Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Widok z wieży (Jacek Świerczyński)
Od wtorku wszyscy chętni będą mogli wejść do wieży na Zamku Lubelskim. Czynny będzie też wyremontowany taras widokowy. Godziny wejścia: 10.00, 11.00, 12.00, 14.00, 15.00 i 16.00 a w środy i niedziele dodatkowo o godz. 17.
Jest jednak kilka zastrzeżeń. Wejście będzie możliwe tylko z przewodnikiem w grupach, liczących maksymalnie 15 osób. Jak zastrzega muzeum, wieżę i taras widokowy mogą zwiedzać osoby ze sprawnością fizyczną pozwalającą na pokonanie niewymiarowych schodów i różnicę poziomów ok. 30 metrów.
Warto też wcześniej zarezerwować miejsce (dzwoniąc tel: 532 50 01 wewnętrzny 61 lub 15). Bilety: Normalny – 6,5 zł, ulgowy – 4 zł.
Zamkowy donżon to jeden z najlepszych punktów widokowych w Lublinie. Wcześniej był niedostępny dla zwiedzających. Teraz turyści będą mogli korzystać z obszernego tarasu na szczycie wieży. Jego budowa była najbardziej skomplikowanym elementem wszystkich prac remontowych w wieży. Na wieżę trzeba było wtłoczyć kilkadziesiąt ton betonu.
Historia zamkowego donżonu sięga XIII stulecia. Początkowo pełnił funkcję obronną. Później zamieniono go na więzienie dla szlachty. Na ścianach wieży jeszcze dziś można odnaleźć inskrypcje wykonane przez skazańców. Baszta służyła za więzienie także podczas hitlerowskiej okupacji oraz w czasach stalinizmu.
Dopiero w 1958 władze komunistyczne przekazały gmachy zamkowe na potrzeby kulturalne.
Warto też wcześniej zarezerwować miejsce (dzwoniąc tel: 532 50 01 wewnętrzny 61 lub 15). Bilety: Normalny – 6,5 zł, ulgowy – 4 zł.
Zamkowy donżon to jeden z najlepszych punktów widokowych w Lublinie. Wcześniej był niedostępny dla zwiedzających. Teraz turyści będą mogli korzystać z obszernego tarasu na szczycie wieży. Jego budowa była najbardziej skomplikowanym elementem wszystkich prac remontowych w wieży. Na wieżę trzeba było wtłoczyć kilkadziesiąt ton betonu.
Historia zamkowego donżonu sięga XIII stulecia. Początkowo pełnił funkcję obronną. Później zamieniono go na więzienie dla szlachty. Na ścianach wieży jeszcze dziś można odnaleźć inskrypcje wykonane przez skazańców. Baszta służyła za więzienie także podczas hitlerowskiej okupacji oraz w czasach stalinizmu.
Dopiero w 1958 władze komunistyczne przekazały gmachy zamkowe na potrzeby kulturalne.
