Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

17 grudnia 2016 r.
7:54

To koniec gimnazjów. "Ludzie boją się o pracę"

W środę w nocy Sejm zdecydował, że polska szkoła zmieni się już we wrześniu. Oznacza to, że po kilkunastu latach przerwy wraca krytykowany przez wielu ekspertów system z ośmioletnią podstawówką i czteroletnim liceum.

Artykuł otwarty

Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę

Artykuł otwarty
AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Likwidacja gimnazjów była jedną z obietnic wyborczych PiS. Zaledwie kilka dni po wygraniu przez partię wyborów pojawiły się pierwsze głosy przeciwko reformie oświaty. W Lublinie jako pierwsze otwarcie zaprotestowała gimnazjum nr 16. Nauczyciele i inni pracownicy szkoły przesłali do lubelskiego Kuratora Oświaty, prezydenta miasta oraz do innych gimnazjów i lokalnych mediów oświadczenie, w którym napisali m.in.: „Kształcąc i wychowując młodzież przez 16 lat, uwierzyliśmy w to, że gimnazjum ma się stać miejscem „wyrównywania szans”. Stworzyliśmy szkołę, która dla większości z nas jest dziełem życia. Nie oczekujemy, żeby budowano nam za to pomniki. Wdzięczność absolwentów jest dla nas nagrodą najpiękniejszą. Nie zgadzamy się, aby ktoś jednym podpisem niszczył nasz życiowy dorobek”.

Zaniepokojeni byli także nauczyciele innych gimnazjów w całym województwie.

Treści programowe

- Nastroje w środowisku są minorowe. Ludzie boją się o pracę - mówił Paweł Antoniak, nauczyciel geografii i fizyki w Gimnazjum nr 5. Pod koniec ubiegłego roku zapowiedź zmian w edukacji podzieliła jednak środowisko nauczycieli. Wielu pedagogów z podstawówek chwaliło pomysł licząc na to, że w krajobrazie szkolnym bez gimnazjów będzie miała zapewnioną pracę i cały etat (wielu nauczycieli pracuje na umowach cząstkowych). Planów PiS głośno nie krytykowali też nauczyciele sprzyjający tej partii (głównie członkowie oświatowej Solidarności). Za zmianami była także większość rodziców.

Im więcej i dokładniej mówiono o planowanych zmianach, tym przybywało przeciwników reformy. Protestowała większość nauczycieli skupiona wokół ZNP. Potem dołączyli do nich także członkowie innych związków zawodowych i pedagodzy w nich nie skupieni. Pośpiech przy pisaniu nowych programów zbulwersował wykładowców polonistyki, którzy w liście do minister edukacji skrytykowali obniżenie rangi ich przedmiotu: zmniejszenie liczby godzin języka polskiego w szkole średniej, a także o ograniczenie swobody nauczycieli w sferze wyboru treści programowych i sposobu ich realizacji. Pod listem podpisali się m.in. pracownicy Zakładu Edukacji Polonistycznej i Innowacji Dydaktycznych UMCS i wydziału nauk humanistycznych KUL.

Miliardy i miliony

- Reforma oświaty to operacja na bardzo wrażliwym organizmie. Wszelkie zmiany powinny być przemyślane i ostrożne. Nie można ich wprowadzać z rekomendacji partyjnej - uważa jeden z sygnatariuszy listu, prof. dr hab. Roman Doktór, kierownik Katedry Literatury i Kultury Polskiej XVIII wieku, KUL. - Tymczasem MEN nie wykazał nawet, co złego jest w aktualnej sytuacji oświatowej. Nie dokonano szerokich, prawdziwych konsultacji ze środowiskiem szkolnym ani z przedstawicielami dydaktyki akademickiej.

Negatywnie o zmianach mówiła także Rada Języka Polskiego, Rzecznik Praw Dziecka oraz rodzice organizujący się w różne grupy sprzeciwu. Reforma nie spodobała się także samorządowcom. O przemyślenie zmian w edukacji zaapelował m.in. Związek Miast Polskich, który obliczył, że samorządy wydały już na gimnazja 8 mld zł. Tylko w Lublinie było to 100 mln zł. Podkreślano, że jeśli ten typ szkół zostanie zlikwidowany, to w ciągu dwóch najbliższych lat polskie miasta będą musiały zapłacić za to dodatkowy miliard złotych.

