Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

1 marca 2013 r.
12:26
Edytuj ten wpis

Lepiej nie pytać o nic

4 marca Aleksandra Brzuch skończy 42-lata (Agnieszka Antoń-Jucha)
4 marca Aleksandra Brzuch skończy 42-lata (Agnieszka Antoń-Jucha)

Śmiertelna choroba odebrała Aleksandrze Brzuch wiele – sprawność, samodzielność i plany na przyszłość. Nie pozbawiła – nadziei i uśmiechu.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Ubranie się, umycie czy podniesienie szklanki z herbatą. Te, wydawać by się mogło, najprostsze codzienne czynności dla Aleksandry Brzuch z Bochotnicy Kolonii koło Nałęczowa są nie do wykonania.

W ciągu dwóch lat energiczna, młoda kobieta, matka trójki dorastających dzieci, dbająca o ogródek i uprawiająca sporty stała się osobą niepełnosprawną. Z wielkim trudem porusza się przy pomocy chodzika. Ma problemy z mówieniem. Wymaga całodobowej opieki.

4 marca Aleksandra Brzuch skończy 42-lata. Choruje na SLA – stwardnienie zanikowe boczne. Jest to postępująca, neurologiczna choroba, która prowadzi do niszczenia grupy komórek nerwowych odpowiedzialnych za pracę mięśni. Podczas rozwoju choroby dochodzi do systematycznego pogorszenia się sprawności ruchowej. W późniejszych etapach do paraliżu. Z czasem do śmierci, przez zatrzymanie pracy mięśni oddechowych.

Mimo to chora się nie poddaje. Uśmiecha się. Nie stroni od ludzi. – Trzeba się cieszyć każdym drobiazgiem – stwierdza. – Nawet jak mi się uda z pomocą po schodach wejść, to jest radocha.

Drżenie rąk

Choroba przyszła nagle. – Pierwsze objawy pojawiły się w 2010 r. To był październik – opowiada Aleksandra Brzuch. – Zaczęły mi drżeć ręce. Poszłam do lekarza rodzinnego. Ten dał mi skierowanie do neurologa. Po konsultacji specjalista przepisał mi leki na parkinsona, ale nie pomagały.

Za to pojawiły się kolejne niepokojące objawy.

– Kilka miesięcy później nogi odmówiły mi posłuszeństwa – kontynuuje nasza bohaterka. – To było w Lublinie, w okolicy Podwala. Poczułam ogromny ból, nie mogłam normalnie iść. Zaczepiła mnie jakaś pani i spytała: "Panią chyba bardzo obtarły buty, bo dziwnie pani idzie”. W końcu jakoś udało mi się i doczłapałam na busa.

Diagnoza

Pani Aleksandra zaczęła też mieć problemy z mówieniem. Zaczęło się chodzenie od jednego do kolejnego lekarza. Po drodze były podejrzenia m.in. o stwardnienie rozsiane. Badania to jednak wykluczyły.

W końcu diagnoza: SLA.

– Kiedy miałam stawiane kolejne diagnozy to o nich czytałam, szukałam informacji – przyznaje pani Aleksandra. – W tym przypadku nie sprawdzałam, co to oznacza. Pomyślałam, że nie będę się niepotrzebnie straszyć. Że ta choroba pewnie też zostanie wykluczona. Kiedy jednak zapytałam, lekarz powiedział mi: Lepiej nie pytać o nic, nie wiedzieć. Żyć. Ale jak nie pytać. Przecież to oznacza kalectwo. Mimo wszystko miałam jednak nadzieję, że jest lek, który chociaż wróci mi czucie w rękach. Kiedy dowiedziałam się, że nie, to się rozpłakałam.

Bezradność

Postępująca choroba uczyniła z Aleksandry Brzuch osobę całkowicie uzależnioną od innych. Obok jest zwykle jej mąż lub inna osoba z rodziny.

– Rano, jak się obudzę, to czekam aż mnie mąż zaprowadzi do łazienki, umyje, ubierze i zrobi śniadanie – wylicza pani Aleksandra. – Później mąż musi mnie nakarmić, bo nie podniosę ani łyżeczki, ani kanapki. Po karmieniu musi podać mi leki. Potem chodzik.

W dalszej części dnia jest obiad, później kolacja, jakiś program lub film w telewizji.

– Pod koniec dnia ktoś musi mnie rozebrać i położyć do łóżka – mówi Aleksandra Brzuch. – I do rana jakoś pośpię. Jak mam okazję gdzieś wyjść, to wychodzę. Nie denerwuje mnie, jak ludzie patrzą. Niech to robią, przecież mają oczy. Ale jak komentują, to mnie to denerwuje. Są tacy, którzy nawet mnie do znachorów wysyłali i na gościec leczyli.

Choroba odebrała kobiecie nie tylko sprawność. – Miałam studiować prawo i administrację… – zaznacza pani Aleksandra. – Pomagałam mężowi w stolarni, wychowywałam dzieci, miałam zajęcia w domu, pielęgnowałam ogródek, ćwiczyłam, biegałam…

Walka trwa

Rodzina się nie poddaje, choć nie na wszystko starcza pieniędzy. Pani Aleksandra ma raz w tygodniu rehabilitację.

– Trzeba za nią zapłacić i przywieźć rehabilitanta do domu – mówi Piotr Brzuch, mąż pani Aleksandry. – Przy tej chorobie żona powinna być rehabilitowana 2 albo 3 razy w tygodniu. Chorzy na SLA bardzo chwalą sobie też turnusy rehabilitacyjne we Wrocławiu.

Wszystko jednak kosztuje. A obecnie tylko leki, rehabilitacja i stałe wyjazdy do specjalistów mogą opóźnić rozwój choroby. Niezbędne są też zajęcia z logopedą.

Mąż kobiety robi, co może, szuka informacji, programów medycznych, kontaktuje się z innymi chorymi. Cały czas szuka.

– Dotarłem do trzech osób chorych na SLA, które poddały się za granicą transplantacji komórek macierzystych – przyznaje pan Piotr. – Wysłaliśmy też dokumenty Oli do Olsztyna, gdzie lekarze prowadzą taką eksperymentalną terapię. Żona wstępnie została zakwalifikowana. Dzwonię tam co miesiąc. Na razie nic nie wiemy. Czekamy na telefon. Mocno wierzymy, że zadzwonią.

• Nie boi się pani?

– Nie. A co mam do stracenia? To dla mnie ogromna nadzieja. Muszę przecież żyć dla mojej rodziny i cieszyć się każdym darowanym dniem.

Ty też możesz pomóc

•1 % podatku
W deklaracji PIT, w rubryce dotyczącej przekazania 1% należy wpisać numer KRS: 0000287744, zaś w polu "cel szczegółowy 1 %” należy wpisać Aleksandra Brzuch

• darowizny
Pieniądze na pomoc Aleksandrze Brzuch można przekazywać też za pośrednictwem Fundacji Avalon. Informacje można znaleźć na stronie internetowej www.fundacjaavalon.pl

Stowarzyszenie Dignitas Dolentium

Zajmuje się pomocą chorym na stwardnienie boczne zanikowe. Organizację tworzą osoby chore i członkowie ich rodzin. Stowarzyszenie założyło i prowadzi pierwszy w Polsce serwis internetowy poświęcony SLA, dzięki któremu chorzy mają dostęp do podstawowych informacji o SLA.

Forum stanowi miejsce nawiązywania przyjaźni, wzajemnego wsparcia i wymiany cennych wiadomości. Stowarzyszenie prowadzą też telefon zaufania. Organizuje też bezpłatne konsultacje ze specjalistami

Pozostałe informacje

Orlen Oil Motor Lublin się nie zatrzymuje. Mistrzowie Polski kolejny raz zdobyli Wrocław!
ZDJĘCIA
galeria

Orlen Oil Motor Lublin się nie zatrzymuje. Mistrzowie Polski kolejny raz zdobyli Wrocław!

Hit trzeciej kolejki PGE Ekstraligi nie zawiódł, choć obfitował w niebezpieczne zdarzenia. Po zaciętej, pasjonującej, ale momentami i niebezpiecznej walce Orlen Oil Motor Lublin wygrał we Wrocławiu z tamtejszą Betard Spartą Wrocław 47:43!

Stal Kraśnik wróciła w sobotę z bardzo dalekiej podróży

Stal Kraśnik znowu odwróciła losy meczu, Granit w gazie i reszta wyników Keeza IV ligi

Męczyła się w tej serii gier Lublinianka, a chyba jeszcze bardziej w sobotę na trzy punkty musiała się napracować Stal Kraśnik. Drużyna Rafała Kabasy po raz kolejny przegrywała do przerwy w domowym spotkaniu. Tym razem z rezerwami Avii Świdnik. Dopiero w doliczonym czasie gry zadała dwa ciosy i odwróciła losy zawodów.

Betard Sparta Wrocław - Orlen Oil Motor Lublin [zapis relacji na żywo]

Betard Sparta Wrocław - Orlen Oil Motor Lublin [zapis relacji na żywo]

Czas na hit trzeciej kolejki PGE Ekstraligi. O godzinie 19.30 Betard Sparta Wrocław podejmie u siebie Orlen Oil Motor Lublin. Zapraszamy do śledzenia relacji na żywo z tego spotkania

Julia Piętakiewicz świętuje zdobycie gola

GKS Górnik Łęczna sensacyjnie ograł lidera tabeli z Katowic

Zwycięstwo katowiczanek w Łęcznej dałoby im mistrzowski tytuł. Zawodniczkom z Górnego Śląska nie udało się jednak już w sobotę włożyć mistrzowskiej korony, bo Górnik rozegrał mecz niemal perfekcyjny i stał się pierwszym zespołem w tym sezonie, który odebrał punkty katowiczankom.

