W pomieszczeniach po dawnym 5. Elemencie powstanie studio radiowo-telewizyjne z prawdziwego zdarzenia i co najmniej jedna nowa sala widowiskowa. W budowie ma pomóc telewizja TVN, która może objąć kompleks swoim patronatem.
Kompleks miałby powstać na powierzchni 1,1 tys. mkw., która stoi pusta od jesieni 2006 r. Najpierw uczelnia miała kłopot z wyprowadzeniem stamtąd 5. Elementu. Potem, po likwidacji klubu, wewnątrz pozostały sterty gruzu i instalacje wyprute ze ścian, a na zewnątrz gigantyczny bałagan. Ogródek uprzątnęły ekipy uczelni.
Wnętrzami zajęli się studenci, którzy chcieli w nich urządzić koncert hip-hopowy w ramach Kozienaliów. Dotychczasowe plany adaptacji tych pomieszczeń legły jednak w gruzach.
Wreszcie jest szansa, że Chatka odzyska dawną świetność. - Zamierzamy tam stworzyć inkubator medialny - zapowiada prof. Stanisław Michałowski, prorektor UMCS ds. studenckich. - Wstępne plany już są. Teraz pora na uzgodnienie szczegółów i przygotowanie projektu. Ma być gotowy w tym roku.
Do ustalenia jest jeszcze np., czy w nowej części powstanie jedna czy dwie sale widowiskowe.
- Trzy, łącznie z tą, którą już mamy, dawałyby nam świetne możliwości - tłumaczy Linkowski. - Jedna mogłaby być przeznaczona dla publiczności masowej, w drugiej moglibyśmy pokazywać np. filmy niszowe, a w trzeciej mogłyby się odbywać zajęcia dla studentów, m.in. z dziennikarstwa.
Dla nich ma też powstać studio radiowo - telewizyjne z prawdziwego zdarzenia.
- Prowadziliśmy już wstępne rozmowy na ten temat z jedną ze stacji telewizyjnych - mówi tajemniczo prof. Michałowski. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że chodzi o TVN. Stacji zależy na uruchomieniu pierwszego, stacjonarnego oddziału w Lublinie. A UMCS-owi na współpracy ze znaną, ogólnopolską telewizją.
Skąd uczelnia zamierza wziąć pieniądze na inwestycję? - Na pewno nie będzie to jedno źródło - tłumaczy rektor Michałowski. - Myślimy o środkach z Unii Europejskiej, z Funduszy Norweskich, może uda się też zaangażować jakiegoś sponsora.