Policjant z Łęcznej pożyczył pieniądze oddając w zastaw swą policyjną legitymację – ustaliła lubelska prokuratura, która zakończyła właśnie śledztwo w tej sprawie.
Policjant przyznał się do winy. Prokurator zarzucił mu przekroczenie uprawnień. Oddając za pożyczkę swą legitymację, nie mógł wykonywać obowiązków służbowych. Jednocześnie umożliwił użycie legitymacji osobie nieuprawnionej. Akt oskarżenia w tej sprawie jeszcze w tym tygodniu wpłynie do Sądu Rejonowego w Lublinie.
Jak się dowiedzieliśmy, podejrzany nie pracuje już w policji.