Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(Hubert Głos / Fotonews)
Tuż przed godziną 16 w sobotę kierowca jeepa wjechał do budynku, w którym mieści się gabinet weterynaryjny. Badanie wykazało w jego organizmie 1,4 promila alkoholu.
Informację o wypadku otrzymaliśmy od naszego Czytelnika Pawła i Huberta.
- Kierujący jeepem wjechał w budynek, w którym mieści się przychodnia weterynaryjna - potwierdza Anna Smarzak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. - Rozbił szybę i zatrzymał się. Na szczęście w pomieszczeniu nikogo nie było. Wiadomo, że był to znajomy właściciela samochodu.
Na miejsce przyjechała straż pożarna, oraz policja. Mężczyzna został przewieziony do szpitala na ul. Jaczewskiego w Lublinie.
Pracownicy LPEC odcięli centralne ogrzewanie w budynku, ponieważ auto uszkodziło instalację. Sprawa jest utrudniona, bowiem auto przeskoczyło przez metrowy murek nie uszkadzając go.
