Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

5 kwietnia 2020 r.
20:30

Jak wygląda Turcja? "Jeszcze nigdy nie udało mi się zapłacić rachunku"

Choć tam mieszkałam i mówię po turecku, dla nich zawsze w jakimś sensie będę cudzoziemką, którą trzeba ugościć i to nie wypada, żebym ja płaciła. Mogłabym napisać książkę o tych moich marnych próbach! - opowiada Marcelina Szumer-Brysz<br />
Choć tam mieszkałam i mówię po turecku, dla nich zawsze w jakimś sensie będę cudzoziemką, którą trzeba ugościć i to nie wypada, żebym ja płaciła. Mogłabym napisać książkę o tych moich marnych próbach! - opowiada Marcelina Szumer-Brysz
(fot. Archiwum prywatne)

Pochodząca ze Świdnika Marcelina Szumer-Brysz dzięki swojej najnowszej książce „Wróżąc z fusów. Reportaże z Turcji” uczestniczyła w marcu warsztatach literackich w Arktyce. Jej zbiór reportaży był również nominowany do Kryształowej Karty Polskiego Reportażu. Miłośniczka kraju na styku Europy i Azji, opowiada o jego specyfice i o tym, jak Turcy radzą sobie z epidemią koronawirusa


AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Zaczęło się od wakacji, a miłość od pierwszego wejrzenia do Turcji sprawiła, że przez 4 lata w niej mieszkałaś. My, Polacy bardzo mało wiemy o tym pięknym kraju ze "stolicą" w Europie. Czy twoi polscy znajomi bywają zdziwieni, gdy opowiadasz im jak on wygląda?

- Coraz więcej Polaków odwiedza Turcję, więc nie jest tak, że są w jakimś „ciężkim” szoku, ale wciąż zdarza się, że znajomi potrafią mnie zapytać: „To oni tam mają autostrady?". Mają i to takie, że nasze się przy nich chowają. To fantastycznie skomunikowany kraj i choć polskie metropolie są daleko w tyle za tymi tureckimi, wiele osób dziwi się, że w ogóle jest tam jakaś cywilizacja. Sądzą, że w Turcji żyje niemalże koczowniczy lud.

Zawsze jest mi przykro, gdy padają pytania o trzy żony czy terrorystów. Wydaje mi się, że to trochę polska specyfika: kiedy jakiejś religii czy kultury nie znamy, to źle nam się ona kojarzy i się jej obawiamy. Zakładamy na przykład, że właśnie tam żyją terroryści, a przecież Turcy tak samo jak my boją się fanatyków religijnych.

 Co najbardziej zaskoczyło cię w Turcji?

- Gdy byłam tam po raz pierwszy, zdziwiłam się, że kobiety chodzą normalnie, swobodnie ubrane. Wyobrażałam sobie, że skoro to muzułmanki, będą nosić abaje i czadory, koniecznie czarne. Tymczasem Turczynki na ogół nie noszą strojów osłaniających całe ciało. Często mają jedynie chustę na głowie; moje sąsiadki nosiły chustki wiązane z tyłu, tak jak w polskich strojach ludowych, czy bardziej już tradycyjny hidżab, zakrywający włosy. Choć to zależy też od regionu. W Konji, mieście bardzo konserwatywnym, trudno jest spotkać niezakrytą dorosłą kobietę. Ja mieszkałam w Izmirze: dziewczyny noszą tam krótkie spódnice, mają kolczyki w pępkach czy tatuaże na przedramionach.

Cechą narodu tureckiego jest gościnność. Gość jest dla Turków świętością. Doświadczyłam tego bardzo mocno, podróżując po tym kraju autostopem. Szybko wprowadziłam zasadę, żeby przed łapaniem pojazdu nie jeść, bo było niemalże pewne, że kierowca będzie chciał zaprosić na obiad. I na nic zdadzą się argumenty, że nie jestem głodna.

- Ja z kolei walczę z moimi tureckimi przyjaciółmi i jeszcze nigdy nie udało mi się zapłacić rachunku. Nawet jeśli to ja ich zapraszałam, zawsze ktoś w jakiś magiczny sposób go regulował. Prawdopodobnie kelnerzy wiedzieli, że mają mi nie pozwolić zapłacić.

Choć tam mieszkałam i mówię po turecku, dla nich zawsze w jakimś sensie będę cudzoziemką, którą trzeba ugościć i to nie wypada, żebym ja płaciła. Mogłabym napisać książkę o tych moich marnych próbach! Nauczyłam się też, żeby nie mówić kobietom komplementów w stylu: „ładne kolczyki”, bo one zaraz wyjmują je z uszu i ci wręczają.

W Turcji każdy przyjmie cię do domu, odda swoją kurtkę, gdy tobie zimno. To mnie w tym kraju zachwyciło. Mówi się u nas „tradycyjna, polska gościnność" - a to jest przecież nie do porównania.

Ludzie są tam uśmiechnięci, pełni życzliwości, skorzy do pomocy.

- Dokładnie. Gdy pewnego razu rozleciała mi się walizka na ulicy, od razu zebrało się koło mnie 10 osób i wszyscy zastanawiali się, jak mi pomóc. Jeśli obcokrajowiec pójdzie do sklepu, będzie próbował się dogadać, a miejscowi nie zrozumieją o co chodzi, wezwą pół ulicy, żeby znaleźć kogoś kto mówi po angielsku. Z drugiej strony sporo ludzi narzeka, że tureccy sprzedawcy chcieli ich oszukać. Zdarza się w niektórych turystycznych miejscach, że turystę chce się „okantować”, ale widzą to inaczej. To kultura targowania się: zawsze rzuca się znacznie wyższą kwotę, a nóż turysta ją zapłaci… U nas idzie się do sklepu i jest wystawiona cena, tam nie.

Turcy są narodem bardzo gadatliwym. Wchodzenie do sklepu nie polega na szybkim zrobieniu zakupów. Towarzyszą temu wcale nie krótkie rozmowy. To jest otoczka kulturowa, której my Polacy nie do końca rozumiemy?

- Na początku irytowało mnie, że gdy zamawiałam kawę w kawiarni to albo ktoś się dosiadał, albo kelner mnie zagadywał. Zaczynała się seria pytań: „Gdzie pracujesz? Ile zarabiasz? Gdzie pracuje twój tata? Ile zarabia?” itd. My uznalibyśmy za nietaktowne wypytywanie obcej osoby o takie prywatne rzeczy. U nich nietaktem byłoby nie zapytać. Pytanie to okazanie zainteresowania, życzliwości. Można to polubić, jak się człowiek do tego przyzwyczai.

W Polsce ludzie stoją w kolejce do bankomatu w pewnym odstępie, w Turcji tuż obok siebie. I nikt nie ma o to pretensji.

- Tak, stoją jeden na drugim. W każdej kolejce, czy w sklepie czy do bankomatu jest też duże prawdopodobieństwo, że ktoś zacznie z tobą rozmawiać.

Spodobała mi się również kultura podawania posiłków w restauracjach. Przed otrzymanym zamówieniem dostaje się darmowe przystawki i wodę.

- Dla restauratora złe obsłużenie klienta, czyli niepodanie tych wszystkich przystawek, stanowiłoby „ayip” – wstyd. Tak po prostu nie wypada. Poza tym klient nie wróciłby już do takiego miejsca. A restauracji jest strasznie dużo, bo to kraj, w którym wspólne jedzenie z rodziną czy przyjaciółmi jest jak rytuał.

Dbają nie tylko o swoje brzuchy, ale też o zwierzęta. Tureckie ulice pełne są psów i kotów.

- Jest nawet taki film dokumentalny („Kedi. Sekretne życie kotów”) o kotach w Stambule, przedstawiający ich niczym pełnoprawnych mieszkańców miasta. Koty przychodzą do knajp, patrzą ludziom głęboko w oczy i domagają się jedzenia. Natomiast dużo osób dziwi życzliwość Turków wobec psów, ponieważ według Koranu to zwierzęta nieczyste. Tymczasem na ulicach spotkamy mnóstwo bezpańskich psów. W miastach szczepi się je na wściekliznę, a w parkach są specjalne punkty, gdzie są one karmione. Zdarza się też - wiem z doświadczenia - że zwierzęta grzebane są dosłownie pod murami cmentarzy.

 Z naszej rozmowy maluje się bardzo pozytywny obraz Turcji.twojej książki również?

- Nie do końca. Przy całej mojej wielkiej miłości do tego kraju, to reportaż, a nie literatura piękna, więc starałam się zachować maksimum obiektywizmu. Nie unikałam trudnych tematów. Chciałam opisać kraj, który jest fascynujący, ale też pełen sprzeczności.

Z książki dowiemy się między innymi o sytuacji tamtejszych kobiet. Oczywiście, nie wszystkim jest źle, ale w Turcji ginie dziennie kobieta w wyniku zabójstwa przez mężczyznę.

 A jak wygląda system opieki zdrowotnej?

- Jest, być może wbrew europejskim wyobrażeniom, bardzo dobry. Nie ma kolejek do lekarzy, ponieważ obywatele rejestrują się do specjalistów przez system elektroniczny. Nazwisko kolejnej osoby wchodzącej do gabinetu wyświetla się na monitorze. Lekarze urzędują w gabinetach z pielęgniarką i nie zajmują się notowaniem, wypełnianiem recept, tylko badaniem pacjentów.

 Jak Turcja radzi sobie z epidemią koronawirusa?

- Ministerstwo Zdrowia od początku bardzo poważnie podeszło do tematu. Zareagowali szybko. Światowa Organizacja Zdrowia pochwaliła nawet Turcję za metodyczne działanie. Kraj ten graniczy z Iranem, gdzie pandemia szerzy się w zastraszający sposób. Kiedy tylko była mowa o pierwszych zakażonych w Iranie, tureckie służby już przeprowadzały kontrole na granicach, a na lotniskach zostały postawione ekrany mierzące temperaturę.

W metrze oraz na stacjach kolejowych umieszczono płyny dezynfekujące, kiedy w kraju nie było jeszcze ani jednego przypadku zakażenia. W tym samym czasie znajdowałam się na lotnisku w Gdańsku, gdzie nie było żadnego dozownika z płynem, ani nawet mydła w łazience.

W kilku tureckich miastach postawiono też kabiny, które dezynfekują od góry do dołu. Można do nich wejść lub wjechać rowerem. Turcy nie muszą czekać, aż ktoś zadzwoni podając im wynik badań na koronawirusa: mogą sprawdzić go w elektronicznym systemie.

 Obowiązuje kwarantanna?

- Nie, ale bardzo szybko wprowadzono zakaz wychodzenia z domu dla osób z grup ryzyka, czyli na przykład tych powyżej 65 roku życia. Miasto dostarcza tym osobom jedzenie. Wystarczy zadzwonić na numer alarmowy i powiedzieć, że się czegoś potrzebuje. Pani Emine Kılıçarslan z Afyonkarahisar zgłosiła brak jedzenia, a osoba po drugiej stronie telefonu zrozumiała, że chce nakarmić swoje wnuczęta. Gdy ekipa przyjechała z „miejskim" prowiantem okazało się, że chodziło nie o wnuki, tylko o dwa jagniątka (użyła słowa „kuzular”, które stosuje się w odniesieniu do zwierzęcia, ale rodzice czy dziadkowie mówią tak też o dzieciach i wnukach). Dostarczający posiłki za chwilę przywieźli jedzenie dla jagniąt.

 Jak Turcy radzą sobie z epidemią od strony emocjonalnej? Wyczuwalna jest atmosfera strachu?

- Wiadomo, młodsi boją się o swoich rodziców czy starszych ludzi, ale niektórzy pokładają nadzieję, że epidemia zmieni świat na lepszy, że dzika konsumpcja i kapitalizm odejdą w niebyt. Tak jak w Polsce, dużo żartują, w internecie jest wysyp memów. Turcy nie tracą optymistycznego podejścia do życia, co może wynikać z faktu, że czują się jakoś otoczeni opieką. Wiedzą, że jeżeli będą potrzebować jedzenia, to przyniosą je albo sąsiedzi, albo miasto, a jak zadzwonią po karetkę, to ona przyjedzie.

Nie będą użerać się z systemem.

 Turcja jest też krajem, gdzie bardzo dba się o osoby starsze.

- Jest do nich olbrzymi szacunek. Jeśli kogoś obejmuje zakaz wychodzenia, może być prawie pewny, że nie zostanie sam, bo sąsiedzi się o niego zatroszczą. To jest szalenie odczuwalne – do starszych ludzi się tam zwraca „ciociu” i „wujku". Samo mówienie do siebie tymi rodzinnymi określeniami zbliża ludzi.

 

 

 

 

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Psy zagryzły człowieka. Właściciel nie zgadza się z wyrokiem

Psy zagryzły człowieka. Właściciel nie zgadza się z wyrokiem

Przed Sądem Okręgowym w Lublinie ruszył w czwartek proces odwoławczy Jerzego B. skazanego na trzy lata więzienia za narażenie człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo. Chodzi o sprawę właściciela psów, które miały zagryźć 48-latka pod Lubartowem.

Czy czeka nas oblodzenie? Weekendowa prognoza pogody
PROGNOZA POGODY
film

Czy czeka nas oblodzenie? Weekendowa prognoza pogody

Najbliższe dni przyniosą zmienną pogodę. Sprawdź szczegóły prognozy i dowiedz się, jak najlepiej przygotować się na nadchodzący weekend!

Tyran De Lattibeaudiere w przeszłości grał w Legii Warszawa

Wracają na stare śmieci. PGE Start Lublin kontra Legia Warszawa

W niedzielę o godz. 13.30 PGE Start Lublin zagra w Warszawie z Legią. To spotkanie może być próbą generalną przed finałowym turniejem Pekao S.A. Pucharu Polski. To będzie wyjątkowe spotkanie dla trenera Wojciecha Kamińskiego, ale nie tylko dla niego.

Jak wybrać dobre biuro projektowe?

Jak wybrać dobre biuro projektowe?

Budowa planowanej inwestycji: parku handlowego, hali magazynowej, obiektu wielorodzinnego, a nawet wymarzonego domu jednorodzinnego to ogromne wyzwanie. Wymaga dużej wiedzy, doświadczenia, odpowiednich narzędzi i kwalifikacji. Niezbędny jest dobry projekt, dopasowany do potrzeb inwestora. Osoby, które chcą postawić obiekt budowlany od fundamentów lub zmienić aranżację i charakter już istniejącego budynku powinny skorzystać z pomocy wielobranżowego biura projektowego. Dla doświadczonych architektów taki proces nie ma tajemnic. Na co zwrócić uwagę, planując realizację inwestycji budowlanej i wybierając biuro projektowe?

kamera termowizyjna

W jakim celu wykonuje się badania termowizyjne?

Rozkład temperatury danego obiektu czy urządzenia może okazać się istotnym sygnałem świadczącym o występowaniu przegrzania, nieszczelności lub innej nieprawidłowości. Dlatego coraz częściej w wielu branżach wykorzystuje się badania termowizyjne, które pomagają zdiagnozować ewentualne anomalie.

Beata Kozidrak pierwszy raz o swojej chorobie. "To jeszcze chwilę potrwa"

Beata Kozidrak pierwszy raz o swojej chorobie. "To jeszcze chwilę potrwa"

Znana piosenkarka z Lublina zniknęła z przestrzeni publicznej i zawiesiła koncerty do marca. Beata Kozidrak dzieli się z fanami nagraniem, w którym zdradza co się z nią dzieje.

Najciekawsze odmiany pomidorów – przegląd

Najciekawsze odmiany pomidorów – przegląd

Pomidory od lat cieszą się niesłabnącą popularnością w kuchni. To wszechstronne warzywo znajduje zastosowanie zarówno w klasycznych potrawach, jak i w nowoczesnych interpretacjach kulinarnych. Jednak wybór odpowiednich odmian pomidorów może być wyzwaniem, zwłaszcza dla osób, które rozpoczynają swoją przygodę z ich uprawą. W tym artykule przedstawimy najciekawsze odmiany pomidorów oraz praktyczne wskazówki dotyczące ich siewu i pielęgnacji.

Producent żywności jako zaufany partner biznesowy. Czym się powinien charakteryzować?

Producent żywności jako zaufany partner biznesowy. Czym się powinien charakteryzować?

Współczesny producent żywności, który chce budować rynkową konkurencyjność oraz zaufanie zarówno do partnerów biznesowych, powinien nie tylko dbać o najwyższe standardy jakości, ale i łączyć innowacyjne podejście do technologii produkcji z atrakcyjnością i elastycznością oferty. W ten sposób odpowiada na dynamiczne, często rosnące wymagania rynku związane z bezpieczeństwem dostaw czy różnorodnością produktów. Jakie konkretne cechy powinien mieć producent żywności, aby stać się zaufanym partnerem biznesowym dla dystrybutorów?

Sylwia Matuszczyk jest ważnym ogniwem zespołu Pawła Tetelewskiego

Z odwiedzinami u legendy, MKS FunFloor Lublin zmierzy się na wyjeździe z Ruchem Chorzów

W sobotę MKS FunFloor Lublin zmierzy się na wyjeździe z KPR Ruch Chorzów (godz. 18).

Jakie rozdzielczości oferują telewizory OLED?

Jakie rozdzielczości oferują telewizory OLED?

Rozdzielczość jest podstawowym parametrem, który przekłada się na jakość obrazu wyświetlanego na ekranie telewizora. To właśnie ten aspekt jest bardzo często głównym argumentem dotyczącym zakupu konkretnego modelu. Jakie rozdzielczości można spotkać w telewizorach OLEDowych, które są aktualnie nowym standardem wśród sprzętu z tej kategorii?

Jak przygotować dom na przyjęcie starszego członka rodziny?

Jak przygotować dom na przyjęcie starszego członka rodziny?

Przyjęcie starszego członka rodziny do swojego domu to ważna decyzja, która wymaga odpowiedniego przygotowania przestrzeni mieszkalnej. Adaptacja domu do potrzeb seniora powinna być dokładnie przemyślana, aby zapewnić zarówno bezpieczeństwo, jak i wygodę. Poznaj najważniejsze aspekty dostosowania mieszkania, skupiając się na praktycznych rozwiązaniach, które mogą poprawić jakość życia starszej osoby.

Wybuch gazu na ul. Krótkiej w Puławach

Doprowadziła do wybuchu, w którym zginęła jej rodzina. Jest wyrok

Sąd Apelacyjny w Lublinie utrzymał w środę wyrok 10 lat więzienia dla Anny T. za spowodowanie eksplozji i zawalenia się domu w Puławach. W wybuchu zginęło starsze małżeństwo - jej ciocia i wujek. Wyrok jest prawomocny.

O sprawach społecznych Lublina wie najwięcej
film

O sprawach społecznych Lublina wie najwięcej

W najbliższym odcinku naszego cyklu rozmów Dzień Wschodzi gościem będzie Anna Augustyniak, zastępca prezydenta Lublina ds. społecznych. W rozmowie poruszymy kluczowe kwestie związane z polityką społeczną miasta, wyzwaniami zwiększania dostępności miasta, wsparciem dla rodzin oraz inicjatywami na rzecz seniorów i osób z niepełnosprawnościami.

Po wywalczeniu awansu do półfinału Challenge Cup Bogdanka LUK Lublin rozegra w sobotę bardzo ważne spotkanie z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle

Walka o czwarte miejsce trwa, czyli Bogdanka LUK Lublin gra z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle

W sobotę szykuje się bardzo ciekawe spotkanie. O godz. 14.45 Bogdanka LUK Lublin zmierzy się na wyjeździe z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle.

Pęknięcia na kamienicy przy Farbiarskiej. Mieszkańcy będą musieli się wynieść
zdjęcia/wideo
galeria

Pęknięcia na kamienicy przy Farbiarskiej. Mieszkańcy będą musieli się wynieść

Nadzór budowlany podjął już decyzję o wyłączeniu z użytkowania kamienicy przy ulicy Farbiarskiej w centrum Lublina. Na budynku pojawiły się pęknięcia.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium