Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

16 sierpnia 2006 r.
10:24
Edytuj ten wpis

Jesteśmy przeciw, a nawet za

Są zgodni, jak mało kto. Razem do kościoła, za Kaczyńskim, przeciwko unii, a ostatnio po unijne pieniądze. Księdza i wójta słuchają jak wyroczni. Stąd ich słynna w całej Polsce godziszowska jednomyślność. Którą wciąż ktoś lub coś wystawia na próbę

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
T adeusz Powrózek mówi, że dla swoich dzieci przyszłości w Godziszowie nie widzi. Chociaż ma swojego ministra; premiera nawet. - Bo z roli to się dzisiaj wyżyć nie da. Bo przy takich cenach nie opłaci się nic uprawiać. Bo to wszystko nie tak miało wyglądać... - narzeka.

Tadeusz Powrózek, jak niemal wszyscy w Godziszowie, chodzi na wszystkie wybory. Głosuje tak, jak niemal wszyscy. I jak wszyscy w Godziszowie uważa, że sprawy trzeba brać w swoje ręce i zgodnie walczyć o swoje.
Ale dzisiaj mu ani do śmiechu, ani do rozmowy. Bo za to, co zbierze z pola, dostanie grosze. Bo to liczenie na siebie już mu bokiem wychodzi. - Jak mi huragan zerwał dach, to Bogu dzięki zwrócili mi z ubezpieczenia. Nikogo nie musiałem prosić. Teraz za suszę nam obiecali pomoc. Ale co z tego będzie?...

Klęski różne
Trudno się dziwić, że w Godziszowie nikt nie tryska humorem. Nie dość, że w tamtym roku przez wieś przeszedł huragan i grad, jak kara za jakieś grzechy. Nie dość, że teraz susza, a ostatnio deszcze całkiem nie w porę, to jeszcze grube pieniądze przeszły im koło nosa.
Mieli dostać ćwierć miliona złotych. Od Leppera.
Za zwykłą dyscyplinę lub - jak kto woli - spełnienie obywatelskiego obowiązku. Za to, że 25 września 2005 jak jeden mąż poszli do wyborów. Frekwencja wyniosła 67 proc., najwyższa w kraju. Tak Godziszów pokazał innym polskim gminom, że prawdziwi patrioci mieszkają na Lubelszczyźnie.
Ale Godziszów popełnił mały błąd, bo niemal wszystkie głosy dostał wójt, który do Samoobrony nie należy.

Wójt pod miotłą...
- Nie dostaliśmy tych pieniędzy - ucina Andrzej Olech, wójt Godziszowa. - I pewnie już nie dostaniemy. Ale słowa o tym więcej o tym nie powiem... - Olech chwilę milczy: Taki wójt jak ja lepiej niech pod miotłą siedzi i nie podskakuje. Bo może dostać po łapach, jak za bardzo politykuje.
Wójt - mimo świetnego wyniku, do Sejmu się nie dostał. Startował z listy Domu Ojczystego, który nie przekroczył progu wyborczego.
Ludziom jednak szkoda tych pieniędzy. Tym bardziej że obiecał je "swój człowiek” - jakby nie patrzeć chłop - który zresztą w Godziszowie był.
- Może by nam coś z tego kapnęło? - zastanawia się Janusz Wieleba. 27-latek po ojcu przejął gospodarkę. Właśnie naprawia kombajn, chociaż zboża w tym roku jest co najmniej o jedną trzecią mniej niż zwykle.

...a chłop nie mówi
Brat Janusza od 3 lat siedzi w Szwajcarii i, na razie, nie zamierza wracać. Matka wyjechała do Włoch. - Pomaga nam, przysyła pieniądze - przyznaje Wiesława, żona Janusza.
Pani Wielebowa to jedna z wielu godziszowskich kobiet po 40, które zostawiły swoje rodziny i gospodarkę, i pojechały pilnować małych Włochów albo sprzątać włoskie wille. - Jak u kogo jest jeszcze renta, to jakoś idzie, a jak nie ma, to trzeba dorobić - tłumaczy Wiesława.
- Dlatego dzisiaj to byśmy Leppera kijem pogonili, jakby się tu pojawił! - wtrąca pół żartem, pół serio kolega, który pomaga przy naprawie kombajnu.
- Ale rolnik nie narzeka - reflektuje się natychmiast małomówny Janusz. - Dostaje w dupę i nic nie mówi.

