Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

23 lutego 2004 r.
13:15
Edytuj ten wpis

Najlepsze partie w mieście

Na ich palcach nie widnieje złoty krążek. Nie martwią się, że w domu płacze dziecko. Są młodzi, piękni, wykształceni i "do wzięcia”. Kandydaci na mężów i żony. Każdy z nich ma ponad dwadzieścia kilka lat. Dla tradycjonalistów to już stare panny i starzy kawalerowie.
Dla innych to ludzie, którym zazdrości się tego, co osiągnęli

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Na hasło stary kawaler czy stara panna reagują podobnie. - To, że jestem kawalerem, tego się nie da podważyć. Ale że stary stanowczo dementuję - żartuje Dominik Smaga. Dominika częściej można usłyszeć niż zobaczyć. Jego głos rozbrzmiewa na falach eteru od blisko dziewięciu lat. Pracował w radiu Top, Puls, Centrum. Od pięciu lat pozostaje wierny Esce.
Martę Hałas znają wszyscy, którzy oglądają pogodę w Telewizji Lublin. Trafiła tam dzięki wyborom Miss Lubelszczyzny w 1999 roku. Teraz jest w trakcie nagrywania serialu, w którym gra jedną z głównych ról.
O Izabeli Mice zrobiło się głośno po programie "Kawaler do wzięcia”. Dla głównego bohatera programu, przez długi czas była dobrą partią na żonę. Przez to dotarła aż do finału. Ale kawaler wybrał inną. Dzięki temu Iza wróciła do Lublina, by tu zawracać w głowach miejscowym kawalerom. Oprócz tego studiuje psychologię w Wyższej Szkole Nauk Społecznych w Lublinie, jest instruktorem w szkole tańca.
Robert Gogola kawalerem jest od 31 lat, zaś rzecznikiem prasowym Straży Miejskiej od kilku tygodni. Jednocześnie kieruje referatem ruchu drogowego, choć chciał walczyć w oddziale antyterrorystycznym.
Dla każdego dobra partia to indywidualny wybór. Można jednak wyodrębnić kilka kluczowych cech, bez których dobra partia nie byłaby już dobra.
Miła dla oka i słodka dla duszy
Wszyscy zgodnie podkreślają, że najważniejsze jest wnętrze człowieka. A jednak... - Powinien być wysoki, postawny i troszkę przystojny - wymienia Marta Hałas. W towarzystwie mało atrakcyjnego pana kawę wypiłaby dość szybko. - Może byłby miły, mądry i dobry. Ale w ciągu kilku minut tego nie dałoby się stwierdzić. Najpierw zawsze się ogląda - dodaje Marta.
W związku chciałaby jednocześnie trzymać mężczyznę w garści i być przez niego trzymana. Jednak zdaje sobie sprawę, że taki układ trzeba umiejętnie wypracować. Więcej radości sprawia jej kwiatek za złotówkę niż drogie futro. Mężczyzna, który na nią krzyknie, może spodziewać się potoku łez. Nie lubi tego, ale nie zawsze umie się powstrzymać. Nie znosi kłamstwa.
Iza Mika nie lubi wulgarnych podrywaczy, imprezowiczów i facetów bez ambicji. - Mój wybranek musi umieć charakter, osobowość i cel - inny niż piątkowa impreza - wyjaśnia.
Panowie także bardziej zwracają uwagę na charakter. Tłumaczą to tym, że w ich wieku panowie mądrzeją. - Moje serce może podbić nawet najmniej atrakcyjna kobieta - mówi Robert Gogola. - Pod warunkiem że będzie wartościowym rozmówcą.
Dla Dominika Smagi każde pytanie wywołuje dłuższą pauzę i kolejny łyk kawy. Jak mówi o wiele lepiej czuje się jako pytający, a nie przepytywany. Ale odpowiada. - Są dziewczęta, które przyciągają wzrok. Jednak rozmawiać z nimi ciężko. Mówi, że jego kobieta powinna posiadać zwiększoną dawkę genu cierpliwości. - Robią na mnie wrażenie kobiety, które można przyrównać do książki. Tak wciągają w lekturę swojego życia, że chce się czytać, czytać i czytać - mówi. Wie jednak, że nie wytrzymałby w domu z dziennikarką. - Rozmowy o pracy byłyby rano i wieczorem. A jeśli przysłuchiwałoby się temu nasze dziecko, na pewno zostałoby dziennikarzem.
Z mądrością życiową
Tuż za warunkiem posiadania odpowiedniego wyglądu i charakteru, pojawia się mądrość życiowa. Na niektórych forach internetowych pojawia się to nawet na pierwszym miejscu. Liczy się doświadczenie z płcią przeciwną. Ważne jest także wyciąganie wniosków z porażek i niepopełnianie wcześniejszych błędów.
Iza miała dwa poważne związki. Jej pierwszą miłością był Kamil. Rywalizował jednak z jej życiową pasją - tańcem. Jej kolejny związek trwał ponad trzy lata. Razem mieszkali, gotowali, sprzątali. Z okazji kolejnych rocznic bycia ze sobą robili sobie tatuaże. Kochali się i kłócili. Dla niego przestała tańczyć. Teraz wie, że nie można rezygnować z własnego życia dla drugiej osoby.
Panowie o tej sferze mówią niepewnie i nieśmiało. Robert wspomina, że przeżywał już w swoim życiu uniesienia. Jego związek trwał osiem lat. - Ani ja nie umiałem ustąpić, ani druga strona. A dla mnie najważniejsza jest wyrozumiałość - stara się wytłumaczyć. Dominik był z kimś przez rok. - Widocznie nie był to poważny związek, skoro już nie trwa - wyjaśnia. Dla Marty ważne jest to, by ludzie umieli rozstać się kulturalnie.
Chętna do ślubowania
Idealny partner powinien powiedzieć sakramentalne "tak”. Później na świecie powinno pojawić się potomstwo.
- Stwierdziłem, że to chyba już czas na dziecko. Zwłaszcza, gdy widzę uśmiechniętych tatusiów pchających wózek - mówi Dominik. Jednak obrączkę włoży dopiero wtedy, gdy znajdzie odpowiednią kobietę. Pod pantofel nie da się zapędzić. Ale kasę powierzy żonie.
Według Marty błędem jest branie ślubu, na etapie totalnego zakochania. - Zauroczenie przemija, a niezgodności wychodzą na światło dzienne. Wtedy może przeszkadzać nawet sposób picia herbaty - mówi Marta. Nie ma nic przeciwko życiu z kimś bez zobowiązującego papierka. Ale sama chciałaby wystąpić w pięknej białej sukni. - W takiej innej od wszystkich - rozmarza się.
Seksowne dopasowanie
- Seks po ślubie tylko u zakonnic się preferuje - żartuje Iza. - Ludzie powinni się dopasować pod każdym względem - dodaje. Za mąż nie wyjdzie dopóki nie poczuje, że to ten jedyny. A po ślubie nie chce stać się zrzędliwą, nie dbającą o siebie babą. - Żony wychodzą z założenia, że mężczyzna jest już ich własnością. Nic mylnego - mówi Iza.
Robert żartuje, że każdy mężczyzna ma w zanadrzu jakąś kandydatkę na żonę. Uważa, że legalizacja związku stanowczo ułatwia życie. - To nawet nie kwestia papierka. Zawsze można się rozwieść i ten dokument przestaje mieć znaczenie. To chyba bardziej dla zaspokojenia potrzeby innych. A zwłaszcza dziecka - tłumaczy. Nieśmiało mówi, że podział ról domowych na kobiece i męskie był w pewnym sensie dobry. - Ale to nie te czasy - dodaje po chwili. •

