Oznacza to, że do polskiego budżetu wpłynie dodatkowo 6 miliardów zł. Będą także wyższe dopłaty bezpośrednie dla rolników i limity produkcji mleka w Polsce. Utrzymamy 7-procentowy podatek
w budownictwie mieszkaniowym
- Po całodziennych, trudnych i momentami niezwykle dramatycznych negocjacjach wszystkie postulaty, z jakimi przyjechaliśmy do Kopenhagi zostały przyjęte - powiedział wczoraj premier Leszek Miller. - Pozwoliło mi to oświadczyć w imieniu polskiego rządu, że przyjmujemy warunki naszego członkostwa w Unii Europejskiej.
Co zyskamy? Do polskiego budżetu w latach 2004-6 trafi prawie 6 mld złotych, czyli 1,5 mld euro. Dopłaty bezpośrednie dla rolników wyniosą 55 proc. średniej dopłaty w unii w pierwszym roku członkostwa, 60 proc. - w drugim, 65 proc. - w trzecim. Polska uzyskała też zgodę na utrzymanie 7-procentowej stawki VAT w budownictwie mieszkaniowym oraz podniesienie limitu produkcji mleka o 1,5 mln ton - do 8,5 mln.
Wczoraj wieczorem w Kopenhadze 15 państw członkowskich Unii Europejskiej i 10 krajów do niej kandydujących osiągnęło porozumienie co do warunków rozszerzenia UE do 25 krajów. Polska, Czechy i Węgry to trzy kraje, które najdłużej walczyły o warunki członkostwa w Unii Europejskiej. Zgoda z ich strony zapadła dopiero po znacznych ustępstwach ze strony Piętnastki.
Szczyt w Kopenhadze umożliwi rozszerzenie Unii Europejskiej o Polskę, Węgry, Republikę Czeską, Słowację, Słowenię, Litwę, Łotwę, Estonię, Maltę i Cypr. Ich wejście do unii ma nastąpić 1 maja 2004 r.
Artur Jurkowski (kl) (pap)