Pracownicy stacji paliw przy ul. Puławskiej w Lublinie osłupieli, gdy kierowca opla omegi tankującego gaz nagle ruszył z piskiem opon. Z baku wystawał urwany wąż. Do zdarzenia doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek.
zatrzymali kierowcę i dwóch pasażerów. To mieszkańcy Lublina w wieku 23, 25 i 28 lat. Jeden z zatrzymanych miał przy sobie 30-centymetrowy nóż. Nie byli notowani. Kierowca mógł być pod wpływem narkotyków. (kris)