Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Dwukondygnacyjny parking i handel na trzech piętrach - tak Gala będzie wyglądać za kilkanaście miesięcy. Inwestycja ma kosztować ok. 50 mln zł.
Istniejące budynki Gali będą rozebrane. Stopniowo, by sprzedawcy nie musieli całkowicie przerywać pracy. Nowy gmach będzie miał ok. 33 tys. metrów kwadratowych powierzchni.
- Zaplanowaliśmy dwupoziomowy parking podziemny, a nad nim 3 kondygnacje handlowe - mówi Paweł Kępski, dyrektor zarządzający projektu.
Stoiska handlowe zajmą ok. 15 tys. mkw., teraz mieszczą się na 7 tys. - Ale nie będzie to hipermarket budowlany. Tak jak teraz zamierzamy działać na zasadach galerii handlowej - dodaje Kępski. Dla największych najemców powstanie spory pasaż. Przybędą stoiska z meblami, którymi w Gali teraz się nie handluje. Więcej ma być też artykułów wyposażenia wnętrz oraz materiałów dekoracyjnych.
Teraz spółka stara się o pozwolenie na budowę. Procedury już trwają. - Jeśli nie będzie formalnych przeszkód dotyczących tej inwestycji, wydamy pozwolenie na budowę - zapewnia Mirosław Kalinowski z Urzędu Miasta.
Gala ma nadzieję, że dokument dostanie do końca stycznia. Potem wybierze wykonawcę robót. - Ze wszystkimi formalnościami powinniśmy się uporać do końca lutego. Budowa zacznie się w marcu lub kwietniu. Rok później oddamy do użytku 20 tys. mkw. - zapowiada Kępski. Wówczas ostatni handlowcy opuszczą stare budynki i będzie je można wyburzyć. W ciągu kolejnych miesięcy gmach zostanie dokończony.
Rozbudowa centrum nie spowoduje jednak znaczącego wzrostu zatrudnienia. - Bieżące utrzymanie lokalu, takie jak mycie podłóg, zlecamy firmom z zewnątrz. Sprzedażą też nie zajmujemy się my, tylko najemcy poszczególnych stoisk - wyjaśnia Kępski.
- Zaplanowaliśmy dwupoziomowy parking podziemny, a nad nim 3 kondygnacje handlowe - mówi Paweł Kępski, dyrektor zarządzający projektu.
Stoiska handlowe zajmą ok. 15 tys. mkw., teraz mieszczą się na 7 tys. - Ale nie będzie to hipermarket budowlany. Tak jak teraz zamierzamy działać na zasadach galerii handlowej - dodaje Kępski. Dla największych najemców powstanie spory pasaż. Przybędą stoiska z meblami, którymi w Gali teraz się nie handluje. Więcej ma być też artykułów wyposażenia wnętrz oraz materiałów dekoracyjnych.
Teraz spółka stara się o pozwolenie na budowę. Procedury już trwają. - Jeśli nie będzie formalnych przeszkód dotyczących tej inwestycji, wydamy pozwolenie na budowę - zapewnia Mirosław Kalinowski z Urzędu Miasta.
Gala ma nadzieję, że dokument dostanie do końca stycznia. Potem wybierze wykonawcę robót. - Ze wszystkimi formalnościami powinniśmy się uporać do końca lutego. Budowa zacznie się w marcu lub kwietniu. Rok później oddamy do użytku 20 tys. mkw. - zapowiada Kępski. Wówczas ostatni handlowcy opuszczą stare budynki i będzie je można wyburzyć. W ciągu kolejnych miesięcy gmach zostanie dokończony.
Rozbudowa centrum nie spowoduje jednak znaczącego wzrostu zatrudnienia. - Bieżące utrzymanie lokalu, takie jak mycie podłóg, zlecamy firmom z zewnątrz. Sprzedażą też nie zajmujemy się my, tylko najemcy poszczególnych stoisk - wyjaśnia Kępski.
Ambitne plany
Na tym nie kończą się plany rozbudowy Gali. Firma ma chrapkę na sąsiednie nieruchomości. Zapowiada, że postara się je wykupić od obecnych właścicieli. Jeśli plany się powiodą, centrum dysponować będzie sporym obszarem od al. Unii Lubelskiej
aż do Czerniejówki.
aż do Czerniejówki.