Kasy nie bojkotujemy
Dziś godziszowianie liczą na inną kasę, bo nieoczekiwanie otworzyły się nowe perspektywy. Nieoczekiwanie, bo jeszcze trzy lata temu sami - oczywiście jak jeden mąż - bijąc frekwencyjny rekord Polski powiedzieli unii "nie!”. 8 czerwca 2003 roku odświętnie ubrani, po niedzielnej mszy, rozeszli się do szkoły, remizy i wiejskiego domu kultury i po kolei kreślili krzyżyki przeciwko przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej.

Nikt im za to niczego nie obiecywał.
Wierzyli, że robią słusznie.
- Myśmy nie byli przeciw unii, ale przeciw zasadom tego przystąpienia - tłumaczy zawile Tadeusz Powrózek. - Myśmy przecież nie chcieli bojkotować pieniędzy...
I dzisiaj nikt w Godziszowie unijnych pieniędzy nie bojkotuje.
Józef Zbytkiewski, kierownik Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Janowie Lubelskim, rozkłada papiery i liczy: O unijne dopłaty do małych i średnich gospodarstw wystąpiło w naszym powiecie w sumie 1086 rolników. Z czego jedna trzecia z gminy Godziszów - mówi. - To rzeczywiście liderzy w powiecie. Bardzo przedsiębiorczy gospodarze - ocenia.

Podnieśli statystykę
O inne fundusze unijne godziszowianie też wystąpili bez oporów. I, jak zwykle, podnieśli statystykę. - Jedna trzecia dopłat do poplonów, połowa wszystkich dopłat do gospodarstw ekologicznych - wylicza Zbytkiewski. - To wszystko dla Godziszowa.
Wójt Olech chwali się, że za 450 tys. zł z unii rozbuduje i zmodernizuje dom kultury w Zdziłowicach. - Nasi ludzie są pracowici i zaradni. Może trochę bali się nowego, ale teraz z tego korzystają.
- A staramy się o pieniądze, staramy się. I dostajemy - przyznaje żona jednego z tutejszych notabli. - Ile i kto? Nikt wam tego nie powie. Po co kłuć ludzi w oczy?

Biednemu wiatr w oczy
Dąbkowie też się starają, ale mają pod górkę. Dosłownie. Do ich domu ciężko w zimie dojechać. Odchowali już piątkę dzieci. Najstarszy syn ma 22 lata. Najmłodszy 9. Właśnie zwieźli słomę i wspólnie ją wyładowują. Traktor prowadził najmłodszy, Artur. - Powolutku, ostrożnie - zapewnia matka. - To sprytny dzieciak, poradzi sobie. Musi, bo go zostawiam i idę dorabiać. Takie życie.
Dąbkowie mają 1 krowę i 16 świń, 8 ha pola i 8 tys. zł kredytu do spłacenia (za zerwany przez huragan dach na stodole). - Biednemu to wiatr zawsze w oczy... - zamyśla się Stanisław Dąbek. Jego żona Ewa dodaje, że najstarszego wzięli do wojska i brakuje rąk do pracy. - Mieliśmy jeszcze byka, ale trzeba było sprzedać na ten przeklęty kredyt. Ziarno w tym roku słabiuteńkie, maliny nie obrodziły... Tragedia po prostu.

Kanonik, bo dostojniej
Jan Kurkowski nie narzeka, bo nie ma na co. Ma kombajn, rozrzutnik, sadzarkę, 15 ha pola i jakieś 80 świń. Ma też syna i wnuka, którzy pomagają przy gospodarce. Dopłaty też ma, chociaż za unią nie głosował.
- To było dawno, nie ma sensu o tym rozmawiać - zastrzega Kurkowski. - A o solidarności mieszkańców to bardzo chętnie. My w Godziszowie to jesteśmy tacy, że raz dwa potrafimy się zebrać i razem coś zrobić. W rok wyremontowaliśmy księdzu plebanię. Od góry do dołu.

Proboszcz ma opinię mądrego i przedsiębiorczego. - Proszę się do niego zwracać "Kanoniku”, żeby tak ładnie i dostojnie było - radzi miejscowy.
Kanonik ma ciepły, budzący zaufanie, głos. Parafian wychowuje w duchu tradycyjnych wartości. - Tego nie ma się co wstydzić. Konserwatyzm nie jest niczym złym. Wynik unijnego referendum był wyrazem przywiązania do tych wartości. I może zbyt nachalnej kampanii unijnej - wylicza ks. Józef Krawczyk.
Proboszcz przyznaje jednak "po referendum” to już zupełnie inna sprawa niż "przed”. Sam tłumaczył rolnikom, że po unijne pieniądze sięgać trzeba, bo to żadna darowizna; że się należy. - Niektórzy mieli opory - wspomina. - Mówili: jak to tak, głosowaliśmy przeciw, a teraz będziemy z tego korzystać. Ja tłumaczyłem, że nie jesteśmy żebrakami, nie stoimy pod bramą Europy, ale w niej jesteśmy. Dlatego oni teraz jeden po drugim po te pieniądze występują. I bardzo dobrze.

Sprawiedliwość musi być
Mężczyzna, który mówił o kanoniku, przedstawia nam się jako "Jestem Nikim”. I po takiej prezentacji już bardzo chętnie ciągnie opowieść o słynnej w całym kraju godziszowskiej jednomyślności.
- Co nas łączy? Wiara i bieda. Dlatego jesteśmy tacy patrioci. I dlatego wszyscy głosowaliśmy ostatnio na PiS - uśmiecha się szeroko "Jestem Nikim”.
Po "Jestem Nikim” nikt nam się już nie będzie chciał zwyczajnie przedstawić. Co się dziwić, taka solidarność. - Jaki tu był krzyk, jak wybierali prezydenta! - wspomina "Taki trochę stąd, ale bardziej z zewnątrz”. - Wszyscy poszli głosować na Kaczyńskiego i jeszcze frekwencję w kraju podnieśli. A ja się złapałem za głowę i mówię: ludzie, macie już premiera z PiS-u, to głosujcie na kogo innego. Dla przeciwwagi, bo nieszczęście będzie. Oni, że nie, że prawo i sprawiedliwość musi w Polsce wreszcie być. Prawdziwie polskie, żadne tam unijne. A ja na to: jak tak cenicie sobie prawo, to niech każdy z was pójdzie i się zarejestruje jako bezrobotny, a nie robi na czarno. I przestańcie swoje kobiety na Zachód do pracy wysyłać, skoro wam ta unia tak w smak nie była.

Pozostałe informacje

Falkon 2025. WieloŚwiaty
ZDJĘCIA I PROGRAM
galeria

Falkon 2025: Fantastyczna impreza w Lublinie. Plan na sobotę

Kosmiczna kantyna rodem z Gwiezdnych Wojen z holoszachami, gry, pokazy, cosplay i poszukiwania odpowiedzi na bardzo ważne pytania. W Lublinie trwa Falkon 2025. WieloŚwiaty. Co jeszcze przed nami?

Z młotkiem na kompana od kieliszka

Z młotkiem na kompana od kieliszka

O tym, że nie tylko alkohol może uderzyć do głowy, na własnej skórze przekonał się we wtorek 17-latek z gminy Dorohusk. Podczas wspólnego biesiadowania, jeden z kolegów wyciągnął młotek.

Czołowe zderzenie peugeota z ciężarówką. 59-latka trafiła do szpitala
galeria

Czołowe zderzenie peugeota z ciężarówką. 59-latka trafiła do szpitala

W miejscowości Łopiennik Nadrzeczny na drodze krajowej nr 17 doszło do poważnego wypadku. 59-letnia kierująca peugeotem zderzyła się czołowo z ciężarówką marki DAF. Kobieta została przetransportowana śmigłowcem do szpitala w Lublinie.

Śmiertelny wypadek w Uściążu. Pieszy potrącony przez samochód

Śmiertelny wypadek w Uściążu. Pieszy potrącony przez samochód

Na drodze wojewódzkiej nr 824 w miejscowości Uściąż (gm. Karczmiska) doszło do tragicznego wypadku. 61-letni kierowca volvo potrącił pieszego, który zginął na miejscu. Policja ustala szczegóły zdarzenia.

Walentynkowy weekendzik. Tak się bawiliście w Klubie 30.
foto
galeria

Walentynkowy weekendzik. Tak się bawiliście w Klubie 30.

Walentynki to święto zakochanych, które coraz częściej przenosi się do klubów, w których odbywają się walentynkowe imprezy. Tak samo było w popularnym lubelskim Klubie 30, który zorganizował - Walentynkowy piąteczek. Impreza - jak zwykle - przyciągnęła pary oraz singli. Jeśli jesteście ciekawi, jak się bawiliście, to zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii.

Pavol Stano (Górnik Łęczna): Dziękuję zawodnikom za zaangażowanie i poświęcenie

Pavol Stano (Górnik Łęczna): Dziękuję zawodnikom za zaangażowanie i poświęcenie

W piątek na otwarcie 21. kolejki Górnik Łęczna prowadził w Warszawie z tamtejszą Polonią, ale potem gospodarze zadali dwa ciosy w krótkim odstępie czasu i wygrali to spotkanie. Jak mecz podsumowują szkoleniowcy obu ekip?

