Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

20 kwietnia 2019 r.
9:14

Cisza po referendum w sprawie górek czechowskich. Co zrobią radni?

Autor: Zdjęcie autora Dominik Smaga
0 113 A A

Chociaż od referendum w sprawie górek czechowskich mijają dwa tygodnie, do dziś większościowa koalicja Krzysztofa Żuka w Radzie Miasta nie ustaliła, co zrobi z jego wynikiem. Dla części radnych oznacza to wybór, komu się narazić. Prezydent, faktyczny pomysłodawca plebiscytu, wciąż nie skomentował wyniku, a jego rzeczniczka mówi już o „wypracowaniu kompromisu”

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

W wynikach referendum przeprowadzonego 7 kwietnia każdy może dostrzec to, co wygodniej mu zauważyć.
Właściciel górek (spółka TBV) uwypukla to, że 91 proc. mieszkańców nie głosowało wcale lub głosowało za forsowanym przez nią scenariuszem, choć bez wątpienia spółka poniosła porażkę, bo mimo wszechobecnej kampanii reklamowej nie przekonała mieszkańców do pójścia na referendum i zagłosowania po jej myśli.

Przeciwnicy zabudowy górek eksponują to, że dwie trzecie głosów (prawie 23 tys.) oddano przeciw blokom. Aktywiści, którzy prowadzili chałupniczą wręcz kampanię bezspornie wygrali, ale niewiele im to daje, bo do ważności referendum potrzeba 30-procentowej frekwencji, tymczasem głosowało niecałe 13 proc. uprawnionych.

W tej sytuacji kluczowe będzie to, jak wyniki referendum odczyta prezydent. To od niego zależy, czy Rada Miasta dostanie do zatwierdzenia studium przestrzenne (dokument określający przeznaczenie poszczególnych obszarów miasta) w wersji przewidującej bloki na górkach, a właśnie taka wersja była pokazana w zeszłym roku, czy też projekt zostanie zmieniony i radni dostaną go w wersji bez bloków.

Prezydent milczy

Od chwili referendum Krzysztof Żuk w żaden sposób nie zabrał głosu w sprawie górek czechowskich. Na portalu Facebook zdążył opublikować trzy zdjęcia (z meczu żużlowego, na tle pomnika Unii Lubelskiej, na żelaznym tronie) i pochwalić się udziałem w kongresie samorządowym w Krakowie. Choć w komentarzach powtarzają się pytania o referendum, prezydent w tej sprawie konsekwentnie milczy.

Długo milczał o górkach nawet oficjalny profil miasta na Facebooku, gdzie pierwszym wpisem zamieszczonym po historycznym, bo pierwszym w Lublinie referendum lokalnym, było … zdjęcie stojaków rowerowych na pl. Wolności. Internauci mocno dopytywali o to, czy w mieście naprawdę nie wydarzyło się nic ważnego. W końcu pojawił się suchy komunikat z wynikami głosowania.

Ratusz znów o parku

– Analizujemy obecną sytuację – stwierdza Katarzyna Duma, rzeczniczka prezydenta Lublina pytana o to, jak wynik referendum wpłynie na losy górek czechowskich. – Sytuacja prawna tego terenu jest bardzo skomplikowana. Mamy do czynienia z własnością prywatną podlegającą pod przepisy tzw. lex deweloper, na tym terenie właściciel już dziś może realizować zabudowę usługową i sportowo-rekreacyjną.

Mimo wyniku referendum Ratusz znowu zaczyna mówić o „kompromisie” i urządzaniu przez TBV parku w zamian za zmianę przeznaczenia górek.

– Mamy deklarację właściciela, że w przypadku zmiany studium urządzi tam park naturalistyczny i przekaże go miastu. Dałoby to gwarancję, że teren po wielu latach wróci do miasta – przekonuje rzeczniczka. – Wypracowanie rozwiązania kompromisowego jest szansą dla Lublina i jego mieszkańców na to, że w procesie zagospodarowania tego terenu ocalimy jego walory przyrodnicze. Umożliwi to także podjęcie negocjacji dotyczących lokalizacji tak potrzebnej w tej części miasta szkoły, czy niezbędnej infrastruktury drogowej na tym terenie.

