Kiedy rok temu poznaliśmy wieloletni plan zagospodarowania Zalewu Zemborzyckiego, większość z niedowierzaniem kręciła głową. Teraz zdziwienie będzie większe. Właśnie zaczyna się realizacja.
– Pojawiają się głosy, że zmiany nad zalewem mogłyby postępować szybciej. To zrozumiałe po tylu latach zaległości – mówi Mariusz Szmit, prezes MOSiR. – Ale pamiętajmy, że to bardzo duży zbiornik: 280 hektarów tafli wody i 50 hektarów terenów, którymi zarządzamy. A projekt, który chcemy realizować, jest absolutnie pionierski w skali kraju.
Projekt opiera się na przygotowanej w ub. roku przez firmę Smit i Smit kompleksowej koncepcji zagospodarowania zalewu. – Materiał, który spotkał się z dobrymi opiniami, wytycza nam kierunki działań – mówi prezes. – Chcemy go realizować krok po kroku. A część z zaproponowanych w nim rzeczy już się dzieje.
– Zaplanowany tam kompleks basenów już funkcjonuje, Akademia Golfa powstaje, trwają przygotowania do budowy centrum żeglarskiego – wylicza Szmit. – Nasze kolejne działania są związane z ośrodkami: Marina (który został po 15 latach przejęty od dzierżawcy) i Dąbrowa.
– Chcemy przygotować te tereny pod inwestycje wskazane w koncepcji, m.in. pod względem geodezyjnym i własnościowym. To mało spektakularne rzeczy, ale – jeśli chcemy zmieniać zalew – niezwykle istotnie – podkreśla Szmit.
Dokumenty dotyczące Dąbrowy będą gotowe w połowie roku. Wtedy MOSiR (wspólnie z Urzędem Miasta) chce z nimi wystąpić do potencjalnych inwestorów, którzy mogliby postawić tam… hotel. – Wyższej kategorii, 3- lub 4-gwiazdkowy, ze SPA – precyzuje prezes. – Mamy sygnały, m.in. od specjalistów z branży, że może to być ciekawa oferta.
Potem czas na Marinę, która miałaby się zamienić w nadmorskie miasteczko. Żeglarska przystań ma być początkiem. W tym miesiącu pracownicy MOSiR razem z grupą dzieci z Lublina wybierają się do Czech, żeby tam zobaczyć jeden z największych tematycznych placów zabaw w Europie. Podobny Czesi chcieliby postawić nad lubelskim akwenem.
W ciągu kilku najbliższych lat Zalew Zemborzycki ma się zmienić w Morze Lublin.
Propozycja zagospodarowania wąskich, nierównomiernych fragmentów brzegu utworzonego poprzez wypiętrzenie wału przeciwpowodziowego, który w większości długości ostro opada wprost do lustra wody. To lokalizacja na ciąg niewielkich, zadaszonych i pod gołym niebem budowli i pomostów mieszczących małą gastronomię, bary, miejsca spotkań, tańców, organizacji imprez towarzyskich itp.
2. Port Lublin i Marina
Główna atrakcja i trzon koncepcji, która obejmuje dwie nieruchomości. Jedna to Lubelskie Centrum Żeglarstwa, którego budowa ruszy lada dzień (pierwszy etap ma być gotowy za rok). Druga to nadwodne miasteczko na terenie dawnego ośrodka Marina. Razem stworzą Port Lublin. Ma być to wizytówka Lublina i miejsce, w którym skupione będą oferty spędzania czasu wolnego, zarówno w sezonie ciepłym, jak i zimnym. Przykłady? Wieża sędziowska jako latarnia morska, centralna promenada i deptak "nadmorski”, salony gier, kina m.in. "pod chmurką”, dyskoteki, galerie, sklepy z atrybutami turystycznymi i sportowymi, gastronomia wszelkiej maści (koniecznie smażalnia ryb), place zabaw, ogródki, wesołe miasteczko, skansen rybacki, muszla koncertowa, kutry rybackie i inne pływające jednostki przycumowane wzdłuż brzegu itd.
3. Miasteczko na wodzie
Pływające hoteliki i domy. Forma przemieszkiwania może być okresowa lub stała. Oferta może być kierowana zarówno do mieszkańców jak i turystów. Celem tej propozycji jest wypełnienie krajobrazu stałymi elementami widokowymi, które utrwalają wyobrażenie o zbiorniku jako miejscu żywym, korzystnym środowisku nie tylko do zabawy i rekreacji, ale też mieszkania. Przycumowane przy nabrzeżach stateczki – hoteliki to również atrakcja widokowa, podnosząca walor tematyczności Morza Lublin.
4. Arté Most "Zapora”
Zapora na Bystrzycy przekształcona w most artystyczny Zapora. Chodzi o stworzenie wokół tamy stałych i ruchomych elementów (pomostów), nieograniczonej przestrzeni dla sztuki, technicznego dla organizacji imprez kulturalnych zaplecza wystawienniczego. Nieodzownie pływająca scena, umiejscowiona albo na specjalnie skonstruowanym pomoście, albo na barce.
5. Wrotkodrom
Autorzy koncepcji proponują stworzenie dla gości Słonecznego Wrotkowa ośrodka wrotkarstwa i rolkarstwa. Aż się prosi, aby Wrotków z tytułu swojej jednoznacznej nazwy, wyspecjalizował się i oferował lublinianom warunki inspirujące do zakładania "wrotków” i rolek. W grę wchodzi całoroczny tor do jazdy (hala Wrotkodrom) a jednocześnie "suche lodowisko” do gry w hokeja na rolkach. A na terenach za aleją Bryńskiego należy wytyczyć terenowy tor.
6. Reland – wyciąg nart wodnych
To, zdaniem autorów koncepcji, jedna z największych atrakcji zbiornika, podobnie jak w parku wodnym Thorpe w Anglii. Pozostaje bez zmian.
7. Słoneczny Wrotków
Bijący rekordy popularności kompleks basenów (w tym roku rozbudowywany) – zgodnie z koncepcją – ma być stopniowo przekształcany w formułę parku rozrywki. Kluczem w ofercie Wrotkowa jest plaża. Tej zabraknie w projekcie Centrum Żeglarstwa oraz Portu Lublin. Dlatego powinien być najważniejszy kierunek rozwojowy parku wodnego. Przydałoby się też uniezależnienie się od warunków higienicznych i temperatury wody w zbiorniku. Takim rozwiązaniem jest pływający basen, który funkcjonuje np. w Krakowie jako element plaży miejskiej. Oferta parku powinna być uzupełniana o typowe atrakcje wypełniające czas wolny: gastronomię, boiska do gry, korty, mini golf, boisko do boule, strzelnicę łuczniczą itd.
8. Akademia Golfa
Właśnie powstaje obok ośrodka Słoneczny Wrotków. Będzie gotowa latem, ale pierwsze piłki uderzymy tam jesienią – gdy trawa odpowiednio się ukorzeni. Proponuje się "wyjście” z ideą golfa na plażę. Tutaj mogą się odbywać gry "golfa plażowego”.
9. Tawerna Inn
Wschodnia strona zbiornika (Dąbrowa) powinna posiadać skupisko oferty gastronomicznej. Wybór lokalizacji wydaje się optymalny – blisko drogi tranzytowej (ul. Osmolicka) oraz parkingu. Miejsce, które może być odwiedzane wyłącznie w celu spożycia posiłku lub zaplecze dla korzystających z atrakcji parku.
10. Park przygodowy "Zatoka Korsarzy”
Atrakcja, jakiej w Polsce nie ma. Zatoka piratów to pomysł na to, jak zagospodarować czas dziecku. Miejsce, w którym będzie mogło bez przeszkód rozładować nadmiar energii, sprawdzić swoją sprawność, doświadczyć niezwykłych przygód. To nie tylko całodniowa rozrywka, ale także szansa na edukację poprzez zabawę. Scenografia powinna oddawać atmosferę znaną ze starych powieści o piratach: repliki pirackiego galeonu i twierdzy, place zabaw, leśny labirynt ścieżek, tajemnicze jaskinie i pasaże, ruiny, poszukiwanie złota i ukrytego skarbu.
11. Clublin
Centrum rozrywki, gastronomia, kręgielnia, disco, bary, scena z widownią, kino, mini galeria handlowa z butikami "gadżetowymi” w obrębie komercyjnej strefy Dąbrowy w najbardziej na północ wysuniętym jej fragmencie. Wydzielona strefa rozrywki dedykowana ludziom młodym, klubowiczom. Obiekt całoroczny z elementami infrastruktury sezonowej (ogródki piwne, boiska itp.). Na zewnątrz nad wodą taras widokowy.
12. Resort Hotel & Holiday Village
Ośrodek Dąbrowa wyłączony z powszechnej dostępności. Powstaną tu produkty dedykowane przyjezdnym w postaci hotelu 3- lub 4-gwiazdkowego (ze SPA, basenem, gabinetami kosmetycznymi i odnowy biologicznej, co najmniej jedną restauracją serwującą dania morza itd.), mariny żeglarskiej z promenadą wzdłuż wydzielonego odcinka wybrzeża, wioski wakacyjnej w formie bungalow oraz campingu (przeniesionego tu z dotychczasowej lokalizacji na terenie Ośrodka Marina) z uzbrojonymi w media miejscami dla camperów i przyczep campingowych.
13. Zwierzyniec Dąbrowa
Park leśnych i domowych zwierząt. Propozycja zagospodarowania części obszaru leśnego. Wymaga współpracy z Lasami Państwowymi. Środowisko lasu jest korzystną przestrzenią do stworzenia tu parku edukacyjnego, w którym stworzone zostałyby warunki do poznania i obcowania z rodzimymi gatunkami fauny lasów i łąk oraz naszych domostw (zatem byłaby to forma polskiego safari).
* Tramwaj wodny
Pływający po całym zalewie, z przystankami przy wszystkich atrakcjach.