Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

6 września 2007 r.
15:09
Edytuj ten wpis

Nie jestem kuglarzem

0 3 A A

Jeszcze niedawno czteroletnia Kasia Szczepańska z porażeniem mózgowym leżała w łóżeczku, jak kawałek drewna. Jej mama w milczeniu połykała łzy.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Po siedmiu zabiegach w matczynych oczach błyszczy szczęście. Kasieńka potrafi przewrócić się z pleców na brzuszek. A będzie jeszcze lepiej - mówi Jerzy Pyć, który
od dwudziestu lat zajmuje się w Lublinie akupresurą.

Krystyna Szczepańska przyjechała na ulicę Doświadczalną 46 w Lublinie z Ostrowa. O terapeucie, który uciska na stopach specjalne punkty akupunkturowe, dowiedziała się od innej matki, która też ma dziecko z porażeniem mózgowym. Na Doświadczalnej działa Stowarzyszenie na rzecz Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnej Ruchowo. Jerzy Pyć masuje tu stopy chorym dzieciakom już siódmy rok. Ale w akupresurze siedzi już dwadzieścia lat.

Żadnych czarów

Z wykształcenia jest ogrodnikiem. Przed laty zetknął się z zakonnicą z Radomia, która z powodzeniem stosowała starą chińską metodę leczenia, w której ukłucie igły zastępuje się uciskiem dłoni. Godzina rozmowy zadecydowała, że akupresura stała się jego pasją i zawodem.
- Moja praca różni się znacznie od metody Tamary Jermakowej, panów Czernego czy Bornego, daleka jest od magii, czarów i mistycyzmu - mówi Jerzy Pyć.
Jaka jest metoda Pycia?
- To mozolne i systematyczne działanie, przynoszące wspaniałe, namacalne efekty - wyjaśnia terapeuta, mieszkający w podlubelskim Stasinie.
Akupresura? Co to jest?
- To stara chińska metoda leczenia, która ma już kilka tysięcy lat. Już wtedy tamtejsi lekarze odkryli, że przez uciskanie określonych punktów na ludzkim ciele można łagodzić lub likwidować ból i naprawiać pracę narządów wewnętrznych - tłumaczy Jerzy Pyć.
Co dzieje się w momencie, gdy terapeuta uciśnie konkretny punkt na stopie?
- Dochodzi do pobudzenia receptorów, powstały bodziec wędruje do ośrodkowego układu nerwowego, stamtąd do osłabionego lub chorego narządu - dodaje terapeuta.
Tyle dowiedział się od zakonnicy, tyle wyczytał.
Nakupił książek i zaczął robić pierwsze zabiegi znajomym.
- Pamiętam pierwszego pacjenta. Taki mężczyzna po trzydziestce. Z brzuszkiem i po zawale. W pracy przełożeni powiedzieli mu, że już się do niczego nie nadaje.
Po przejściu pięćdziesięciu metrów stawał, nie miał siły postawić kolejnego kroku. - Pracowałem półtora miesiąca. Krzyczał, jak naciskałem stopy. Wrócił do pracy. Ma się dobrze.

Au, boli

Krzyczą kobiety z migreną.
Dzieciaki płaczą wniebogłosy.
A panowie? Też wyrywają stopy spod twardej ręki Jerzego Pycia.
- Musi boleć. Jak boli, to znak, że jest potrzeba wykonywania zabiegu. Ale przy kolejnych zabiegach ból maleje. Potem robi się całkiem przyjemnie - śmieje się terapeuta.
Zawsze spokojny. Opanowany. Ktoś powie: flegmatyk.
- Może tak to wygląda z zewnątrz. Ale do akupresury trzeba wielkiej cierpliwości. I skupienia - mówi cicho.
Właśnie naciska stopę Kasi. Kasia wrzeszczy.
- Jest zmęczona po poprzednich zabiegach - mówi Krystyna Szczepańska.
Po 10 minutach krzyk przechodzi w kwilenie.
- Nie mogłam uwierzyć, że po kilku zabiegach Kasieńka po raz pierwszy przewróciła się z pleców na brzuch. Płakałam z radości - mówi matka Kasi.
- Będzie jeszcze lepiej - mówi stanowczo Pyć.

Czy to cud?

