Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

27 października 2017 r.
17:50

Kluczowe będzie 60 procent. Rozmowa z Aleksandrem Kwaśniewskim, byłym prezydentem RP

Aleksander Kwaśniewski
Aleksander Kwaśniewski

Rozmowa z Aleksandrem Kwaśniewskim, byłym prezydentem RP.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

• Zaskoczyły pana wyniki ostatnich sondaży wyborczych? Niektóre z nich dają Prawu i Sprawiedliwości nawet prawie 50-procentowe poparcie.

- Przyjąłem taką zasadę, że sondażami wyborczymi zajmę się dopiero rok przed wyborami. Na razie nie podchodzę do nich na poważnie. Uważam, że po dwóch latach rządzenia PiS skonsolidował swój elektorat i ma trwałe poparcie na poziomie trzydziestu kilku procent. A te wahania o kilka procent w górę lub w dół są normalne i ani mnie nie zaskakują, ani nie zajmują. Moim zdaniem dzisiaj kalkulacja powinna być taka, że PiS poparcie na poziomie, o którym wspomniałem, będzie miał w kolejnych wyborach i musiałoby się stać coś dramatycznego wewnątrz partii, żeby ono osłabło. Pytanie jest inne. Co się dzieje z pozostałymi 60 proc.? Na ile one są skonsolidowane, a na ile rozproszone. To jest klucz do odpowiedzi na pytanie, jak może wyglądać nasza scena polityczna po kolejnych wyborach.

• Czy pana zdaniem PiS może je przegrać?

- Moje doświadczenie polityczne podpowiada mi, żeby nie wierzyć, że jest się niepokonanym. Donald Tusk kiedyś powiedział, że nie ma z kim przegrać. Okazało się inaczej. Dzisiaj coraz bardziej zaczyna w to wierzyć PiS i kiedyś też przegra. Każdego kiedyś to czeka.

• Kto może zatem zagrozić PiS-owi?

- Opozycja, która miałaby przemyślany i atrakcyjny program oraz wiarygodnych ludzi będących obrazem przyszłości, a nie utożsamianych z przeszłością. Ważna jest też zdolność integrowania się, bo środowiska opozycyjne w składzie pięciu, sześciu czy siedmiu ugrupowań PiS-owi nie zagrożą. Można też sobie wyobrazić scenariusz, w którym PiS wygrywa wybory, ale brakuje mu siły do stworzenia większości w parlamencie. Takiej wersji bym nie odrzucał.

• Kto jest dziś liderem opozycji i kto może nim być w momencie wyborów?

- Dziś są nimi liderzy partii opozycyjnych. Odpowiedź na pytanie, kto może być w niedalekiej przyszłości - bo do wyborów zostały tylko dwa lata - już taka łatwa nie jest. Moim zdaniem poszukiwanie jednego lidera może prowadzić na manowce. Trzeba raczej liczyć na to, że łączącej się opozycji będzie przewodzić drużyna a nie jednostka. Chciałbym, żeby do tej grupy doszło młodsze pokolenie. Żadnych nazwisk nie wymienię, bo przekonałem się, że kiedy to robię, jest to traktowane jako „pocałunek śmierci”. Nie chcę nikomu robić krzywdy, ale widzę potencjał po stronie opozycji, przede wszystkim wśród tzw. pokolenia „czterdziestolatków plus”.

• W ostatnich dniach uznawana za przedstawicielkę właśnie tego pokolenia posłanka Joanna Mucha przedstawiła swoje założenia programu dla opozycji. Zgadza się pan z jej pomysłami?

- Uważam, że jest to trafna analiza i ciekawa propozycja na przyszłość. Wymaga dwóch rzeczy: dyskusji w celu jej pogłębienia, ale i uproszczenia języka. To musi być przełożone na język, który dziś obowiązuje. A żyjemy niestety w świecie nowej komunikacji, w którym ludzie czytają tylko duże litery, gdzie nie ma miejsca na długie teksty. Ale politycznie i intelektualnie są to bardzo ciekawe propozycje.

• Pojawiają się głosy, że takie działania mają miejsce o dwa lata za późno. Że do tej pory opozycja skupiała się na straszeniu PiS-em, zamiast zaproponować merytoryczne rozwiązania.