Rola kulturotwórcza

- Uważamy, że zmiany w systemie oświaty wprowadzać należy z rozwagą, kierując się dobrem dzieci i młodzieży oraz troską o jakość nauczania - napisali we wspólnym stanowisku tworzące Komisję Wspólną Rządu i Samorządu Terytorialnego: Unia Metropolii Polskich, Unia Miasteczek Polskich, Związek Gmin Wiejskich RP, Związek Miast Polskich, Związek Powiatów Polskich i Związek Województw RP. Stanowisko to poparł także Związek Gmin Lubelszczyzny, który szczególnie nie zgadzał się na likwidację gimnazjów.

- Poza rzeczywistym marnotrawieniem wydanych już środków na ich powstanie i prowadzenie, wygeneruje to kolejne koszty związane ze zmianą istniejącej sieci szkół i ich doposażeniem oraz odprawami dla nauczycieli gimnazjów, którzy wobec odejścia jednego rocznika z systemu stracą pracę, a także zniweczy istniejącą rolę kulturotwórczą tych placówek, które zastąpiły szkoły średnie istniejące przed 1999 rokiem w każdej miejscowości centralnej gmin - pisał Jan Mołodecki, przewodniczący Zarządu Związku Gmin Lubelszczyzny w opublikowanym stanowisku.

Protesty

W październiku po raz pierwszy na ulice wyszli nauczyciele. Manifestowali przed Urzędami Wojewódzkimi w całym kraju podkreślając, że skutkiem reformy będzie obniżenie poziomu jakości edukacji i zaprzepaszczenie wypracowanych przez szkoły osiągnięć. Mówili, że reforma według PiS pociągnie za sobą zwolnienia nauczycieli, dyrektorów i pracowników szkolnej administracji oraz obsługi.

- Jeśli oświata ma działać, to musi dawać poczucie stabilizacji dzieciom, rodzicom i nauczycielom. Wysyłając dzieci do szkoły powinniśmy wiedzieć, kto, jak i czego będzie je uczyć, żeby móc zaplanować ich przyszłość - podkreślał też Adam Sosnowski, przewodniczący lubelskiego oddziału ZNP przemawiając do nauczycieli niosących transparenty z napisami: „Zalewa nas chaos”, „Nie dla likwidacji gimnazjów”, „Domagamy się wynagrodzenia za pracę - a nie jałmużny”.

Uczestnicy pikiety przekazali wtedy wojewodzie petycję, w której domagali się wstrzymania „szkodliwej reformy systemu edukacji”. Podkreślali, że gimnazja, które mają być likwidowane stanowią źródło lokalnej dumy, osiągają znakomite efekty kształcenia, są żywym dowodem na zmianę cywilizacyjną i infrastrukturalną oraz ogniskującą życie i emocje lokalnych społeczności. Zamiast system burzyć nauczyciele chcą go „wspierać i racjonalnie doskonalić”.

Ponieważ MEN nie wycofał się z reformy, miesiąc później około 1500 mieszkańców Lubelszczyzny: nauczycieli, dyrektorów szkół i rodziców pojechało do Warszawy na organizowaną przez Związek Nauczycielstwa Polskiego manifestację „Nie dla chaosu w szkole”. Zarówno ta, jak i kolejne manifestacje nie zmieniły stanowiska PiS.

Zmiany

W środę nad ustawą pochylił się rząd. Za reformą głosowało 230 posłów, 199 było przeciw, a pięciu wstrzymało się od głosu. W przyszłym tygodniu ustawa ma trafić do Senatu, który będzie musiał ją rozpatrzyć na ostatnim grudniowym posiedzeniu. Żeby reforma weszła w życie we wrześniu, prezydent będzie ją musiał podpisać do końca tego roku. Nauczyciele w Andrzeju Dudzie widzą ostatnią deskę ratunku. Dlatego w najbliższy poniedziałek 19 grudnia, o godz. 17 ZNP oraz inni przeciwnicy zmian przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie będą demonstrować swój sprzeciw wobec ustawy i apelować do Prezydenta RP o weto.

Tuż przed świętami Zarząd Główny ZNP podejmie decyzję o kształcie dalszych działań.

