Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Sesja Rady Miasta Lublin (Maciej Kaczanowski)
Upadł prezydencki pomysł nadania nazwy ul. Wenus nowej uliczce w wąwozie między ul. Poloniusza, a Rogińskiego. Nie zgodzili się na to radni Prawa i Sprawiedliwości.
– Wenus to nazwa od piękności, planety, kina, czy czegoś innego? Jakby mi to ktoś był w stanie wyjaśnić, bo ja uważam, że od kina – pytał na sesji Krzysztof Siczek (PiS). – Naprzeciw jakim potrzebom i oczekiwaniom wychodzi ta uchwała? – dociekał Sylwester Tułajew (PiS).
– Z wnioskiem o nadanie nazwy wystąpiła spółdzielnia mieszkaniowa, która buduje tu 11 domków jednorodzinnych – wyjaśnia Joanna Gajak, zastępca dyrektora Wydziału Geodezji w Urzędzie Miasta. – Napisała, że Wenus to w mitologii rzymskiej opiekunka ogrodów, co nawiązuje do bliskości ogródków działkowych.
Większość radnych nie poparła tej propozycji. Nikt nie miał za to wątpliwości w przypadku ul. Kryształowej, równoległej do ul. Jana Pawła II między Berylową, a Jantarową. Ten pomysł przeszedł bez głosu sprzeciwu.
– Z wnioskiem o nadanie nazwy wystąpiła spółdzielnia mieszkaniowa, która buduje tu 11 domków jednorodzinnych – wyjaśnia Joanna Gajak, zastępca dyrektora Wydziału Geodezji w Urzędzie Miasta. – Napisała, że Wenus to w mitologii rzymskiej opiekunka ogrodów, co nawiązuje do bliskości ogródków działkowych.
Większość radnych nie poparła tej propozycji. Nikt nie miał za to wątpliwości w przypadku ul. Kryształowej, równoległej do ul. Jana Pawła II między Berylową, a Jantarową. Ten pomysł przeszedł bez głosu sprzeciwu.
