![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![(fot. Wojciech Nieśpiałowski)](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2015/2015-08/bd162b4b3d0258b5cdacbabddda1c6aa.jpg)
Mniejsze, niż zapowiadano będą utrudnienia związane z wymianą sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu al. Solidarności z ul. Wodopojną, al. Tysiąclecia z ul. Lubartowską i na przejściu dla pieszych między pl. Zamkowym a halą Nova (na zdjęciu).
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
![Artykuł otwarty](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/open-article.png)
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
We wszystkich tych miejscach światła miały zgasnąć już w poniedziałek, ale tak się nie stało. Prace zostały rozłożone w czasie.
Drogowcy zdemontowali sygnalizatory wiszące na wysięgnikach nad przejściem koło pl. Zamkowego. Kierowcom pozostały tylko te dolne. We wtorek ma być odwrotnie: nad jezdnią powinny wisieć i działać nowe sygnalizatory, za to piesi nie będą wiedzieli, kiedy zielone światło świeci się do nich. Informować ma ich o tym osoba, która zostanie tu wysłana do przeprowadzania pieszych.
W czwartek – jak deklarował w poniedziałek Ratusz – nieczynne będą światła we wszystkich trzech wspomnianych miejscach. Później nieczynne mogą być już tylko te u zbiegu al. Solidarności i ul. Wodopojnej, z których uruchomieniem drogowcy muszą się uwinąć do poniedziałkowego poranka.