Urzędnik i policjant siedzą od połowy stycznia. Prokuratura Apelacyjna w Katowicach zarzuca Krzysztofowi M. przyjęcie łapówki od Andrzeja G. w zamian za to, że policjant zobowiązał się pomóc synowi dyrektora, który był zamieszany w napad. W ubiegłym tygodniu Sąd Rejonowy w Lublinie przedłużył obu mężczyznom areszt do 24 czerwca. Obaj odwołali się od tej decyzji. Wczorajsze postanowienie sąd tłumaczył tym, że urzędnik i policjant mogą utrudniać śledztwo.(er)