Włodawska biblioteka po raz siódmy z rzędu otrzymała tytuł „Najlepszej biblioteki w województwie lubelskim”. To tłumaczy, dlaczego w mieście co czwarty mieszkaniec jest jej wiernym czytelnikiem.
Od początku organizatorem Rankingu Bibliotek jest Instytut Książki i dziennik „Rzeczpospolita”. Tym razem Miejska Biblioteka Publiczna we Włodawie w klasyfikacji krajowej zajęła 16 miejsce (cztery lata temu przyznano jej miejsce drugie). Ranking organizowany jest od 2011 roku.
To także promocja miasta
Podczas dorocznej gali w warszawskim Pałacu Krasińskich nagradzane są samorządy za ich zaangażowanie w rozwój i dobre zarządzanie bibliotekami publicznymi. Organizatorom przyświeca idea, „aby poprzez dobrze działającą bibliotekę, wszyscy mieszkańcy otrzymali łatwy i całkowicie bezpłatny dostęp do literatury, a więc wiedzy, nowych mediów i szeroko rozumianej kultury”.
W tym roku dyplom przyznający tytuł „Najlepszej biblioteki w województwie lubelskim w Rankingu Bibliotek 2019” z rąk organizatorów - prof. Krzysztofa Koehlera, wicedyrektora Instytutu Książki, dyrektora Departamentu Mecenatu Państwa MKiDN Mateusza Adamkowskiego i Marcina Piaseckiego, redaktora zarządzającego „Rzeczpospolitej” - odebrała Edyta Pietrzak, kierownik Działu Regionalnego we włodawskiej MBP. Na galę byli zaproszeni przedstawiciele samorządów i bibliotek z pierwszej dziesiątki rankingu oraz liderzy każdego z województw.
– Kolejny sukces w rankingu traktujemy jako promocję naszej placówki, ale też naszego miasta – mówi Jacek Żurawski, dyrektor MBP we Włodawie. – Tytuł „Najlepszej biblioteki w województwie lubelskim” oraz 16. lokata w Rankingu Bibliotek 2019 wciąż stawia nas w czołówce polskiego bibliotekarstwa publicznego.
26 pytań
Aby wyłonić najlepsze placówki biblioteczne, Instytut Książki wysłał ponad 2,3 tys. ankiet do wszystkich gmin wiejskich i miejsko-wiejskich oraz miast (z wykluczeniem miast na prawach powiatu). Uzyskał 760 odpowiedzi.
Ankieta zawierała 26 pytań. Między innymi ocenie poddano powierzchnię biblioteki i filii w przeliczeniu na 1000 mieszkańców oraz średnie zatrudnienie w placówce. Jurorzy uwzględniali także liczbę godzin otwarcia biblioteki, wielkość księgozbioru w przeliczeniu na 1000 mieszkańców, wielkość księgozbioru nabytego w ciągu dziesięciu lat, jako procent całego zbioru, i zakupione nowe książki. Punkty były przyznawane też za dostępne dla czytelników tytuły prasowe, dostęp do nowych mediów oraz udogodnienia dla osób niepełnosprawnych.
Dodatkowe punkty biblioteki uzyskiwały także za działające przy nich kółka czytelnicze, artystyczne czy literackie. Liczyły się także alternatywne formy wypożyczania książek, udostępnianie przez biblioteki ebooków, ich udział w wydarzeniach ogólnopolskich promujących czytelnictwo, oraz otrzymane w 2018 r. branżowe nagrody i wyróżnienia.
Konkursy i medale
Włodawscy bibliotekarze sięgali po laury nie tylko w ramach Rankingu Bibliotek. W 2014 r. w siódmej edycji ogólnopolskiego konkursu „Polska Pięknieje - 7 Cudów Funduszy Europejskich” zajęła pierwsze miejsce w kategorii „Miejsce przyjazne dzieciom”. Cztery lata później placówka została wyróżniona medalem „W dowód uznania za zasługi dla bibliotekarstwa oraz Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich”.
A jeszcze wcześniej, bo w 2012 r. Małgorzata Zińczuk, zastępca Żurawskego w wojewódzkim konkursie SBP została uznana Bibliotekarzem Roku 2011. Na szczeblu ogólnopolskim zajęła wtedy drugie miejsce.
