Najpierw groziła nożem policjantom, potem swojemu chłopakowi. Nerwowa 16-latka noc spędziła w Policyjnej Izbie Dziecka.
Policjanci chcieli porozmawiać z 16-latką, ale ta zaczęła ich wyzywać. Chwyciła za nóż kuchenny i zaczęła nim wymachiwać. Groziła, że go użyje, jeśli funkcjonariusze nie wyjdą. Kiedy policjanci wycofali się na klatkę, dziewczyna rzuciła się na swojego chłopaka. Przystawiła mu nóż do klatki piersiowej i zagroziła, że go zabije.
Wtedy mundurowi weszli do środka żeby powstrzymać 16-latkę. Ta zamachnęła się nożem w ich kierunku, ale jej chłopak złapał ja za rękę. Policjantom udało się ją obezwładnić, ale nie spodobało się to 29-latkowi. Zaczął się szarpać z policjantami, próbował ich kopać.
Obydwoje trafili na komisariat. 16-latka okazała się trzeźwa, a jej chłopak nie chciał poddać się badaniu alkomatem. Dziewczyna trafiła do Policyjnej Izby Dziecka. Za czynną napaść na funkcjonariuszy odpowie przed sądem rodzinnym. 29-latek noc spędził w policyjnym areszcie. (Am)