Polityczne ryzyko

Jednak dalsze decyzje w sprawie górek czechowskich prezydent będzie musiał uzgodnić ze swoimi stronnikami w Radzie Miasta, żeby nie wkładać pracy w dokument, który zdobędzie poparcia większości. Nie będą to łatwe rozmowy.

Zazwyczaj Krzysztof Żuk może liczyć na poparcie 19 spośród 31 radnych, ale niekoniecznie tym razem. Dlaczego? Wyniki referendum mogą mieć dla radnych konsekwencje o wiele poważniejsze niż może się wydawać na pierwszy rzut oka. Dotyczy to szczególnie radnych, którzy reprezentują w Ratuszu dzielnice położone niedaleko górek czechowskich, bo tutaj frekwencja była wysoka (na Sławinie przekroczyła 30 proc.), a głos sprzeciwu wyraźny.

Zignorowanie tego głosu może być dla radnych z tych dzielnic politycznym samobójstwem i odebrać im szansę na ponowny wybór do Rady Miasta. Bardzo wyraźnie widać to choćby w wynikach głosowania w lokalu, do którego przyszło najwięcej mieszkańców (Sławin, ul. Bogdanówka). W referendum uczestniczyły tu 1103 osoby, co oznacza, że frekwencja wyniosła 44 proc. W jesiennych wyborach samorządowych była co prawda większa, wyniosła 64 proc., ale uwagę w tych wynikach zwracają dwie inne liczby.

W lokalu przy Bogdanówce dokładnie 879 osób zagłosowało w referendum na „nie”, czyli przeciw scenariuszowi, który przedstawiany był przez prezydenta jako korzystny kompromis. Niemal identyczna była liczba osób (888), które jesienią zagłosowały na kandydatów Krzysztofa Żuka do Rady Miasta. – Nawet zwolennicy prezydenta głosowali w referendum wbrew niemu – zauważają, nie bez satysfakcji, opozycyjni radni PiS.

Co dalej? Myślą

Zbudowana przez prezydenta koalicja nie mówi jednym głosem w sprawie górek. Z jej wnętrza docierają sygnały, że dokument dopuszczający budowę bloków na górkach czechowskich może nie zyskać poparcia całego klubu. Na razie stronnicy prezydenta myślą, jak skonsumować wyniki referendum.

– Jesteśmy po spotkaniu klubu z udziałem prezydenta. Rozmawialiśmy o możliwych scenariuszach, analizowaliśmy wyniki referendum, planujemy po świętach spotkać się z panią dyrektor odpowiedzialną w Urzędzie Miasta za przygotowanie projektu studium – mówi Michał Krawczyk, przewodniczący klubu radnych Krzysztofa Żuka.

Krawczyk, podobnie jak prezydent, unika jednoznacznej deklaracji w sprawie górek, chociaż w Radzie Miasta reprezentuje okręg obejmujący Sławin (33 proc. frekwencji w referendum, 76 proc. głosów na „nie”), Czechów Północny (28 proc. frekwencji, 70 proc. na „nie”) i Czechów Południowy (27 proc. frekwencji, 64 proc. za opcją „nie”). Czy radny z tej dzielnicy nie jest winien mieszkańcom przedstawienia swojego zdania w tej sprawie? – Ja jestem przewodniczącym klubu i zależy mi na tym, żeby klub wypracował wspólne zdanie – odpowiada Krawczyk. – To nie jest decyzja, którą można podjąć w kilka dni.

Opozycja nie ma żadnych wątpliwości. – Należy wprowadzić zmiany do projektu studium – twierdzi Tomasz Pitucha z klubu radnych PiS. Według niego, mimo za niskiej frekwencji, prezydent powinien pójść za głosem tych, którzy sprzeciwili się budowie bloków. – Byliśmy przeciwni ogłaszaniu referendum w tej sprawie, bo referenda lokalne nie gromadzą publiczności wymaganej do ich ważności. Wydano 500 tys. zł na przedsięwzięcie, które nie przyniosło rozwiązania. Żeby nie narażać się na zarzut zmarnowania pieniędzy, prezydent powinien uwzględnić wolę mieszkańców wyrażoną w tym referendum.

