Mamy najwyższej jakości wodę, którą można pić prosto z kranu! Centralne laboratorium Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Lublinie okazało się najlepsze spośród 84 innych placówek w kraju. W Bystrzycy zaś można łowić ryby.
– Korzystamy z wody głębinowej, co decyduje o jej dobrej jakości. Stacje wodociągowe pracują bez przerw i woda cały czas płynie w obiegach zamkniętych. Dlatego jest świeża – wyjaśnia Krzysztof Majewski, z-ca dyr. ds. badania jakości wody i ścieków MPWiK w Lublinie.
Z opublikowanego w ostatnich dniach raportu NIK wynika, że dwie trzecie wody w kraju nie odpowiada wymogom jakościowym wyznaczonym przez Ministerstwo Środowiska. Tymczasem woda w Lublinie jest najwyższej jakości. Można ją pić prosto z kranu.
– Świadczą o tym też parametry fizyko–chemiczne wody, które często są lepsze od wymaganych przez Ministerstwo Środowiska. Dotyczy to np. stężenia chloru i żelaza – mówi Tadeusz Fijałka, prezes MPWiK w Lublinie.
Lubelskie MPWiK doceniono również za granicą. Przedstawiciele firmy reprezentowali region środkowo-wschodni na konferencji w Berlinie, dotyczącej możliwości pozyskiwania unijnych funduszy przedakcesyjnych na ochronę środowiska przez firmy wodociągowe z Ukrainy.
– Lubelskie i chełmskie wodociągi, jako pierwsze w Polsce mają wdrożony system jakości ISO 14001 dotyczący ochrony środowiska. Teraz MPWiK stanowi wzór dla przedsiębiorstw z Ukrainy. Tam woda nadal dostarczana jest przez 3 godziny na dobę – mówi Dariusz Dąbrowski, pełnomocnik dyrektora ds. zintegrowanego systemu zarządzania MPWiK. – Nawiązaliśmy współpracę z firmami w trzech miastach ukraińskich: w Równem, Kremenczuku i Połtawie. Będziemy dla nich wzorem do naśladowania.
W MPWiK działa Polsko-Holenderska Fundacja Wody, której celem jest m.in. pomoc firmom słabiej rozwiniętym, a także przekazywanie doświadczeń jednostek holenderskich.
Beata Błaszczuk