Radny Ireneusz Goławski chce audytu w urzędzie i jednostkach podległych samorządowi. W radzie jest od niedawna, bo zastąpił Mariusza Chudka, który został dyrektorem miejskiej biblioteki.
Goławski jest łukowskim przedsiębiorcą, ale z samorządem miał już do czynienia w latach 1998-2005. Wtedy też był miejskim radnym. Teraz wszedł na miejsce kolegi z klubu Razem Ponad Podziałami. Ale właśnie zadeklarował, że pozostanie niezrzeszony.
– Już wchodząc do rady, mówiłem, że mam zamiar łączyć, a nie dzielić i zamierzam rozmawiać ze wszystkimi. Nie chcę być przypisany do żadnej grupy. Cenię sobie swobodę i nie będę głosował pod czyjeś dyktando – deklaruje.
Klub Razem Ponad Podziałami tworzy nieformalną koalicję z ugrupowaniem, z którego wywodzi się burmistrz.
Tymczasem Goławski skierował wniosek do przewodniczącego rady w sprawie audytu.
– Chodzi o to, by wyłonić komisję wśród radnych i nie tylko, być może również spośród stowarzyszeń. Ta komisja zajęłaby się organizacją konkursu na niezależnych audytorów – tłumaczy. Audyt miałby dotyczyć funkcjonowania urzędu i jednostek samorządowych. – Jednocześnie zgłaszam swój akces do takiej komisji – dodaje radny. W jego ocenie, kluczowe będą wnioski z audytu. Na razie Goławski nie precyzuje jakie mogą być koszty takiej kontroli, zapowiada jednak, że będzie składał kolejne wnioski.
Wcześniej, w 2019 roku, samorząd zlecił audyt w miejskiej spółce, Przedsiębiorstwie Usług i Inżynierii Komunalnej.