Snują scenariusze

– Teoretyczne, podkreślam, teoretyczne scenariusze są takie, że prezydent przedkłada Radzie Miasta ten projekt studium, który obecnie jest na stole, albo w tym projekcie naniesione zostaną zmiany – wylicza Michał Krawczyk. – Trzeci scenariusz jest taki, że w ogóle odstępujemy od uchwalenia studium, co byłoby rozwiązaniem złym, bo nie można odwlekać tej sprawy w nieskończoność. Studium jest potrzebne całemu miastu i wielu mieszkańców od lat się upomina o ten dokument, bo uwolni on nowe tereny pod nową zabudowę, m.in. w Głusku.

– Trzeba pamiętać, że górki czechowskie są tylko jednym z elementów studium, stanowią 0,7 proc. całego obszaru objętego zapisami studium. Od wielu lat tysiące mieszkańców dzielnic, takich jak Głusk, Lipniak, Szerokie, Zemborzyce proszą o zmianę studium, by móc inaczej dysponować swoimi gruntami, które dziś są przeznaczone pod uprawy rolnicze – przekonuje Katarzyna Duma, rzeczniczka prezydenta Lublina. Nie przesądza, czy do Rady Miasta trafi studium w wersji dopuszczającej budowę bloków na górkach, czy też bez zgody na taką zabudowę.

Jeszcze jeden scenariusz wskazują aktywiści, którzy przed referendum namawiali do głosowania na „nie”. Proponują, by Rada Miasta uchwaliła studium dla całego miasta z wyłączeniem spornego obszaru. – Z mojej wiedzy wynika, że prawo nie przewiduje takiej możliwości – odpowiada Krawczyk.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Jesteśmy nieco rozczarowani czyli opinie po meczu Wisły Grupy Azoty Puławy z GKS 1962 Jastrzębie

Jesteśmy nieco rozczarowani czyli opinie po meczu Wisły Grupy Azoty Puławy z GKS 1962 Jastrzębie

W piątkowy wieczór Wisła Grupa Azoty Puławy bezbramkowo zremisowała na wyjeździe z GKS 1962 Jastrzębie i wciąż nie może być w pełni pewna pozostania w eWinner Drugiej Lidze, choć cel wydaje się być jak najbardziej do osiągnięcia. Jak mecz podsumowali trenerzy obu ekip?

4 owczarki pogryzły chłopca

4 owczarki pogryzły chłopca

Podczas zabawy cztery podrastające owczarki niemieckie rzuciły się na 11-letniego chłopca. Pogryzione dziecko odwieziono do szpitala. Wcześniej dzieci wielokrotnie bawiły się młodymi psami

Radny PiS na lodzie. Nie dostał obiecanego stanowiska

Radny PiS na lodzie. Nie dostał obiecanego stanowiska

Samorządowiec z Prawa i Sprawiedliwości rzucił posadę z-cy dyrektora inspekcji handlowej dla obiecanego stanowiska w zarządzie powiatu puławskiego. Gdy niespodziewanie PiS stracił władzę w powiecie, radny został z niczym. Czy pomoże mu wojewoda?

Noc Muzeów 2024: PORADNIK: jakie miejsca możesz zwiedzić

Noc Muzeów 2024: PORADNIK: jakie miejsca możesz zwiedzić

Wieża Trynitarska albo Ogród Botaniczny. Muzeum Fortyfikacji i Broni Arsenał albo Muzeum Czartoryskich. A może Muzeum Badań Polarnych? Przed nami Noc Muzeów 2024. Co i kiedy można zobaczyć

Zezulin. Groźny wypadek o świcie

Zezulin. Groźny wypadek o świcie

Audi zderzyło się z ciężarówką dziś około godz. 4 nad ranem. 58-letni kierowca z obrażeniami przewieziony do szpitala

Tak wyglądała Włodawa. Zdjęcia przełomu lat 50. i 60. XX wieku
foto

Tak wyglądała Włodawa. Zdjęcia przełomu lat 50. i 60. XX wieku

W zbiorach Lubelskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Lublinie znaleźć można prawdziwe perełki. Jedną z nich są zdjęcia Włodawy z przełomu lat 50. i 60. ubiegłego wieku Zapraszamy na nostalgiczną podróż po magicznych zaułkach miasta trzech kultur.