Pozostałe informacje

Dzisiaj sklepy pracują krócej

Dzisiaj sklepy pracują krócej

W Wielką Sobotę większość placówek sieci marketów spożywczych będzie czynna do godz. 13. Do tej godziny klientów obsługiwać będą również urzędy pocztowe.

Jakub Kępa ma nadzieję, że Orlen Oil Motor powalczy o obronę tytułu mistrza

Jakub Kępa (Orlen Oil Motor): Liga będzie jeszcze bardziej wyrównana, ale walczymy o kolejne złoto

Orlen Oil Motoru mają pewne prawo marzyć o kolejnym mistrzostwie. Dzięki świetnemu zarządzaniu klubem i szeregiem sponsorów żużlowcom nie brakuje niczego, by walczyć o kolejny złoty medal dla Lublina. Prezes „Koziołków” przekonuje jednak, że po wzmocnieniach, których dokonały kluby z Wrocławia i Torunia, w PGE Ekstralidze powinno być jeszcze więcej emocji

Paweł Maj, prezydent Puław, postanowił nie płacić grzywny, by ośmieszyć system, który pozwala zamykać boiska szkolne. Za kratki nie poszedł, bo ktoś, prawdopodobnie resort sportu, zasądzoną grzywnę wpłacił. Problem z boiskiem, na którym ciążą sądowe restrykcje jednak pozostaje

"Prawo bezduszne, nikczemne, oderwane od rzeczywistości"

O zgodzie na areszt w obronie zamykanego sądownie szkolnego boiska, wieloletniej prawnej batalii, braku wsparcia ze strony władz centralnych i nadziei na zmiany - rozmawiamy z niedoszłym więźniem zakładu karnego w Opolu Lubelskim, prezydentem Puław, Pawłem Majem.

Bogdanka LUK Lublin lepsza od JSW Jastrzębskiego Węgla

Niespodzianka: Bogdanka LUK Lublin lepsza od mistrza Polski Jastrzębskiego Węgla

W pierwszym meczu półfinałowy play-off o mistrzostwo Polski Bogdanka LUK Lublin sensacyjnie pokonała JSW Jastrzębski Węgiel 3:1. MVP wybrany został przyjmujący gości Wilfredo Leon

Burze w Lubelskiem. Strażacy interweniowali dzisiaj 375 razy
nawałnice

Burze w Lubelskiem. Strażacy interweniowali dzisiaj 375 razy

To pracowity dzień dla wszystkich strażaków z zachodniej Lubelszczyzny. Wiatr uszkodził blisko 50 dachów, zrywał gałęzie i przewracał drzewa - także na samochody. Najwięcej szkód burze wyrządziły w powiecie puławskim, opolskim i kraśnickim.

Prędkość i wyprzedzanie na zakazie. Jazda wysokopunktowana

Prędkość i wyprzedzanie na zakazie. Jazda wysokopunktowana

Aż 24 punkty karne i to za jednym razem zdobył 59-latek, który wczoraj jeździł po drogach gminy Kurów - bez zwracania uwagi na przepisy. Było szybko i niebezpiecznie. Mieszkaniec gminy Bychawa wyczerpał limit błędów.

Miasta Lubelszczyzny jak z horroru - tak widzi je sztuczna inteligencja
zdjęcia
galeria

Miasta Lubelszczyzny jak z horroru - tak widzi je sztuczna inteligencja

Współczesna technologia pozwala na coraz więcej, a jej graficzne możliwości rosną z każdą kolejną wersją popularnych modeli językowych. Korzystając z dostępu do GPT postanowiliśmy sprawdzić, jak komputer widzi miasta Lubelszczyzny, gdyby miały je symbolizować postaci wyjęte z horrorów.

Silne burze przetaczają się przez Lubelszczyznę. To będzie niespokojna noc

Silne burze przetaczają się przez Lubelszczyznę. To będzie niespokojna noc

Od Puław po Roztocze - zachodnia i południowa część Lubelszczyzny znalazła się w zasięgu silnych komórek burzowych. Front przyniósł silny wiatr, intensywne opady deszczu i wyładowania atmosferyczne. Mieszkańcy województwa już w południe otrzymali ostrzeżenia w ramach alertu RCB. Prognozy się sprawdziły.

Rzeźba ukrzyżowanego Chrystusa należy do najstarszych w Lublinie. Pochodzi z początków XVII wieku
historia

Lubelski kościół kryje skarby historii. Rzeźba Chrystusa sprzed 405 lat

Gdy powstawała, na polskim tronie zasiadał Władysław IV Waza, nasz kraj rozpoczynał boje z Imperium Osmańskim, a w Lublinie szalała epidemia dżumy. Figura Chrystusa z kościoła pw. św. Mikołaja ma już 405 lat. Jej autor pozostaje nieznany.

Lęk przed złodziejami popchnął go do najgorszego

Lęk przed złodziejami popchnął go do najgorszego

Mieszkaniec powiatu zamojskiego stracił ponad 100 tysięcy złotych. A wszystko przez lęk o swoje oszczędności oraz zbyt duże zaufanie okazane niewłaściwym osobom. Ten błąd słono go kosztował.

Miejsce w którym ma powstać do 2026 roku Centrum Opiekuńczo-Mieszkalne

W Chełmie ruszyła budowa centrum dla najbardziej potrzebujących

Przy ulicy Browarnej w Chełmie ruszyła inwestycja, która ma realnie zmienić życie osób z niepełnosprawnościami. Powstające Centrum Opiekuńczo-Mieszkalne to nie tylko budynek – to obietnica godnych warunków życia, wsparcia i bezpieczeństwa.

Groził kobiecie, że "odstrzeli jej głowę". Agresor już za kratkami
na sygnale

Groził kobiecie, że "odstrzeli jej głowę". Agresor już za kratkami

Pijany 60-latek z gminy Puławy w tym tygodniu wszczął awanturę, w trakcie której próbował zmusić swoją partnerkę do zameldowania go w jej mieszkaniu. Groził jej śmiercią. Wcześniej szarpał i popychał. Przerażona zadzwoniła po pomoc.

Wystawa 100 lat żużla już otwarta. Co można zobaczyć?
ZDJĘCIA
galeria

Wystawa 100 lat żużla już otwarta. Co można zobaczyć?

Tego wydarzenia nie może przegapić żaden, prawdziwy kibic czarnego sportu. Od czwartku w Lublinie można podziwiać wystawę „100 lat sportu żużlowego”.

Tegoroczny festiwal muzyczny organizowany przez stowarzyszenie Dwa Brzegi ma nawiązywać do historii księżnej Izabeli Czartoryskiej

Środki na puławskie imprezy podzielone. Kto dostał najwięcej?

Koncerty, pikniki, festiwale. Szesnaście wydarzeń kulturalnych otrzyma w tym roku finansowe wsparcie ze strony puławskiego Ratusza. Suma dotacji wyniosła 350 tys. zł. Jedna trzecia tej sumy trafi zasili imprezę z okazji 280. rocznicy urodzin Izabeli Czartoryskiej.

Tablica to część szerszego projektu poświęconego upamiętnianiu ofiar niemieckich okupantów w czasie II wojny światowej, współorganizowanego przez Urząd Marszałkowski w Lublinie

W Lubartowie pamiętają o żydowskich ofiarach wojny

Lubartów dołączył do miast, które znalazły miejsce na pamiątkową tablicę ufundowaną przez samorząd wojewódzki dla żydowskich ofiar niemieckiej akcji Reinhardt. Tablica zawisła na ścianie galerii Powiatowego Młodzieżowego Domu Kultury przy ul. Słowackiego.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium