
Strażnikom miejskim przybędzie po 200 złotych, na taką samą podwyżkę mogą liczyć urzędnicy lubelskiego Ratusza.

Na podwyżki mogą liczyć niemal wszyscy pracownicy instytucji podległych Urzędowi Miasta. Spory zastrzyk gotówki miałby trafić do pracowników Miejskiego Urzędu Pracy. Im prezydent chce podnieść pensje średnio o 300 zł. Nieco mniej, bo średnio po 200 zł podwyżki na etat mają dostać pracownicy Urzędu Miasta.
- Wzrost wynagrodzeń będzie zróżnicowany i ma być zależny od oceny pracy danego urzędnika. Podwładnych będą oceniać bezpośredni przełożeni - zapowiada Krzysztof Łątka, sekretarz miasta. To już w Ratuszu tradycja. W tym roku niektórzy nie dostali nic, a inni po 400-500 zł. Te wysokie podwyżki dostali ci pracownicy, którzy poza magistratem nie mieliby problemów ze znalezieniem posady. - Między innymi informatycy i pracownicy odpowiedzialni za zamówienia publiczne - dodaje Łątka. Więcej dostaną też nowi pracownicy przychodzący do miasta zaraz po studiach. Teraz mogą liczyć na 1,5 tys. zł. W przyszłym roku - 1,7 tys. złotych. W sumie pensje Ratusza mają w przyszłym roku pochłonąć ponad 45 milionów złotych. Urzędnicy planują, że w 2008 r. zatrudnienie w magistracie wzrośnie o 50 etatów, do ponad tysiąca osób.
Dodatkowe pieniądze trafią też do pracowników oświaty. W żłobkach będzie to średnio 200 zł na etat. Pedagogom ze świetlic szkolnych przypadnie 210 zł. Na dodatkowe 123 zł będą mogli liczyć pedagodzy ze specjalnych ośrodków szkolno-wychowawczych. A po 90 zł mają dostać pracownicy burs i internatów. Po 200 zł podwyżki przewidział prezydent dla pracowników administracji i obsługi we wszelkiego typu przedszkolach, podstawówkach, gimnazjach, liceach i zawodówkach. Podwyżki - średnio 200 zł - mają trafić też do kieszeni pracowników Straży Miejskiej.
Dodatkowe pieniądze na ich wynagrodzenia mają się znaleźć w budżecie miasta, czyli liście przyszłorocznych wydatków Lublina. Budżetu jeszcze nie ma, bo jego projekt radni zdjęli z porządku obrad ostatniej sesji Rady Miasta.
- Ale do czasu uchwalenia uchwały budżetowej podstawę gospodarki finansowej stanowi projekt takowej uchwały - zastrzega Mirosław Kalinowski z Biura Prasowego Ratusza. Nie wiadomo jednak, kiedy pracownicy miasta dostaną podwyższone wynagrodzenia. - Podwyżki będą obowiązywać dopiero po uchwaleniu budżetu - mówi Mirosława Puton, dyrektor Wydziału Budżetu i Księgowości. - Ale pieniądze będą wypłacane z wyrównaniem od stycznia - dodaje.
•Wszystkie podane w tekście kwoty są kwotami brutto.