- W mojej ocenie każda partia, która rządziła, a pani poseł Mucha do takiej partii należy, ma co najmniej rok traumy, którą musi przeżyć. To czas potrzebny na to, żeby wszystko przemyśleć, zrozumieć, że jest już w innym miejscu. To dla mnie zrozumiałe, że zachowywali się tak, jak się zachowywali. Ale w drugim roku zbyt nadmiernie skupili się na tzw. „antyPiS-ie”, a za mało na tworzeniu będącego rzeczywistą alternatywą programu i promowaniu ludzi. Moim zdaniem opozycja wygra nie tylko wtedy, kiedy przedstawi dobry program, ale kiedy będzie miała wiarygodnych ludzi mogących go zrealizować.

• W ostatnim czasie pojawiały się tezy, że prezydent Andrzej Duda stawia się w miejscu opozycji. Zgadza się pan z takimi opiniami?

- Prezydent ma coś na sumieniu, ponieważ mógł objąć urząd zaraz po inauguracji czekał prawie dwa lata na to, żeby pokazać, że jest jednym z najważniejszych uczestników życia politycznego w Polsce. Będąc bardzo przedmiotowo traktowanym przez PiS został przyciśnięty do ściany i nie miał innego wyjścia, niż powiedzieć dwa razy „veto” i tym samym pokazać, że uczestniczy w wielkiej polityce. Najbardziej namacalnym dowodem na to jest fakt, że przez dwa lata z prezesem Kaczyńskim spotkał się raz na Żoliborzu, a w ostatnich tygodniach prezes kilkukrotnie przyjeżdżał do niego do Belwederu i to pewnie nie koniec tych pielgrzymek. Andrzej Duda odbudowuje swoją pozycję, ale uważam, że możliwość zbudowania partii przez urzędującego prezydenta jest bliska zeru. Ma on za dużo obowiązków, po drugie taka inicjatywa zostałaby całkowicie zniszczona nie tylko przez PiS, ale także przez dzisiejszą opozycję.

• Jeśli mówimy o skonsolidowanej opozycji, jakie widzi pan w niej miejsce dla Sojuszu Lewicy Demokratycznej?

- Pewnie zdziwi pana to, co powiem, ale moim zdaniem przyszłość polskiej demokracji rozstrzygnie się prawdopodobnie poprzez wynik dwóch ugrupowań: SLD i PSL. Chodzi o to, czy te partie przekroczą próg wyborczy. Dla polskiej demokracji jest niezwykle ważne, żeby one były w parlamencie. Po pierwsze to dałoby prawdziwy obraz polskiego społeczeństwa, a po drugie odebrałoby w sumie przypadkową większość, jaką PiS uzyskał w wyborach w 2015 roku poprzez stracenie prawie 12 proc. głosujących na lewicę. Ale zobaczymy, jak będzie. Oba ugrupowania czeka sporo pracy, ale życzę im jak najlepiej.

• Przy obecnych nastrojach, wyraźnie skręcających w prawo jest szansa na to, że nieobecność lewicy w Sejmie potrwa tylko cztery lata?

- Sondaże są takie, jakie są. Ale elektorat lewicowy wciąż jest. Być może wobec tego wyraźnego zwrotu w prawo bardziej się zaangażuje, nie zostanie w domach. Rozmawiam ze środowiskami lewicowymi i wielu ludzi mówi mi, że nie ma wyjścia, zaciśnie zęby i będzie głosować na SLD, choć mają wiele pretensji i uwag.

• A pan bierze pod uwagę powrót do polityki?

- Nie, na pewno nie w Polsce. Jeśli byłaby okazja do działań na arenie międzynarodowej, to nie odmówię. Zresztą zdarza mi się to robić, bo to lubię, mam do tego warsztat, znam kilka języków. Ale dla byłych prezydentów powrotu do polskiej polityki nie ma.

• Pojawia się pan w mediach przy okazji komentowania bieżących wydarzeń politycznych.

- Staram się z tym nie przesadzać. Nie jestem politykiem, który musi pojawiać się w mediach codziennie czy co drugi dzień. Dozuję swoją obecność.

