

Cenne zabytki – maszyny drukarskie, regały zecerskie, czcionki i urządzenia drukarskie – trafiły do zbiorów Izby Drukarstwa Domu Słów.

Maszyny i urządzenia przez wiele lat były na wyposażeniu Oficyny Graficznej Wojewódzkiego Ośrodka Kultury w Lublinie. Do nowego domu przekazali je dyr. WOK dr Artur Sępoch wraz z kierownikiem oficyny Wiesławem Kaczkowskim.
Oficynę założył Ryszard Tkaczyk, jeszcze w czasach, gdy WOK miał swoją siedzibę na Zamku Lubelskim. Z Oficyną Graficzną przez wiele lat związany był Andrzej Kot i najstarszy zecer z Lublina Tadeusz Wacław Budynkiewicz. Ostatnim drukarzem był Paweł Głodzik, który do końca obsługiwał maszyny typograficzne i offsetowe.
Najcenniejsze eksponaty, które trafiły do zbiorów Izby Drukarstwa Domu Słów, to te związane właśnie z artystami, którzy współpracowali z Oficyną Graficzną, czyli matryce drukarskie z ekslibrisami typograficznymi przygotowanymi przez Tadeusza Budynkiewicza, matryce linorytnicze Andrzeja Kota i plansze ze znakami graficznymi przygotowane przez Ryszarda Tkaczyka.
Oficyna Graficzna WOK była ostatnim zakładem państwowym wykonującym zamówienia drukarskie używając druku typograficznego, czyli wypukłego.