Słowo - muzyka - obraz
Do 1998 roku włodawska książnica była przygarniana przez różne instytucje. Dopiero w 1998 r. otrzymała samodzielny budynek przy ul. Przechodniej. To nic, że okna w nim wypadały, a raz nawet zdarzyło się, że jeden z gości na widok porozstawianych w jednej z sal misek, kubłów i wiader był przekonany, że to kolejna artystyczna aranżacja.
– W nowej przestrzeni, mimo trudności technicznych, odżyliśmy – mówi Małgorzata Zińczuk. – Nareszcie mieliśmy miejsce na wystawy, spotkania i wszelkiego rodzaju działania przyciągające do naszej placówki kolejnych czytelników i sympatyków.
Przez lata włodawscy bibliotekarze zabiegali o środki na modernizację przekazanego im budynku.
W końcu otrzymali na ten cel środki z Regionalnego Programu Operacyjnego dla Województwa Lubelskiego. Dzięki temu mogli sobie też pozwolić na zaangażowanie wyspecjalizowanej firmy z Wrocławia, która wypracowała koncepcję funkcjonowania włodawskiej biblioteki w formule słowo - muzyka - obraz.
– To nie było tak, że wrocławianie dostarczyli nam gotową koncepcję – mówi Jacek Żurawski. – W ramach szeregu spotkań została ona wypracowana wspólnie z nami, bibliotekarzami, oraz miejscowymi samorządowcami. Najważniejsze, że 24 października 2012 r. mogliśmy uroczyście otworzyć nową książnicę w oryginalnej aranżacji i formule.
Salon miasta
Żurawski podkreśla, że od początku sugerowaną przez bibliotekarzy ideą podchwyconą przez fachowców z Wrocławia i włodawskich samorządowców było stworzenie miejsca, w którym poza możliwością skorzystania z czytelni i wypożyczalni biblioteczni goście mieli by też możliwość duchowo się ubogacić, spotkać profesorów, pisarzy, czy poetów.
– W efekcie nasza książnica stała się rodzinnym salonem miasta – mówi Zińczuk. – Dorobiła się też wielu sprawdzonych i oddanych przyjaciół. Wśród nich jest na przykład prof. Feliks Czyżewski, językoznawca i kierownik Zakładu Ukrainistyki na UMCS w Lublinie, a także honorowy obywatel Włodawy. Osobiście promuje u nas wydawnictwa swojej uczelni.
Z jego też inicjatywy organizowaliśmy słowiańskie spotkania literackie z udziałem pisarzy, poetów i redaktorów z Białorusi i Ukrainy. On także był dobrym duchem cyklu spotkań pod hasłem Wielcy ludzie i ważne sprawy Ziemi Włodawskiej.
Od lat przyjacielem biblioteki jest prof. Stanisław Baj z warszawskiej ASP, który m.in. wspiera młode włodawskie talenty. Z kolei prof. Maria Żygałowa z białoruskiego Brześcia, częsty gość we włodawskiej książnicy, w swojej niedawnej publikacji autobiograficznej w ciepłych słowach przytoczyła też swoje związki z tą placówką. Z takim intelektualnym zapleczem i wiernymi czytelnikami włodawska książnica po prostu skazana jest na sukces.
Tadeusz Sławecki
dyrektor Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej im. Hieronima Łopacińskiego
Brałem udział w uroczystych podsumowaniach Rankingu Bibliotek, kiedy po raz kolejny Miejska Biblioteka Publiczna we Włodawie była uznawana za najlepszą placówkę w naszym województwie, a w ogólnopolskiej klasyfikacji mieściła się w pierwszej dziesiątce. Te jej sukcesy to nie dzieło przypadku, ale wynik systematycznej pracy organicznej tamtejszych bibliotekarzy. Z powodzeniem pokazują, jaka winna być rola dzisiejszej biblioteki szczególnie w mniejszych miejscowościach. Chociaż inne biblioteki mają większy potencjał materialny, to właśnie włodawska wykazuje się szczególną otwartością na potrzeby swojej małej ojczyzny.