WOŚP jednak zagra w Lublinie

Organizatorzy lubelskiego finału planowali zrobić koncert w muszli w Ogrodzie Saskim. Ale okazało się, że muszla jest uszkodzona przez konar drzewa, który runął podczas październikowej śnieżycy. Usterki do tej pory nie udało się usunąć.

– Nie możemy ryzykować. Boimy się o ludzi, którzy będą przebywali na zapleczu – wyjaśniała nam Barbara Zan, kierownik Działu Administracyjnego Centrum Kultury, które zarządza muszlą.

– Możemy dać widownię i czaszę, ale reszta kompleksu nie może być użytkowana – dodaje.

Telewizyjny sztab WOŚP został na lodzie. Miasto obiecało, że pomoże orkiestrze, lecz Ratusz nie chciał ujawniać, jakie miejsca może zaproponować organizatorom koncertu. Ale pomoc nadeszła szybciej.

Po tym jak napisaliśmy o problemach z koncertem do sztabu WOŚP zgłosili się szefowie Galerii Olimp i zaproponowali miejsce na dachu wielopoziomowego parkingu. W tym miejscu podczas otwarcia nowej części Olimpu grała Budka Suflera. Orkiestra uzgadniała już szczegóły z galerią, gdy okazało się, że pomysł nie podoba się Ratuszowi.

– To zbyt niebezpieczne miejsce – wyjaśnia Michał Krawczyk, szef Kancelarii Prezydenta. – Mimo że koncert odbyłby się na wydzielonej części parkingu, to tuż obok jeździłyby samochody – dodaje.

Był jeszcze jeden problem. Odpowiednie pozwolenie na organizację imprezy masowej. W przypadku muszli pozwolenie nie byłoby konieczne. Organizatorzy koncertu liczyli na to, że dokumentu nie trzeba będzie załatwiać także w przypadku Olimpu.

– Ale okazało się, że nawet jeśli wygrodzimy część parkingu tak, by na imprezę weszło do tysiąca osób, to i tak liczy się to, że cały parking jest w stanie pomieścić więcej widzów, niż wynosi ustawowy limit. To oznacza, że bez pozwolenia się nie obejdzie – tłumaczy Sebastian Krzesiak, szef sztabu WOŚP przy lubelskim oddziale Telewizji Polskiej.

– Dlatego wspólnie z organizatorami zdecydowaliśmy, że koncert odbędzie się na pl. Po Farze – zapowiada Krawczyk. – Na pewno zdążymy z pozwoleniem – dodaje.

W trakcie imprezy wystąpić mają m.in. zespoły Whisky i Tipsy Train. O godz. 20 rozbłyśnie tradycyjne światełko do nieba – lubelski sztab orkiestry zapowiada duży pokaz sztucznych ogni.