• Związkowcy z Poczty Polskiej niepokoją się o swoje miejsca pracy. Czy zmiana struktury przedsiębiorstwa oznacza likwidację rejonowych urzędów pocztowych i zwolnienia pracowników?
– Nie będzie likwidacji rejonowych urzędów. Zmieni się tylko nazewnictwo, ale pójdą za tym zmiany odczuwalne dla klienta. Za każdy rodzaj usługi będzie odpowiadał konkretny człowiek. Jeden będzie dbał o obsługę klientów detalicznych, drugi za obsługę przedsiębiorców, trzeci za dostarczenie prenumeraty prasy itd. Proces zmian będzie trwał kilka lat. Reorganizacja poczty nie zakłada zwolnień, których obawiają się związkowcy.
• Co będą mieli mieszkańcy Lubelszczyzny ze zmian w strukturze Poczty Polskiej?
– Zyskają na tym, bo poprawi się sposób zarządzania pocztą i jakość usług. Usprawnimy też komunikację z klientem.
• W jaki sposób?
– Zmieni się dotychczasowy sposób zarządzania pocztą, gdzie jeden człowiek, dyrektor poczty, jest odpowiedzialny za wszystko. Dotychczasowe Dyrekcje Okręgu Poczty zostaną zamienione na Regiony, Rejonowe Urzędy Poczty na Rejony. W nowych strukturach obowiązywać będzie wysoka specjalizacja zadań. Będą więc regiony i rejony sprzedaży, handlowe i operacyjne.