Daniel Eze w końcówce meczu z Koroną II niemal zapewnił Świdniczance zwycięstwo

Świdniczanka blisko wygranej w meczu z Koroną II Kielce i przełamanie Podlasia

Po niedzielnym meczu z Koroną II Kielce w brody na pewno będą sobie pluć gracze Świdniczanki. Chociaż piłkarze trenera Łukasza Gieresza przegrywali 0:1, to jeszcze przed przerwą wyrównali. A w drugiej połowie spokojnie zasłużyli przynajmniej na jedną bramkę. Niestety, zostało 1:1.

Chełmianka traci obecnie do drugiego w tabeli KSZO siedem punktów

Chełmianka przegrała z KSZO. Koniec marzeń o barażach?

Przed wyjazdowym starciem z KSZO Chełmianka traciła do wicelidera tylko cztery punkty. Łatwo policzyć, że w przypadku wygranej szanse na zajęcie drugiej lokaty i grę w barażach o awans byłyby dużo większe. Niestety, biało-zieloni przegrali 0:3.

11 maja Bolesław Chrobry przyjmie koronę w Lublinie, w Centrum Spotkania Kultur

11 maja Bolesław Chrobry przyjmie koronę w Lublinie, w Centrum Spotkania Kultur

Widowisko „Koronacja” poświęcone symbolice koronacji Bolesława Chrobrego na pierwszego króla Polski pokazane zostanie w Lublinie podczas obchodów 1000. rocznicy tego wydarzenia, zaplanowanych na 11 maja. Spektakl sięga do historycznych tekstów źródłowych, ale też do motywów baśniowych i mitów. Na razie jest jeszcze sporo miejsc na widowisko, a bilet normalny kosztuje 50 złotych.

Akcja rozliczeń PIT 2024 – zostało tylko kilka dni. Praktyczny poradnik

Akcja rozliczeń PIT 2024 – zostało tylko kilka dni. Praktyczny poradnik

Do 30 kwietnia 2025 roku wszyscy mamy obowiązek złożyć zeznanie podatkowe PIT za rok 2024. Podpowiadamy, jak to zrobić wygodnie i przyjaźnie dla konta i szybko otrzymać zwrot nadpłaconego podatku.

A ja palę faję…
Giełda Staroci w Lublinie
galeria

A ja palę faję…

…a konkretnie Popularne  i Giewonty, a nawet radzieckie papierosy Orbita. Tak, to nieprawdopodobne, ale na jednym ze stoisk sprzedawczyni oferowała stare polskie i radzieckie papierosy, w oryginalnych, zamkniętych opakowaniach.

Wielkie serce, puste konto

Wielkie serce, puste konto

66-latka z gminy Milanów straciła ponad 11 tys. złotych po tym, jak wypełniła formularz zgłoszeniowy dotyczący inwestycji finansowej, która miała pomóc ludziom potrzebującym. Kobieta dokonała wpłaty i oczekiwała na weryfikację.

Prawie komplet kibiców obejrzał porażkę Motoru z Cracovią
ZDJĘCIA KIBICÓW
galeria

Prawie komplet kibiców obejrzał porażkę Motoru z Cracovią

Czwarty raz z rzędu wszystkie bilety na domowy mecz Motoru zostały wyprzedane. Tym razem 14777 osób obejrzało spotkanie beniaminka z Lublina przeciwko Cracovii. Niestety, tym razem kibice opuszczali stadion rozczarowani, bo punkty pojechały do Krakowa. Sprawdźcie nasze fotki z meczu.

Każda seria ma swój koniec. Górnik Łęczna zaledwie zremisował w Opolu z Odrą

Każda seria ma swój koniec. Górnik Łęczna zaledwie zremisował w Opolu z Odrą

Koniec zwycięskiej passy Górnika Łęczna. W niedzielę podopieczni trenera Pavola Stano nie zdołali strzelić gola Odrze Opole na jej terenie i wracają na Lubelszczyznę bogatsi o tylko jeden punkt

Pola zwyciężyła w międzynarodowym konkursie skierowanym dla dzieci z implantacją ślimakową

Pola z Lublina udoskonala implanty ślimakowe – i zdobywa świat

Dla 9-letniej Poli z Lublina implanty ślimakowe nie mają żadnych tajemnic. W ostatnim czasie dziewczynka wymyśliła jak je ulepszyć, przez co zdobyła uznanie w międzynarodowym konkursie.

ilustracyjne

Czeka nas kolejna noc przymrozków

W nocy z sobotę na niedzielę na termometrach można było zobaczyć temperatury na minusie. Niestety, dzisiaj może być podobnie.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium