Zakonnica z przedszkola Sióstr Nazaretanek w Łukowie znęcała się psychicznie i fizycznie nad dziećmi. Sąd skazał ją na rok więzienia.
O tej bulwersującej sprawie pisaliśmy od początku. W 2021 roku Prokuratura Rejonowa w Puławach skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko siostrze Sylwii Marii J., która pracowała jako nauczycielka w przedszkola Sióstr Nazaretanek w Łukowie. Zdaniem śledczych, zakonnica znęcała się psychicznie i fizycznie nad przedszkolakami ponad rok. Wszystko wyszło na jaw w 2019 roku, gdy do Kuratorium Oświaty zgłosili się rodzice jednego z pokrzywdzonych maluchów.
– Krzyczała na małoletnich, szarpała, chwytała, ciągnęła za nadgarstki. Zaklejała usta taśmą, wiązała ręce i nogi – wyliczała nam wówczas Katarzyna Abramowicz–Piłat, zastępca prokuratora rejonowego w Puławach. W ramach kary przedszkolanka „zamykała też dzieci w ciemnym pomieszczeniu do przechowywania sprzętu”. Jednego z wychowanków miała uderzyć w pośladki. Innego chłopca chwyciła w okolicy pachy powodując widoczne obrzęki i zaczerwienienia. Dziecko musiało pozostać przez kilka dni w domu. Jednej z dziewczynek zakonnica miała naderwać ucho. Znęcać miała się w sumie nad ośmioma wychowankami.
W grudniu ubiegłego roku Sąd Rejonowy w Łukowie uznał ją winną zarzucanych przewinień i skazał na rok więzienia. Ponadto, nałożył na nią 10-letni zakaz pracy na stanowiskach związanych z edukacją i opieką nad małoletnimi. Sąd nakazał również wypłatę zadośćuczynienia, po 30 tys. zł dla każdego z trojga dzieci, odszkodowania 20 tys. zł dla jednej z dziewczynek oraz nawiązki 3 tys. zł dla pięciorga wychowanków.
Jednak siostra Sylwia Maria J. odwołała się od tego wyroku. Kilka dni temu Sąd Okręgowy w Siedlcach odrzucił jednak jej apelację. – Sąd utrzymał w zasadzie w mocy orzeczenie Sądu Rejonowego w Łukowie. Zmiana dotyczyła jedynie rozstrzygnięcia o zadośćuczynieniu- mówi Agnieszka Karłowicz, rzeczniczka SO w Siedlcach. Wyrok jest prawomocny i skazana ma go podać do publicznej wiadomości w prasie lokalnej.
Zakonnica od początku nie przyznawała się do winy. Zgromadzenie Sióstr Nazaretanek w oświadczeniu podaje, że „z głębokim smutkiem i powagą przyjęło informację o wyroku dotyczącym siostry w sprawie naruszenia dobra dzieci”. - Nie czekając na ostateczny wyrok, podjęłyśmy kroki mające na celu zapobieganie takim wydarzeniom w przyszłości. Wprowadziłyśmy w naszych placówkach szereg rozwiązań, które obejmują między innymi monitoring oraz dodatkowe szkolenia dla personelu z zakresu ochrony małoletnich- zapewnia siostra Karolina Łuczak, rzeczniczka zgromadzenia z prowincji warszawskiej.