- Nie jesteśmy sami! W całej Polsce mnożą się inicjatywy oporu i sprzeciwu wobec złych zmian w oświacie. Przy takiej fali poparcia społecznego wszystkie scenariusze są możliwe - piszą członkowie ZNP na swoim profilu społecznościowym.

Nieoficjalnie wielu z nich złożyło już jednak broń i z niepokojem czeka na reformę.

Przeobrażenie polskiej szkoły ma się rozpocząć już we wrześniu przyszłego roku. Najważniejsza zmiana to likwidacja gimnazjów i zastąpienie ich ośmioletnią podstawówką, czteroletnim liceum, 5-letnim technikum oraz dwustopniową szkołą branżową (zastąpią zasadnicze szkoły zawodowe). W roku szkolnym 2018/2019 ostatni rocznik dzieci klas III ukończy gimnazjum. Od 1 września 2019 r. gimnazja nie będą już funkcjonować. Z mapy Lublina zniknąć ma Gimnazjum nr 2 (ul. Lwowska), do którego budynku już we wrześniu przenieść ma się Zespół Szkół Odzieżowo-Włókienniczych z ulicy Spokojnej. W szkoły podstawowe przekształcone zostaną m.in. Gimnazja nr 5, 16 i 18.

Ale to dopiero początek zmian.

Pozostałe informacje

11 maja Bolesław Chrobry przyjmie koronę w Lublinie, w Centrum Spotkania Kultur

11 maja Bolesław Chrobry przyjmie koronę w Lublinie, w Centrum Spotkania Kultur

Widowisko „Koronacja” poświęcone symbolice koronacji Bolesława Chrobrego na pierwszego króla Polski pokazane zostanie w Lublinie podczas obchodów 1000. rocznicy tego wydarzenia, zaplanowanych na 11 maja. Spektakl sięga do historycznych tekstów źródłowych, ale też do motywów baśniowych i mitów. Na razie jest jeszcze sporo miejsc na widowisko, a bilet normalny kosztuje 50 złotych.

Akcja rozliczeń PIT 2024 – zostało tylko kilka dni. Praktyczny poradnik

Akcja rozliczeń PIT 2024 – zostało tylko kilka dni. Praktyczny poradnik

Do 30 kwietnia 2025 roku wszyscy mamy obowiązek złożyć zeznanie podatkowe PIT za rok 2024. Podpowiadamy, jak to zrobić wygodnie i przyjaźnie dla konta i szybko otrzymać zwrot nadpłaconego podatku.

A ja palę faję…
Giełda Staroci w Lublinie
galeria

A ja palę faję…

…a konkretnie Popularne  i Giewonty, a nawet radzieckie papierosy Orbita. Tak, to nieprawdopodobne, ale na jednym ze stoisk sprzedawczyni oferowała stare polskie i radzieckie papierosy, w oryginalnych, zamkniętych opakowaniach.

Wielkie serce, puste konto

Wielkie serce, puste konto

66-latka z gminy Milanów straciła ponad 11 tys. złotych po tym, jak wypełniła formularz zgłoszeniowy dotyczący inwestycji finansowej, która miała pomóc ludziom potrzebującym. Kobieta dokonała wpłaty i oczekiwała na weryfikację.

Prawie komplet kibiców obejrzał porażkę Motoru z Cracovią
ZDJĘCIA KIBICÓW
galeria

Prawie komplet kibiców obejrzał porażkę Motoru z Cracovią

Czwarty raz z rzędu wszystkie bilety na domowy mecz Motoru zostały wyprzedane. Tym razem 14777 osób obejrzało spotkanie beniaminka z Lublina przeciwko Cracovii. Niestety, tym razem kibice opuszczali stadion rozczarowani, bo punkty pojechały do Krakowa. Sprawdźcie nasze fotki z meczu.

Każda seria ma swój koniec. Górnik Łęczna zaledwie zremisował w Opolu z Odrą

Każda seria ma swój koniec. Górnik Łęczna zaledwie zremisował w Opolu z Odrą

Koniec zwycięskiej passy Górnika Łęczna. W niedzielę podopieczni trenera Pavola Stano nie zdołali strzelić gola Odrze Opole na jej terenie i wracają na Lubelszczyznę bogatsi o tylko jeden punkt

Pola zwyciężyła w międzynarodowym konkursie skierowanym dla dzieci z implantacją ślimakową

