Nagranie z widowiskowym walcem wiedeńskim w wykonaniu maturzystów z Białej Podlaskiej bije rekordy popularności na Facebooku. To już tradycja, że na studniówce młodzież z IV LO im. Stanisława Staszica oprócz poloneza, tańczy również walca.
Pięciominutowy układ choreograficzny do utworu Celine Dion pt. "I love you” przygotowała Aneta Pszczoła-Dołęzka, nauczyciel wychowania fizycznego.
- Co roku staram się zmieniać poszczególne elementy. Krok podstawowy pozostaje ten sam, a wszystko inne powstaje właściwie do ostatniego momentu - przyznaje wuefistka, która od 11 lat zajmuje się "studniówkowymi” tańcami.
Długie przygotowania
Walc wiedeński zamyka część oficjalną uroczystości. W tym roku zatańczyło 19 par. To osoby chętne zebrane z wszystkich klas maturalnych. - Kilka lat temu zaczynaliśmy od 6 par. Ale zainteresowanie młodzieży, zwłaszcza dziewczyn było na tyle spore, że dobiliśmy do 19 par. Obawiałam się o synchronizację, ale wypadło całkiem równo - dodaje Pszczoła-Dołęzka. Dziewczyny tańczą w białych sukniach, a chłopcy w czarnych koszulach z białymi muszkami. - To też mój pomysł. Ujednolicone stroje dodają uroku - uważa nauczycielka.
- Pamiętam, że kiedyś dziewczyny tańczyły w sukniach ślubnych, ale rozwiązanie okazało się niepraktyczne. Maturzyści przygotowywali się już od września. - Intensywne próby odbywały się dwa razy w tygodniu, a w ostatnim tygodniu przed studniówką już codziennie - mówi licealistka Anna Chwedoruk. Większość tancerzy to amatorzy. - Ja akurat nie miałam z walcem problemu, bo jestem miłośniczką tańca, ale mój partner miał znacznie trudniej. Te wszystkie podnoszenia, opadania i obroty trochę go wystraszyły - żartuje Anna.
Tysiące polubień
Efekt końcowy zaprezentowany 18 stycznia przerósł oczekiwania wszystkich. Jeszcze bardziej zaskoczyła maturzystów rekordowa liczba "polubień” filmu z tańcem na Facebooku.
- Zamieściłam filmik z myślą o swoich kolegach, nauczycielach i osobach zaprzyjaźnionych ze szkołą. W ciągu kilku godzin ponad 16 tys. osób "polubiło” nagranie - mówi z uśmiechem maturzystka.
Filmik z walcem wiedeńskim można też zobaczyć na portalu YouTube. - Dobrze się przy tym bawiliśmy, a jeżeli dzięki nam szkoła może się wypromować, to dlaczego nie - podkreśla Anna.
Zdolną młodzież chwali też dyrektor bialskiego "Staszica” Stanisław Romanowski. - Z jednej strony piękna taneczna otoczka, a z drugiej strony, warto zwrócić uwagę na walory wychowawcze i kulturalne. Cieszę się, że młodzi ludzie kultywują tradycyjne tańce - podkreśla Romanowski.
Przygotowanie walca wiedeńskiego było wyzwaniem zarówno dla instruktorki jak i dla maturzystów. - Warto było trenować kilka miesięcy. To niezapomniane przeżycie - mówi Anna Chwedoruk. - Taki walc to na pewno wyzwanie. Ale na studniówce byłam taka dumna ze swoich uczniów. Łzy wzruszenia popłynęły - przyznaje Aneta Pszczoła-Dołęzka.