

Mieszkańcy Łukowa już mogą wdychać opary solanki. Uruchomiona w piątek tężnia to zwycięski projekt pierwszej edycji budżetu obywatelskiego.

Drewniana konstrukcja stanęła w miejskim parku. – Pierwotnie jej uruchomienie planowaliśmy na weekend majowy, ale pogoda dopisuje i mogliśmy to zrobić wcześniej– mówi burmistrz Piotr Płudowski. Zachęca mieszkańców do korzystania z prozdrowotnej solanki. – Tężnia ma czujnik i włącza się wtedy, gdy ktoś się pojawi w tym miejscu– tłumaczy Płudowski.
Konstrukcja jest drewniana, a centralną kolumnę tworzy tarnina sprowadzona z Karpat. – Natomiast solanka, który jest w obiegu pochodzi spod Cieszyna– precyzuje burmistrz. W altanie są ławki, na których można usiąść i wdychać opary. – Tężnia będzie działać do później jesieni– zapowiada Płudowski.
To środowisko seniorów zgłosiło taki projekt do budżetu obywatelskiego. – Nie musimy jechać do Ciechocinka. Dla osób, które zmagają się z problemami dróg oddechowych taka tężnia jest wskazana– przyznaje mieszkanka, która w piątek była już w parku.
Burmistrz Łukowa apeluje o poszanowanie nowej miejskiej atrakcji. – To miejsce powinno być oazą ciszy i spokoju, a nie imprez– przypomina.
Tężnia kosztowała 350 tys. zł. Wkrótce z solanki będą też korzystać mieszkańcy Białej Podlaskiej. Taki projekt również zwyciężył w budżecie obywatelskim.