• Ale jest pana dużo w internecie, głównie za sprawą memów z pana wizerunkiem. Jak pan to odbiera? Trudno jest podchodzić do tego z dystansem?

- Trzeba mieć do tego dystans. Polska jest krajem, w którym jest bardzo dużo przekory. Wańkowicz jeszcze przed wojną pisał, że mamy problem z bezinteresowną zawiścią. W czasach internetu ta zawiść przerodziła się w nienawiść, która niestety z sieci się wylewa. To jest bardzo złe, psuje nasz kraj i odbiera nam kapitał społeczny. Jak memy są inteligentne i dowcipne, to chętnie się z nich śmieje, natomiast staram się nimi nie zajmować. Powiedziałbym, że tak długo, jak jesteś obecny w memach, to znaczy, że jeszcze żyjesz.

• Nienawiść, o której pan mówi, może brać się z obserwacji życia politycznego i niektórych jego uczestników?

- Oczywiście, że tak. Scena polityczna jest obserwowana przez wszystkich. Politycy czy chcą, czy nie chcą, tworzą pewne wzorce. Uważam, że dyskusja polityczna w Polsce od wielu lat pogarsza się. Prekursorem tej zmiany był nieżyjący już Andrzej Lepper. Nie zapomnę, jak w Sejmie powiedział: „jak myślicie, że tu będzie Wersal, to się mylicie”. Z każdym rokiem jest mniej Wersalu, a więcej brutalności. To, że parlament przestaje być miejscem dialogu i współpracy jest fatalną zmianą. To później przekłada się na media czy środowiska akademickie, które są po jednej, albo po drugiej stronie i żyjemy w Polsce coraz bardziej podzielonej. Nad tym boleję, bo taka plemienna Polska jest bardzo złą perspektywą.

Pozostałe informacje

Przed nami chłodna noc. IMGW ostrzega przed mrozem

Przed nami chłodna noc. IMGW ostrzega przed mrozem

Nawet do minus 15 stopni może miejscami spaść temperatura powietrza na Lubelszczyźnie w ciągu najbliższej doby. Ostrzeżenia przed mrozem dla ośmiu powiatów wydał Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

Zapowiadają konkurs na dyrektora Muzeum Nadwiślańskiego

Zapowiadają konkurs na dyrektora Muzeum Nadwiślańskiego

Zarząd województwa lubelskiego jeszcze w lutym ma zamiar ogłosić konkurs na dyrektora kazimierskiego muzeum. Od lata zeszłego roku pełniącą obowiązki dyrektora tej placówki pozostaje była starosta puławska, Danuta Smaga.

Fiesta Latina
foto
galeria

Fiesta Latina

Gorące latynoskie rytmy i atmosfera przyciągają Was co tydzień do El Cubano. Sobotni wieczór jest do tego najlepszą okazją. Zobaczcie, co się działo w ostatni weekend w El Cubano.

Młodzi lekarze uczą się leczyć urazy głowy. Na prawdziwych preparatach
zdrowie

Młodzi lekarze uczą się leczyć urazy głowy. Na prawdziwych preparatach

Będą lepiej diagnozować, szybciej interweniować i skuteczniej leczyć urazy czaszkowo-mózgowe. Na Uniwersytecie Medycznym trwa szkolenie „Neuro - Trauma Days”.

Wypadek na obwodnicy Lubartowa. Poszkodowana zabrana do szpitala

Wypadek na obwodnicy Lubartowa. Poszkodowana zabrana do szpitala

Dzisiaj przed godz. 11 na obwodnicy Lubartowa, drodze krajowej nr 19, zderzyły się dwa samochody. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Utrudnienia w ruchu potrwają kilka godzin.

Do dobrej zabawy nie jest potrzebny alkohol. Tak się bawią na Balu Młodych
ZDJĘCIA
galeria

Do dobrej zabawy nie jest potrzebny alkohol. Tak się bawią na Balu Młodych

To nie jest typowy bal karnawałowy, ale cieszy się dużym zainteresowaniem. Już po raz 29. katolicy bawili się na Balu Młodych.

Narkotyki w Radzyniu i okolicach. Zatrzymano cztery młode osoby
galeria

Narkotyki w Radzyniu i okolicach. Zatrzymano cztery młode osoby

Amfetamina, mefedron, marihuana i niemal 1400 tabletek MDMA - łącznie ponad 1,5 kilograma narkotyków policjanci znaleźli u mieszkańców powiatu radzyńskiego. Zatrzymane osoby mają od 18 do 25 lat. Najbliższe miesiące spędzą za kratkami.

Skoki narciarskie. Stoch wrócił na Sapporo, najlepszy był Kobayashi

Skoki narciarskie. Stoch wrócił na Sapporo, najlepszy był Kobayashi

W miniony weekend Puchar Świata gościł w japońskim Sapporo, a na skoczni królował reprezentant gospodarzy – Ryoyu Kobayashi

Studniówka Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych im. C.K. Norwida w Lublinie
zdjęcia
galeria

Studniówka Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych im. C.K. Norwida w Lublinie

W sobotę, 15 lutego, na studniówce bawiły się ostatnie klasy Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych im. C.K. Norwida przy ul. Muzycznej w Lublinie. W odróżnieniu od większości szkół średnich, które swoje bale najczęściej organizują w hotelach i salach weselnych, "Plastyk" postawił na tradycję.

Urodzinowy weekend
foto
galeria

Urodzinowy weekend

Naprawdę trudno w to uwierzyć, ale Helium Club jest z nami już 10 lat. Jeden z najpopularniejszych klubów w Lublinie obchodził swoje urodziny. Impreza odbyła się w myśl zasady albo grubo albo wcale. Faktycznie tak było, co można zobaczyć w naszej fotogalerii. Zobaczcie, jak się bawił Lublin.

Przemysłowy Lublin w dobie PRL. Zobacz jak wyglądały lubelskie fabryki
historia, zdjęcia
galeria

Przemysłowy Lublin w dobie PRL. Zobacz jak wyglądały lubelskie fabryki

W czasach Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej Lublin był jednym z liczących się ośrodków przemysłowych w ówczesnej Polsce. W mieście powstały nowe zakłady przemysłowe i fabryki: Fabryka Samochodów Ciężarowych, Zakłady Metalurgiczne „Ursus”, Lubelskie Fabryki Wag czy Lubelska Fabryka Maszyn Rolniczych.

Piłkarze Motoru w dwóch wiosennych kolejkach zapisali na swoim koncie tylko punkt. Ostatnio przegrali w Kielcach 0:1

Motor kontra Jagiellonia. Beniaminek sprawdzi formę mistrza

Po meczach z rywalami znajdującymi się w strefie spadkowej czas na zupełnie inne spotkanie. W niedzielę o godz. 17.30 Motor Lublin zmierzy się na wyjeździe z mistrzem Polski – Jagiellonią Białystok. Transmisja tradycyjnie na Canal+ Sport 3.

Poloneza zatańczyli w szkole - bal ZSO nr 1 im. KEN w Puławach
zdjęcia, wideo
galeria
film

Poloneza zatańczyli w szkole - bal ZSO nr 1 im. KEN w Puławach

Tuż przed feriami, w sobotę, 15 lutego, w sali gimnastycznej Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 1 im. Komisji Edukacji Narodowej bawili się uczniowie ostatnich klas II LO. Były piosenki, kwiaty, polonez, walc oraz parodiowanie wychowawców.

Poloneza czas zacząć. Studniówka XXX LO im. ks. Jana Twardowskiego w Lublinie
ZDJĘCIA / WIDEO
galeria
film

Poloneza czas zacząć. Studniówka XXX LO im. ks. Jana Twardowskiego w Lublinie

Uczniowie z XXX Liceum Ogólnokształcącego im. ks. Jana Twardowskiego w Lublinie bawili się do białego rana na swojej studniówce.

Wesele w SERCU
foto
galeria

Wesele w SERCU

To było najbardziej nietypowe wesele w klubie SERCE, a to dlatego ponieważ DJ Bossy postanowił zmienić stan cywilny. Powiedział zdecydowane "Nie" imprezowemu życiu. Z tej okazji zapłakane fanki, jak też koledzy i koleżanki zorganizowali młodej parze imprezę, jakiej SERCE nie widziało, czyli wesele na całego. Były oczepiny, był tort, był ksiądz i co ważnej największe weselne hity. Zobaczcie, co się działo.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium