Dwie lokatorki okradły właściciela mieszkania. Dorobiły klucz do piwnicy, po czym wyniosły z niej elektronarzędzia, telewizor i meble. Młode kobiety czeka teraz kara i przeprowadzka.
Panie wynajmowały mieszkanie przy ul. Kunickiego w Lublinie. Jego właściciel mieszkał za granicą. O opiekę nad lubelskim lokum poprosił kolegę, który co jakiś czas sprawdzał, czy wszystko jest w porządku. Tak było do czasu, kiedy mężczyzna sprawdził piwnicę. Teoretycznie lokatorki nie miały do niej dostępu.
– Ku jego zdziwieniu, brakowało tam jednak większości pozostawionych sprzętów: telewizora, elektronarzędzi oraz drobnych mebli. Mężczyzna powiadomił o tym właściciela – mówi Anna Kamola z zespołu prasowego lubelskiej policji.
Szybko okazało się, że lokatorki dorobiły klucz do piwnicy i przez kilka miesięcy wykradały interesujące je sprzęty. Właściciel mieszkania przyjechał do Lublina i pojawił się na komisariacie, żądając ukarania złodziejek. Swoje straty oszacował na ok. 4 tys. złotych.
Policjanci odzyskali większość skradzionych przedmiotów. Znaleźli je w kilku lombardach oraz innym prywatnym mieszkaniu. Lokatorki odpowiedzą za kradzież z włamaniem, za co grozi do 10 lat więzienia.