Radny Mateusz Popławski (Razem Ponad Podziałami) proponuje, aby w Łukowie zwiększyć liczbę koncesji na sprzedaż wysokoprocentowego alkoholu. Z taką prośbą zgłosili się do niego przedsiębiorcy.
Obecnie takich zezwoleń jest 22. Zdaniem radnego to zbyt mało.
– Proponuję zwiększenie limitu do 40 zezwoleń, tak aby nie było problemu z uzyskaniem koncesji – tłumaczy Popławski. – Propozycja podyktowana jest zmianami w ustawie o wychowaniu w trzeźwości. W Łukowie spowoduje to, że punkty mogą tracić koncesje – tłumaczy radny i zaznacza, że projekt uchwały przygotował na prośbę przedsiębiorców.
– Wielu z nich obawia się, że będzie musiało zakończyć działalność – zaznacza. – Dla porównania gmina Łuków ma 40 koncesji na taką sprzedaż, a miasto Międzyrzec Podlaski 50. Jakoś nie widać tam negatywnych skutków takich decyzji – zauważa Popławski i podkreśla, że „bierze odpowiedzialność za ten pomysł”. – Uważam, że zwiększona dostępność nie spowoduje żadnych zagrożeń.
Łukowscy radni w 2018 roku przymierzali się do tego, aby zwiększyć limit, ale ostatecznie projekt uchwały został wycofany. – Zawsze był problem, kto będzie wnioskodawcą takiej propozycji, żaden radny nie był chętny, aby to zgłosić – mówi Popławski. W jego ocenie radni powinni głosować według swojego sumienia. – 20 osób musi się zastanowić, czy będzie za przedsiębiorcami, czy przeciwko nim – stwierdza autor projektu.
Co na to radni? – To dobry i odważny ruch. Gdy rząd utrudnia życie przedsiębiorcom, nakładając na nich kolejne podatki, jako radni powinniśmy ich wspierać jak tylko możemy – uważa radny Łukasz Bober (Alternatywa dla Łukowa). – Każdy sklep powinien mieć równe szanse na zarobek. Zwiększenie liczby nie spowoduje większego spożycia alkoholu. Rząd na ślepo walczy z „alkoholizmem” i „szarą strefą” poprzez podwyżki akcyzy i kolejne ustawy blokujące. To dopiero doprowadzi do bezakcyzowych wyrobów własnych – dodaje Bober.
– Mniejsze samorządy mają nawet większą liczbę zezwoleń na sprzedaż tego segmentu alkoholu. Z chęcią wysłucham argumentów przeciwnych, ale merytorycznych. Jestem skłonny poprzeć uchwałę, bo nie można dzielić i nie dawać szans małym podmiotom– podkreśla z kolei radny Arkadiusz Pogonowski (Alternatywa dla Łukowa).
Projekt uchwały w tej sprawie ma być rozpatrywany przez radnych na sesji pod koniec lutego.