniają zawody?

Dzisiaj sklepy pracują krócej

Dzisiaj sklepy pracują krócej

W Wielką Sobotę większość placówek sieci marketów spożywczych będzie czynna do godz. 13. Do tej godziny klientów obsługiwać będą również urzędy pocztowe.

Jakub Kępa ma nadzieję, że Orlen Oil Motor powalczy o obronę tytułu mistrza

Jakub Kępa (Orlen Oil Motor): Liga będzie jeszcze bardziej wyrównana, ale walczymy o kolejne złoto

Orlen Oil Motoru mają pewne prawo marzyć o kolejnym mistrzostwie. Dzięki świetnemu zarządzaniu klubem i szeregiem sponsorów żużlowcom nie brakuje niczego, by walczyć o kolejny złoty medal dla Lublina. Prezes „Koziołków” przekonuje jednak, że po wzmocnieniach, których dokonały kluby z Wrocławia i Torunia, w PGE Ekstralidze powinno być jeszcze więcej emocji

Paweł Maj, prezydent Puław, postanowił nie płacić grzywny, by ośmieszyć system, który pozwala zamykać boiska szkolne. Za kratki nie poszedł, bo ktoś, prawdopodobnie resort sportu, zasądzoną grzywnę wpłacił. Problem z boiskiem, na którym ciążą sądowe restrykcje jednak pozostaje

"Prawo bezduszne, nikczemne, oderwane od rzeczywistości"

O zgodzie na areszt w obronie zamykanego sądownie szkolnego boiska, wieloletniej prawnej batalii, braku wsparcia ze strony władz centralnych i nadziei na zmiany - rozmawiamy z niedoszłym więźniem zakładu karnego w Opolu Lubelskim, prezydentem Puław, Pawłem Majem.

Bogdanka LUK Lublin lepsza od JSW Jastrzębskiego Węgla

Niespodzianka: Bogdanka LUK Lublin lepsza od mistrza Polski Jastrzębskiego Węgla

W pierwszym meczu półfinałowy play-off o mistrzostwo Polski Bogdanka LUK Lublin sensacyjnie pokonała JSW Jastrzębski Węgiel 3:1. MVP wybrany został przyjmujący gości Wilfredo Leon

Burze w Lubelskiem. Strażacy interweniowali dzisiaj 375 razy
nawałnice

Burze w Lubelskiem. Strażacy interweniowali dzisiaj 375 razy

To pracowity dzień dla wszystkich strażaków z zachodniej Lubelszczyzny. Wiatr uszkodził blisko 50 dachów, zrywał gałęzie i przewracał drzewa - także na samochody. Najwięcej szkód burze wyrządziły w powiecie puławskim, opolskim i kraśnickim.

Prędkość i wyprzedzanie na zakazie. Jazda wysokopunktowana

Prędkość i wyprzedzanie na zakazie. Jazda wysokopunktowana

Aż 24 punkty karne i to za jednym razem zdobył 59-latek, który wczoraj jeździł po drogach gminy Kurów - bez zwracania uwagi na przepisy. Było szybko i niebezpiecznie. Mieszkaniec gminy Bychawa wyczerpał limit błędów.

Miasta Lubelszczyzny jak z horroru - tak widzi je sztuczna inteligencja
zdjęcia
galeria

Miasta Lubelszczyzny jak z horroru - tak widzi je sztuczna inteligencja

Współczesna technologia pozwala na coraz więcej, a jej graficzne możliwości rosną z każdą kolejną wersją popularnych modeli językowych. Korzystając z dostępu do GPT postanowiliśmy sprawdzić, jak komputer widzi miasta Lubelszczyzny, gdyby miały je symbolizować postaci wyjęte z horrorów.

Silne burze przetaczają się przez Lubelszczyznę. To będzie niespokojna noc

Silne burze przetaczają się przez Lubelszczyznę. To będzie niespokojna noc

Od Puław po Roztocze - zachodnia i południowa część Lubelszczyzny znalazła się w zasięgu silnych komórek burzowych. Front przyniósł silny wiatr, intensywne opady deszczu i wyładowania atmosferyczne. Mieszkańcy województwa już w południe otrzymali ostrzeżenia w ramach alertu RCB. Prognozy się sprawdziły.

Rzeźba ukrzyżowanego Chrystusa należy do najstarszych w Lublinie. Pochodzi z początków XVII wieku
historia

Lubelski kościół kryje skarby historii. Rzeźba Chrystusa sprzed 405 lat

Gdy powstawała, na polskim tronie zasiadał Władysław IV Waza, nasz kraj rozpoczynał boje z Imperium Osmańskim, a w Lublinie szalała epidemia dżumy. Figura Chrystusa z kościoła pw. św. Mikołaja ma już 405 lat. Jej autor pozostaje nieznany.

Lęk przed złodziejami popchnął go do najgorszego

Lęk przed złodziejami popchnął go do najgorszego

Mieszkaniec powiatu zamojskiego stracił ponad 100 tysięcy złotych. A wszystko przez lęk o swoje oszczędności oraz zbyt duże zaufanie okazane niewłaściwym osobom. Ten błąd słono go kosztował.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Praca -> Zatrudnię

zatrudnię pracownika

polska

0,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

ruraelas

ZAMOŚĆ

47,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

165,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

169,00 zł

Różne -> Sprzedam

zlacz

ZAMOŚĆ

47,00 zł

Komunikaty