Majówka z Panem Prusem w Nałęczowie
19 maja 2024, 10:30

Majówka z Panem Prusem w Nałęczowie

W niedzielę (19 maja) odbędzie się XXIII Majówka z Panem Prusem. W programie wydarzenia zaplanowano koncert (Vinyl Band), spektakl, panel dyskusyjny z udziałem wybitnych literaturoznawczyń - prof. Beaty Obsulewicz-Niewińskiej oraz prof. Beaty Utkowskiej oraz występy uczniów nałęczowskich szkół.

KULturalia ruszyły. Studenci bawią się w nowej lokalizacji
ZDJĘCIA
galeria

KULturalia ruszyły. Studenci bawią się w nowej lokalizacji

Studenci Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II rozpoczęli świętowanie. KULturalia to ostatnia z imprez studenckich w Lublinie.

Roztańczone El Cubano
foto
galeria

Roztańczone El Cubano

Kolejna impreza w El Cubano za nami. Co to była za impreza! Gorąca salsa do białego rana w samym centrum Lublina. Jeśli chcecie się dowiedzieć, jak się bawi Lublin, to zapraszamy Was do obejrzenia naszej fotogalerii.

Koncert Łukasza Jemioły
18 maja 2024, 19:00

Koncert Łukasza Jemioły

W Noc Muzeów - „na ulicy Złotej pod trójką” - odbędzie się koncert Łukasza Jemioły, który zaprezentuje poezję polską (także lubelską), we własnych opracowaniach muzycznych. Początek o godzinie 19:00.

Młodzi deskorolkarze lobbują u burmistrza

Młodzi deskorolkarze lobbują u burmistrza

Młodzi chłopcy z Łukowa biorą sprawy w swoje ręce. Chcą zmian w miejskim skateparku. I osobiście powiedzieli o tym burmistrzowi.

Bliżej do zmian na Skwerze Niepodległości. Poprawią alejki

Bliżej do zmian na Skwerze Niepodległości. Poprawią alejki

Dwie firmy złożyły oferty w przetargu dotyczącego przebudowy alejek, placu zabaw oraz nowych nasadzeń zieleni na Skwerze Niepodległości w Puławach. Roboty się rozpocząć i zakończyć w tym roku. Koszty wyniosą kilka milionów złotych.

Świdnik. Jak trzeba to i życie uratują
galeria

Świdnik. Jak trzeba to i życie uratują

W czwartek na terenie galerii handlowej w Świdniku pojawił się nietypowy gość. Potrzebna była interwencja straży pożarnej, miejskiej, a także weterynarza. Drugie wezwanie dotyczyło kota, który utknął na drzewie.

Cel Górnika Łęczna na mecz ze Stalą Rzeszów? Wygrać pomimo poważnych osłabień

Cel Górnika Łęczna na mecz ze Stalą Rzeszów? Wygrać pomimo poważnych osłabień

Terminarz 33. kolejki ułożył się tak, że Motor Lublin gra na wyjeździe z Resovią, a Górnik Łęczna u siebie ze Stalą Rzeszów. Dla zielono-czarnych wynik sobotniego meczu (godz. 20) może okazać się kluczowy w kontekście walki o miejsce w strefie barażowej po zakończeniu sezonu zasadniczego

Lubartów: Motocykliści rozpoczynają sezon i pomagają

Lubartów: Motocykliści rozpoczynają sezon i pomagają

W sobotę w Lubartowie będzie słychać przyjemny ryk silników i czuć zapach spalin. Ulicami miasta przejadą setki jednośladów. Przed nami 15. Kapucyński Piknik Motocyklowy połączony ze zbiórką charytatywną.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty