Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

6 sierpnia 2010 r.
15:43
Edytuj ten wpis

Czerniejów: Ksiądz przekonał parafian, chociaż najpierw go nie chcieli

Przed kościołem kilkaset osób. Brama wejściowa zablokowana, mieszkańcy zapowiadają protest do skutku. Tak parafianie z podlubelskiej miejscowości zareagowali na decyzję biskupa o zmianie proboszcza. Dziś wierni nie szczędzą nowemu księdzu komplementów.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Wtorek, godzina 18. W kościele w Czerniejowie trwa msza święta. Przed ołtarzem zebrało się kilku wiernych, nabożeństwo odprawia ksiądz Krzysztof Podstawka.

Wysoko nad wejściem, pod obrazem Maryi napis "Pamiętam, czuwam”. Wszyscy dobrze pamiętają dramatyczne wydarzenia sprzed roku. Zdjęcia mieszkańców blokujących kościół obiegły całą Polskę.

Desperacko protestowali przeciwko decyzji biskupa, który zabierał im ukochanego księdza. Ten, który przyszedł na jego miejsce, nie miał łatwego zadania.

Nastroje

– Ksiądz Krzysztof jest najlepszy, nie wyobrażamy sobie innego – mówi nam jedna z kobiet wychodzących z kościoła.

– Ludzie są zadowoleni z tego, co tu robi. W najbliższą niedzielę będzie odpust. Pewnie będą tłumy, tak jak na wszystkich imprezach przy kościele – dodaje Krzysztof Wójcik, który kilka razy w tygodniu przyjeżdża do rodziców do Czerniejowa.

W pobliskim sklepie nastroje podobne.

– Ja do kościoła nie chodzę, ale znajomi nic złego o nim nie mówią. Podobno to mądry człowiek, chyba w mediach pracuje – mówi jeden z klientów.

– A ja wolałem poprzedniego – stwierdza jego kolega. – Ten za bardzo się rządzi, wprowadza jakieś nowe porządki na cmentarzu.

Walka

Do parafii św. Wawrzyńca Diakona Męczennika w Czerniejowie ksiądz Krzysztof Podstawka przyjechał 29 lipca ub. roku. Delegował go tu arcybiskup Józef Życiński. Decyzją tego samego hierarchy poprzedni proboszcz, ksiądz Marek Żyszkiewicz, został przeniesiony do Podgórza koło Chełma.

Mieszkańcom te zmiany się nie spodobały. Postanowili walczyć o powrót księdza, który był z nimi przez ostatnich kilkanaście lat. Na terenie parafii ustawili namiot, zablokowali wejście do kościoła i dyżurowali przy nim, modląc się. Ksiądz Podstawka w końcu wrócił do Lublina.

Ale trwający kilkadziesiąt dni protest okazał się nieskuteczny. Metropolita lubelski nie zamierzał zmienić swojej decyzji. Pod adresem lubelskiej kurii zaczęły padać coraz ostrzejsze komentarze. – Arcybiskup jest głuchy na nasze prośby. Potraktował nas jak bydło – irytowali się protestujący.

We wrześniu podczas mszy świętej, na której przedstawiono nowego proboszcza, niektórzy wierni ostentacyjnie wyszli z kościoła.

Kolęda

Przeciwko sobie miał wielu, ale się nie przestraszył. Ksiądz Krzysztof Podstawka zaczął trudną posługę w nowym miejscu.

– Do niedawna sam zajmował się parafią. Dopiero teraz pojawił się drugi ksiądz rezydent – mówi Teresa Stachyra z Czerniejowa.

Zaufanie wiernych nowy proboszcz zdobywał powoli. Kilka miesięcy później wciąż nie brakowało parafian, którzy nie chcieli go w Czerniejowie. Podobno ostatnie ulotki krytykujące pobyt ks. Podstawki w Czerniejowie pojawiły się we wsi jeszcze w grudniu. Nowy proboszcz się tym nie przejął. Chodząc po kolędzie, odwiedził wszystkie domy w Czerniejowie. I jak mówią ludzie, wszędzie został przyjęty.
Z każdym dniem przekonywało się do niego coraz więcej parafian. Wiosną kościół przestał świecić pustkami. W drodze krzyżowej wzięło udział prawie tysiąc osób. – Była wzruszająca, wracaliśmy do domu w wielkiej zadumie – wspomina Teresa Stachyra.

Zasługi

Wyliczanie zasług nowego księdza mieszkańcom Czerniejowa przychodzi bez trudu. Efekty pracy proboszcza widać na każdym kroku.

– Zaczęła działać strona internetowa parafii, mamy msze święte też w dni powszednie – cieszy się Wiesława Bryda.

– Na boisku obok kościoła młodzi grają w siatkówkę, no i te festyny. Dużo ludzi na nie przychodzi – wyliczają panowie, pijący piwo przed sklepem.

Ksiądz Podstawka zorganizował już dwie takie imprezy. W czerwcu była spartakiada, pod koniec lipca – rodzinny piknik. Bawiło się na nich po kilkaset osób. Mieszkańcy jedli, śpiewali, tańczyli. Po zawziętości i desperacji ubiegłorocznego protestu nie było już śladu.

Parafianie są mu wdzięczni też za uruchomienie przyparafialnego punktu Caritasu. – Zbieraliśmy na festynie pieniądze na przybory szkolne dla dzieci w miejsc zniszczonych przez powódź. Dary przekażemy we wrześniu – mówi Teresa Stachyra.

I za porządek na cmentarzu. – Ksiądz postawił tam pojemniki do segregacji odpadów. Zaczął też odprawiać pogrzeby w starej części nekropolii tak, by zająć puste miejsca – dodaje Wiesława Bryda.
Lokalne władze też chwalą księdza. – Pozytywnie oceniam pracę nowego proboszcza. Dobrze się dogadujemy – mówi Violetta Rudzka, wójt gminy Jabłonna.

Refleksje

Pamięć o wydarzeniach sprzed roku wciąż żyje. Teraz przyszła pora na refleksje. – Mieszkam tu od zawsze. Spotkałem już pewnie z dziesięciu księży w tej parafii, każdego gorąco witaliśmy. Kompletnie nie mogłem zrozumieć tego, co się tu działo rok temu – mówi Mieczysław Niedźwiadek.

Przytakuje mu żona. – Gołym okiem widać efekty jego pracy. A tu łatwej roboty nie ma – podkreśla Zofia Niedźwiadek.

– Większość osób, które wtedy tak protestowały, regularnie chodzi dziś do kościoła. Niektórzy moi znajomi przyznali potem, że nie wiedzieli dokładnie, o co walczyli – dodaje pan Mieczysław.

Sam ksiądz Podstawka nie chce komentować swojej pracy w Czerniejowie. Przyznaje, że jest spokojnie i to dla niego najważniejsze. Rok temu, taki spokój był szczytem marzeń.

Pozostałe informacje

Zielony zakątek to niewielka przestrzeń na patio w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym nr 2

Tego jeszcze nie było. Powstał pierwszy w mieście ogród społeczny

Nie jest duży, ale cieszy. Mowa o "Zielonym zakątku" czyli pierwszym w Lublinie ogrodzie społecznym.

Konfederacja krytycznie o decyzji rady miasta. "Smutny obrazek i jeszcze bardziej smutne wnioski"

Konfederacja krytycznie o decyzji rady miasta. "Smutny obrazek i jeszcze bardziej smutne wnioski"

Nie trzeba było długo czekać na odpowiedź Konfederacji na decyzję radnych Zamościa, którzy we wtorek na sesji uchylili swoją uchwałę sprzed dwóch tygodni "w sprawie wyrażenia stanowiska w zakresie podjęcia działań zmierzających do zatrzymania napływu nielegalnych imigrantów i lokowania ich w województwie lubelskim". Głos prawicowej partii jest, jak można się domyślić, krytyczny.

To niewielka inwestycja, ale ważna dla mieszkańców wioski. W Jacni (gm. Adamów) oficjalnie oddano do użytku pieszą kładkę nad rzeką Jacynką.
galeria

Mała rzecz, a cieszy. Kładka nad Jacynką otwarta

To niewielka inwestycja, ale ważna dla mieszkańców wioski. W Jacni (gm. Adamów) oficjalnie oddano do użytku pieszą kładkę nad rzeką Jacynką.

Żonkile były rozdawane po drodze
galeria

"Marsz żonkili” w Lublinie. Ta inicjatywa uwrażliwia na nadzieję

Po raz kolejny przez centrum Lublina przeszedł marsz Hospicjum Dobrego Samarytanina w ramach akcji „Hospicyjne Pola Nadziei”. Idea tego wydarzenia „zakiełkowała” na świecie w 1997 roku, na polski grunt została przeszczepiona w roku 2003.

EDUBUS ruszył w trasę. Lubelskie uczelnie razem promują naukę
galeria

EDUBUS ruszył w trasę. Lubelskie uczelnie razem promują naukę

W Lublinie wystartował projekt EDUBUS. To mobilne laboratorium edukacyjne, które ma zachęcać młodzież z regionu do studiowania na lubelskich uczelniach. Za inicjatywą stoi Związek Uczelni Lubelskich oraz miasto.

Prawie jak w domu. Wielkanocne śniadanie u Brata Alberta
ZDJĘCIA
galeria

Prawie jak w domu. Wielkanocne śniadanie u Brata Alberta

Pan Piotr czeka na to spotkanie przez kilka miesięcy. Podobnie jak ponad 300 innych osób był dzisiaj gościem na śniadaniu wielkanocnym u Brata Alberta w Lublinie. Takie wspólne posiłki przed świętami to już tradycja w wielu miejscach naszego regionu.

Jajeczko u marszałka. Była modlitwa, życzenia i wielu gości
ZDJĘCIA
galeria

Jajeczko u marszałka. Była modlitwa, życzenia i wielu gości

W Lubelskim Centrum Konferencyjnym odbyło się uroczyste spotkanie wielkanocne Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego. Marszałek Jarosław Stawiarski wraz z zaproszonymi gośćmi złożył życzenia świąteczne oraz przypomniał o nadziei, jaką niesie ze sobą zmartwychwstanie Chrystusa.

Rywalizacja PGE MKS FunFloor Lublin i KGHM MKS Zagłębie Lubin zawsze generuje olbrzymie emocje

PGE MKS FunFloor kontra Zagłębie. Tylko wygrana daje nadzieję na złoto

W czwartek w hali Globus dojdzie do kolejnej odsłony świętej wojny pomiędzy PGE MKS FunFloor Lublin i KGHM MKS Zagłębie Lubin

Piotr Łachno zmarł nagle 17 kwietnia 2024 roku. Stało się to w schronisku dla bezdomnych zwierząt w Zamościu, w którym przez wiele lat pracował

Jutro pierwsza rocznica śmierci. Motocykliści uczczą pamięć przyjaciela

W czwartek minie dokładnie rok od śmierci Piotra Łachno, wieloletniego szefa schroniska dla bezdomnych zwierząt w Zamościu. Tę rocznicę postanowili uczcić jego znajomi, koledzy i przyjaciele z Zamojskiej Grupy Motocyklowej, z którą był związany.

Człowiek bez ręki, duszące się niemowlę... Trudne zadania na zawodach z pierwszej pomocy
galeria

Człowiek bez ręki, duszące się niemowlę... Trudne zadania na zawodach z pierwszej pomocy

Przed skomplikowanymi i wymagającymi konkurencjami stanęli uczestnicy XXXI Mistrzostw Pierwszej Pomocy PCK zorganizowanych przez Akademię Zamojską. Najlepszymi „medykami” okazali się uczniowie ZSP nr 3 czyli „Elektryka”.

Zarzuty i areszt dla wuefisty. Chodzi o „przestępstwo przeciwko wolności seksualnej”

Zarzuty i areszt dla wuefisty. Chodzi o „przestępstwo przeciwko wolności seksualnej”

We wtorek nauczyciel usłyszał zarzuty, a w środę sąd zdecydował, że materiał dowodowy jest wystarczający do tego, by tymczasowo aresztować mężczyznę. Śledztwo w sprawie przestępstw, jakich wuefista miał się dopuścić wobec uczennicy, trwa.

Wisła Puławy w czwartek zagra u siebie ze Skrą Częstochowa. Czy będzie domowe przełamanie?

Wisła Puławy w czwartek zagra u siebie ze Skrą Częstochowa. Czy będzie domowe przełamanie?

Po okazałym, ale dość zaskakującym wyjazdowym zwycięstwie, ze Świtem Szczecin Wisła Puławy wraca na swój stadion. W czwartek o godzinie 16 Duma Powiśla zagra ze Skrą Częstochowa i chcąc myśleć o utrzymaniu się w Betclic II Lidze musi to spotkanie wygrać

Schron przy MPK w Lublinie
Zdjęcia
galeria

Przez 30 lat nikt tego nie robił. Lubelskie ma zbyt mało schronów

Inwentaryzacja schronów w województwie lubelskim trwa. Ruszają też szkolenia. A wkrótce zaczną się inwestycje i zakupy. To wszystko podyktowane jest nowymi przepisami.

Nietypowa kryjówka kawki. Na pomoc ruszyła Straż Miejska

Nietypowa kryjówka kawki. Na pomoc ruszyła Straż Miejska

Kolejna nietypowa akcja Straży Miejskiej w Świdniku. Trzeba było pomóc uwięzionemu ptakowi.

zdjęcie ilustracyjne

Z Bugu wyłowiono dwa ciała. To mogli być imigranci

Policja ustala tożsamość i przyczynę śmierci dwóch mężczyzn wyłowionych z Bugu. Straż graniczna nie wyklucza, że to zwłoki migrantów, którzy próbowali dostać się z Białorusi do Polski.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium