
Nadal nie może ruszyć budowa nowego gmachu Wydziału Medycyny Weterynaryjnej Uniwersytetu Przyrodniczego. Choć przetarg wygrała kielecka firma Condite, wcale nie jest pewne, że to kielczanie będą realizowali inwestycję.

Wszystko wskazywało więc na to, że jeszcze w lutym uniwersytet podpisze umowę z Condite. A niedługo później kielczanie będą mogli zacząć prace. – Umowa nie została podpisana – mówi tymczasem Paweł Sęk, projekt manager wszystkich inwestycji firmy Condite w Lublinie. – Wpłynęły odwołania do wyniku przetargu. Czekamy na ich rozstrzygnięcie. Mamy nadzieję, że wynik zostanie podtrzymany i to my będziemy realizowali inwestycję.
Kielczanie są w pełnej gotowości, bo Condite niedawno budowała inny, duży kompleks naukowy przyrodników – również przy ul. Głębokiej. Centrum Innowacyjno-Wdrożeniowe Nowych Technik i Technologii w Inżynierii Rolniczej jest już prawie gotowe.
Z nowych obiektów będą korzystali nie tylko naukowcy i studenci, ale też mieszkańcy regionu, którzy przywożą na ul. Głęboką chore zwierzęta. Medycyna Weterynaryjna jest jednym z najwyżej ocenianych wydziałów na uniwersytecie, a do tej pory miała jedne z najgorszych warunków.