Prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie miał kierujący oplem, który rozbijał się na ulicach Łukowa.
W środę po godzinie 17:30 policjanci zostali powiadomieni o ujęciu na ulicy Przemysłowej w Łukowie kierującego oplem, który miał być pijany. 24-latek z Łukowa zatrzymał 48-latka z gminy Łuków i zadzwonił po policję.
Chwilę wcześniej na ulicy Korczaka doszło do kolizji. Kierujący oplem wyjeżdżając z parkingu supermarketu, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu 24-latkowi kierującemu audi, który nie zdołał zahamować i uderzył w lewy bok opla. Po kolizji zatrzymał się jedynie 24-latek, natomiast kierujący oplem odjechał w kierunku ul. Przemysłowej. Poszkodowany zawrócił i zaczął gonić „uciekiniera”. Gdy zawracał, najwyraźniej z powodu pośpiechu uderzył tyłem w znajdujące się przy drodze ogrodzenie. Na ulicy Przemysłowej, przed samym rondem dogonił opla i zajechał mu drogę. Wówczas doszło do kolejnej kolizji pojazdów.
Policjanci ustalili, że 48-latek miał prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie. Nie negował faktu uczestniczenia w kolizji oraz kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości.
Policjanci przeprowadzą teraz postępowanie w sprawie kwalifikacji trzech odrębnych zdarzeń drogowych.