Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Funkcjonariusze lubelskiej policji wczoraj znaleźli poszukiwanego od poniedziałku 13-letniego Dawida. Chłopiec wyszedł rano do szkoły o godz. 7.50. Lekcje zaczynał o 8.50. W szkole pojawił się jednak później. Zapłacił za świadectwo. Potem znikł jak kamfora.
Zrozpaczona matka o 1 w nocy zgłosiła się na V komisariat na Czechowie. Policjanci sprawdzali kafejki internetowe, w których mógł przebywać chłopiec. Jest zapalonym internautą. Poszukiwania nie przyniosły rezultatu. Wczoraj około godz. 15 wszyscy odetchnęli. Policjanci z "piątki” odnaleźli chłopca całego i zdrowego. Noc spędził u znajomych - dawnych sąsiadów rodziców. Chłopak był zaskoczony poszukiwaniami policji. Twierdzi, że zostawił kartkę z informacją dla rodziców w drzwiach, ale widocznie spadła.
