Pacjenci szpitala przy ul. Grenadierów nie mogą oglądać telewizji. Wszystkiemu jest winien przedłużający się przetarg na montaż i obsługę telewizorów.
Rzecznik szpitali MSW tłumaczy, że rzeczywiście kwestia znalezienia w przetargu nowego operatora telewizji. Zaprzecza jednak, że problemy mają związek z cyfrowym sygnałem. – Ogłosiliśmy przetarg i niemalże za chwilę usługi będą dostępne – mówi Jarosław Buczek, rzecznik prasowy Służby Zdrowia MSW.
Rzeczywiście przetarg na montaż i obsługę nowego systemu szpitalnej telewizji został ogłoszony już 22 maja, a otwarcie ofert miało nastąpić już 3 czerwca. Tak się jednak nie stało. Termin został przedłużony aż do 10 czerwca, a w międzyczasie szpital musiał odpowiadać na pytania firm zainteresowanych przetargiem.
W wielu innych szpitalach żadnej przerwy w działaniu telewizji nie ma. – Telewizory są w salach dla pacjentów i w kilku miejscach w holu. Nie mamy żadnego problemu – mówi Marta Podgórska, rzecznik prasowy szpitala przy ul. Jaczewskiego w Lublinie.