W piątek dobiegła końca świąteczna zabawa Dziennika Wschodniego. Podczas spotkania Mikołaje Dziennika wręczyli prezenty naszym Czytelnikom. Dobrodziejów - Mikołajów i laureatów konkursu zaprosiliśmy do kawiarni "Oranżeria” przy ul. Reformackiej, gdzie w świątecznej atmosferze przekazano różnorodne prezenty.
Podobnie od swego księdza sprzed wielu lat, chciała otrzymać prezent Jolanta Ziemolżyńska z Małaszewicz, która pamięta ks. Mariana Daniluka jako "najlepszego i najfajniejszego proboszcza” w swojej parafii św. Katarzyny. Uzasadnienia do wyboru Mikołajów były zdumiewające i miłe. Prezes BSM Bolesław Kuzioła zachwycił Jolantę Przeździuk ... imieniem. Właścicielowi Hermareksu, Henrykowi Zawistowskiemu zaś "było bardzo do twarzy w czapce Mikołaja”. "Do twarzy w czerwonym” jest też, jak zauważyła Teresa Pawluczuk, staroście Tadeuszowi Łazowskiemu. A redaktor naczelny Dziennika Andrzej Mielcarek został pochwalony przez czytelnika za mądrość, kulturę i wrażliwość. Mikołaje zaskakiwali prezentami. Henryk Zawistowski wręczył skierowanie na bezpłatny kurs nauki jazdy, a księgarz Marek Światłowski książki (dodatkowo obiecał wylosowanej Justynce specjalny rabat w swojej księgarni). Obdarowani odwdzięczali się Mikołajom serdecznym słowem, uśmiechem, kwiatami i drobiazgami. Wszyscy przybyli zaśpiewali też "Cichą noc”. Wielu smakowały pyszne ciastka, soki i aromatyczna kawa "Oranżerii”.