Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. LWKZ)
W nocy z soboty na niedzielę przestawiamy zegarki. Z czasu letniego przechodzimy na czas zimowy. Jak poradzi sobie z tym komunikacja?
Taka zmiana czeka nas w nocy z soboty na niedzielę, gdy o godzinie 3.00 przesuniemy wskazówki zegarów na godz. 2.00, w efekcie będziemy mogli pospać o godzinę dłużej.
– Kursy komunikacji nocnej widniejące w rozkładach jazdy po godz. 2.00 zostaną wykonane podwójnie: raz według czasu letniego, a następnie, po cofnięciu wskazówek zegarków z godziny 3 na 2, według czasu zimowego – zapowiada Monika Fisz z Zarządu Transportu Miejskiego.
- Na zmianę czasu opracowany jest specjalny rozkład jazdy. W związku z cofnięciem wskazówek zegara z godziny 3 na 2 w nocy z 24 na 25 października, pociągi kursujące około godz. 3 zatrzymają się na ok. 60 minut na najbliższej stacji, po czym wyruszą w dalszą drogę. Godziny przyjazdu do docelowych miejscowości nie zmienią się – informują PKP Polskie Linie Kolejowe.
Postój obejmie tylko pociągi jadące w momencie zmiany czasu. Składy wyjeżdżające według nowego czasu w niedzielę 25 października, będą kursować zgodnie z obowiązującym rozkładem jazdy.
Zobacz: Zegary słoczneczne w Kozłówce i w Kurii Metropolitalnej w Lublinie