Pola z Lublina udoskonala implanty ślimakowe – i zdobywa świat

Dla 9-letniej Poli z Lublina implanty ślimakowe nie mają żadnych tajemnic. W ostatnim czasie dziewczynka wymyśliła jak je ulepszyć, przez co zdobyła uznanie w międzynarodowym konkursie.

ilustracyjne

Czeka nas kolejna noc przymrozków

W nocy z sobotę na niedzielę na termometrach można było zobaczyć temperatury na minusie. Niestety, dzisiaj może być podobnie.

zdjęcie ilustracyjne

Policjant po służbie zatrzymał złodzieja alkoholu. 33-latek zapłacił mandat

Nerwowe zachowanie 33-latka zwróciło uwagę policjanta z wydziału kryminalnego, który po służbie zauważył mężczyznę ukrywającego alkohol. Okazało się, że towar został skradziony ze sklepu. Sprawca został ukarany mandatem w wysokości 500 złotych.

Pobił i okradł kolegę. Może posiedzieć 15 lat

Pobił i okradł kolegę. Może posiedzieć 15 lat

64-letni mieszkaniec gminy Biłgoraj padł ofiarą brutalnego rozboju. Sprawcą okazał się jego 50-letni znajomy, który w przeszłości był już karany za podobne przestępstwa. Mężczyzna został zatrzymany przez policję i tymczasowo aresztowany.

Zana robi mały krok do przodu. Jest decyzja środowiskowa, kiedy ruszą prace?

Zana robi mały krok do przodu. Jest decyzja środowiskowa, kiedy ruszą prace?

Ulica Tomasza Zana w Lublinie od lat domaga się remontu. Właśnie została wydana pozytywna decyzja środowiskowa. To oznacza, że już niedługo może ruszyć cały proces przebudowy. Kiedy dokładnie?

Wielkie testowanie w Helium Club
Foto
galeria

Wielkie testowanie w Helium Club

Co tydzień w Helium Club odbywają się imprezy, które przyciągają tłumy. Kusi ich dobra muzyka, atmosfera i temat przewodni imprezy. Ostatnio odbyła się impreza - Taste The Music. Jak zwykle była to niezapomniana noc. Jeśli nie wierzycie, to zapraszamy do naszej fotogalerii. Zobaczcie, jak się bawi Lublin.

Czy Trybunał Koronny w Lublinie odzyska dawny blask? Historia Trybunału na zdjęciach
Foto
galeria

Czy Trybunał Koronny w Lublinie odzyska dawny blask? Historia Trybunału na zdjęciach

Wiele ostatnio się mówi o przywróceniu blasku Trybunałowi Koronnemu w Lublinie, który jest symbolem Starego Miasta i jednym z najbardziej rozpoznawalnych zabytków w Lublinie. Zobaczmy, jak na przestrzeni lat zmieniał się wygląd Trybunału Koronnego w Lublinie.

Nowa inwestycja przy Nałęczowskiej zmieni obraz dzielnicy? Temat wróci do Rady Miasta, bo 20 miejsc parkingowych to za mało

Nowa inwestycja przy Nałęczowskiej zmieni obraz dzielnicy? Temat wróci do Rady Miasta, bo 20 miejsc parkingowych to za mało

Ulica Nałęczowska w Lublinie czeka na duże zmiany. W rejonie skrzyżowania z Aleją Kraśnicką planowana jest budowa nowoczesnego kompleksu z wysokimi wieżowcami, przestrzeniami usługowymi i placem miejskim. Inwestorzy podkreślają, że projekt odpowiada na realne potrzeby miasta i będzie korzystny dla jego rozwoju. Decydować będzie Rada Miasta.

Z Lublina na Międzynarodową Stację Kosmiczną

Z Lublina na Międzynarodową Stację Kosmiczną

Sławosz Uznański-Wiśniewski to drugi Polak, który poleci w kosmos i pierwszy, który trafi na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Co tam będzie robił? A na przykład testował specjalny hełm do sterowania komputerem za pomocą myśli. Hełm, który powstał w Lublinie. – Dziś nasz sprzęt znajduje się na stałym wyposażeniu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, a my jesteśmy w trakcie realizacji naszego pierwszego, w pełni samodzielnego eksperymentu w ramach polskiej misji IGNIS – mówi dr Dariusz Zapała z firmy Cortivision, która stworzyła innowacyjny hełm dla polskiego astronauty

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium