Lubelski Uniwersytet Przyrodniczy po behawiorystyce zwierząt uruchamia nowy, podobny kierunek – zoopsychologię. Tym razem w formie rocznych studiów podyplomowych.
Czego można się nauczyć? M.in. zoopsychologii, anatomii, fizjologii i chorób zwierząt. Będą także zajęcia na temat udziału zwierząt w terapii zaburzeń u ludzi np. dogoterapii, hipoterapii. Studia mają przygotować do pracy w lecznicach dla zwierząt, ogrodach zoologicznych, schroniskach dla zwierząt, hospicjach, zwierzyńcach, ośrodkach terapeutycznych i rehabilitacyjnych, policji czy ratownictwie.
To kolejny w ostatnim czasie nowy kierunek na Uniwersytecie Przyrodniczym związany z psychologią zwierząt. Od marca ruszy tam długo zapowiadana behawiorystyka zwierząt. To pierwsze takie studia w Polsce.
– Podpatrzyłam to w Szkocji i starałam się, żeby uruchomić taki kierunek u nas. Wreszcie się udało – mówi prof. Maria Tietze, kierownik Katedry Etologii i Podstaw Technologii Produkcji Zwierzęcej na UP.
– Zapotrzebowanie na takich specjalistów jest duże i ciągle rośnie – mówi Jolanta Łapińska, psycholog zwierzęcy, behawiorysta. – Rośnie też świadomość właścicieli psów i kotów, że z problemami można sobie poradzić.