42-latek zatrzymany za jazdę mimo dożywotniego zakazu. Miał 3 promile alkoholu

42-latek zatrzymany za jazdę mimo dożywotniego zakazu. Miał 3 promile alkoholu

Policjanci z Hrubieszowa zatrzymali 42-letniego kierowcę, który nie tylko złamał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów, ale także miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Jak się okazało, mężczyzna nigdy nie posiadał prawa jazdy i był już wielokrotnie karany za jazdę po alkoholu.

Lubisz roboty i technologię? Dziś w Lublinie turniej dla pasjonatów

Lubisz roboty i technologię? Dziś w Lublinie turniej dla pasjonatów

Jeśli fascynuje cię robotyka i nowoczesne technologie, masz dziś okazję zobaczyć je w akcji. Na Politechnice Lubelskiej trwa prestiżowy turniej FIRST Tech Challenge, w którym najlepsi młodzi inżynierowie z Polski i zagranicy rywalizują o awans do światowych finałów w Houston.

Lubelscy naukowcy nagrodzeni za przełomowe badania. Wyróżnienie dla zespołu UP i UM w Lublinie

Lubelscy naukowcy nagrodzeni za przełomowe badania. Wyróżnienie dla zespołu UP i UM w Lublinie

Zespół naukowców z Uniwersytetu Przyrodniczego oraz Uniwersytetu Medycznego w Lublinie został wyróżniony prestiżową nagrodą Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Doceniono ich badania nad funkcjonalnym produktem spożywczym, który może wspomagać profilaktykę choroby Alzheimera.

Kierowco z Lublina, szykuj portfel! Tankowanie w mieście jednym z najdroższych w Polsce

Kierowco z Lublina, szykuj portfel! Tankowanie w mieście jednym z najdroższych w Polsce

Rosnące ceny paliw to problem, który dotyka kierowców w całej Polsce, ale dane z najnowszego raportu pokazują, że w Lublinie tankowanie jest wyjątkowo kosztowne. Według analizy Yanosik i PanParagon nasze miasto znalazło się wśród najdroższych w kraju.

Daria Szynkaruk jest kapitanem MKS FunFloor Lublin

MKS FunFloor Lublin po zaciętym spotkaniu pokonał Energę Start Elbląg

Paweł Tetelewski może być zadowolony z postawy swoich podopiecznych. MKS FunFloor wygrał w Elblągu z tamtejszą Energą Startem 28:26. Spotkanie było jednak bardzo zacięte.

Górnik Łęczna wciąż musi poczekać na pierwszą wygraną w tym roku

Górnik Łęczna wciąż musi poczekać na pierwszą wygraną w tym roku

Nieudany wyjazd Górnika Łęczna do stolicy. W piątek na otwarcie 21. kolejki Betlic I Ligi podopieczni trenera Pavola Stano przegrali z Polonią Warszawa 1:2

Odkryj tajemnice Lubelszczyzny! Rozpoznasz te zabytki po zdjęciach?
QUIZ

Odkryj tajemnice Lubelszczyzny! Rozpoznasz te zabytki po zdjęciach?

Lubelszczyzna to region, który zachwyca swoim dziedzictwem kulturowym, bogatą historią i niepowtarzalnym klimatem. Znajdziemy tu zarówno majestatyczne zamki i pałace, jak i urokliwe stare miasta, zabytkowe świątynie oraz miejsca owiane tajemnicą. Jeśli jesteś miłośnikiem historii i architektury, nasz quiz to doskonała okazja, aby sprawdzić swoją wiedzę i odkryć nieznane zakątki tej niezwykłej części Polski!

Seniorzy chcą spotykać się częściej. Kiedy nowy "plus"?

Seniorzy chcą spotykać się częściej. Kiedy nowy "plus"?

Mieszkanka Woli Burzeckiej w powiecie łukowskim zadzwoniła do naszej redakcji narzekając na zmniejszenie liczby zajęć dla seniorów w miejscowej świetlicy. To skutek zakończenia projektu w ramach Senior+. Zapytaliśmy w gminie o szansę na poszerzenie oferty.

Droga impreza w Kraśniku – stracił złoto, zegarek i pieniądze

Droga impreza w Kraśniku – stracił złoto, zegarek i pieniądze

Mieszkaniec Kraśnika nie wybrał sobie najlepszych kompanów do wspólnego biesiadowania. Po imprezowej nocy okazało się, że nie ma już gości, ale także jego kosztowności.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium