Poseł Lech Sprawka, były kurator oświaty, jest najpewniejszym kandydatem na prezydenta Lublina, o jakim myśli Prawo i Sprawiedliwość. Decyzja zapadnie w poniedziałek.
Centrali PiS bardzo zależy na zwycięstwie w Lublinie. To jedyna stolica województwa w kraju, w którym Kaczyński pokonał w wyborach prezydenckich kandydata PO Bronisława Komorowskiego. Lublin jest również miastem posła Janusza Palikota, śmiertelnego wroga szefa PiS.
– Nieformalnie jestem dopiero kandydatem na kandydata – stwierdza Lech Sprawka. Jego nazwisko już pojawiało się na politycznej giełdzie. Poseł wahał się, bo jeśli zostanie prezydentem, to z magistratu będzie musiała odejść jego żona Ewa Dumkiewicz-Sprawka – teraz szefowa miejskiej oświaty.
Kandydatów na prezydentów Lublina mają już Platforma Obywatelska (obecny zastępca prezydenta Krzysztof Żuk), Sojusze Lewicy Demokratycznej (Jerzy Gryz, były szef garnizonu miasta) oraz Socjaldemokracja Polska (poseł Izabella Sierakowska). Swojego przedstawiciela nie wybrało jeszcze Polskie Stronnictwo Ludowe.
Wybory prezydentów, burmistrzów, wójtów oraz radnych odbędą się 21 listopada. Jeśli nie przyniosą rozstrzygnięcia to dogrywkę zaplanowano na 5 grudnia.