Kinga z porażeniem. Brak równowagi, zaburzenia mowy. Po pierwszej serii zabiegów złapała równowagę, zaczęła chodzić, trzymając się palca mamy. I wymówiła słowo "dziś”. Po kolejnej serii zabiegów sama przeszła 2 metry. Bez trzymania.
Marta z zespołem Downa. Potrafi tylko stać z trzymaniem. Po pierwszej serii zabiegów lekarz zmniejsza leki przeciwpadaczkowe. Po drugiej dziewczynka zaczyna chodzić za rękę po podwórku, potem wchodzi po schodach.
Wiktoria leży w łóżeczku. Nie potrafi przewrócić się z boku na bok. Po pierwszej serii ćwiczeń stoi, trzymając się ręki matki. Zaczyna gaworzyć. Bez problemu przewraca się z boku na bok.
Paweł to już nie dziecko. Ma 28 lat. Brak równowagi. Po zabiegach staje samodzielnie, może przejść nawet kilkaset kroków i obrócić się o 360 stopni.
Jerzy Pyć pracowicie dokumentuje kolejne przypadki.
- Najbardziej dumny jestem z pracy nad Tomkiem, którego potrącił samochód. Na przejściu i na zielonym świetle. Kierowca zbiegł. Tomek miał wtedy 12 lat. Przez 6 miesięcy nie było z nim żadnego kontaktu. Matka modliła się o cud. Nie miał prawa chodzić. Po mozolnych zabiegach i ćwiczeniach zaczął chodzić.
Cud?
- Nie, żmudna, mozolna praca.

Komu pomoże, komu nie?

Choć akupresura jest częścią medycyny naturalnej, to jej skuteczności nie negują już naukowcy, ani lekarze.
Kiedy można ją stosować?
- W dolegliwościach bólowych, neurologicznych, chorobach układu pokarmowego i oddechowego. Akupresura działa na choroby serca i układu krążenia oraz choroby układu moczowo-płciowego - tłumaczy Jerzy Pyć.
Kiedy nie powinno się stosować akupresury?
- Kiedy mamy temperaturę, w czasie ciąży, przy nowotworach złośliwych, krwawieniach wewnętrznych, chorobach zakaźnych, stanach zapalnych skóry. Chociaż z tymi nowotworami to różnie bywa.
• Dlaczego?
- Opowiem o bardzo szczególnym przypadku. No, bo jak określić historię kobiety, która zachorowała na raka piersi. Była pod opieką lekarzy. Bała się odjęcia piersi. Pracowałem z nią przez półtora miesiąca, stosując bardzo silne zabiegi. Pierś zaczęła przybierać naturalną, różową barwę. Zaczęła mięknąć i zdrowieć. Oczywiście pacjentka była pod opieką lekarzy. Mam nadzieję, że ja też pomogłem - mówi skromnie.

Porażenie


Ale największym sukcesem Jerzego Pycia są przypadki, kiedy pomaga dzieciom z porażeniem mózgowym.
- Najbardziej pomagam dzieciom, u których wystąpiło mniejsze niedotlenienie. Najpierw dziecko siada, potem potrafi stanąć, jeśli złapie równowagę, może nawet chodzić. Ale to bardzo ciężka praca - mówi cicho.
• Nie boi się pan dawać matkom nadzieję?
- Nie boję się?
• Dlaczego?
- Bo nie jestem kuglarzem.

Pozostałe informacje

Raz, dwa, trzy "i,,...
galeria

Raz, dwa, trzy "i,,...

W dniach 23-25 listopada w Lublinie odbywa się 3. FIT – Festiwal Improwizacji Teatralnych, który zaprasza publiczność do świata spontanicznych spektakli, pełnych kreatywności i interakcji. Wydarzenie odbywające się w Domu Kultury LSM to wyjątkowa okazja, by doświadczyć magii, improwizacji i zabawy.

Górnik Łęczna zremisował ósmy mecz w rundzie jesiennej

Górnik Łęczna dwa razy prowadził z GKS Tychy, ale kompletu punktów nie wywalczył

Po 16. kolejkach Górnik Łęczna miał na koncie siedem remisów na zapleczu PKO BP Ekstraklasy. Tym razem do Łęcznej przyjechał GKS Tychy, a więc drużyna, która w tym sezonie punktami dzieliła się do tej pory aż 10-krotnie. W meczu padły aż cztery gole, ale obie drużyny solidarnie podzieliły się punktami po raz kolejny

Zimowe warunki na drogach zbierają żniwo. Dwa wypadki w regionie

Zimowe warunki na drogach zbierają żniwo. Dwa wypadki w regionie

Śliska nawierzchnia i niedostosowanie prędkości do warunków drogowych były przyczyną dwóch zdarzeń, do których doszło wczoraj i dziś rano w Chotyłowie i Białej Podlaskiej. Policja apeluje o ostrożność za kierownicą oraz dostosowanie stylu jazdy do panujących warunków atmosferycznych.

Stella Johnson wróciła do gry po przerwie spowodowanej kontuzją

Polski Cukier AZS UMCS do przerwy prowadził we Wrocławiu, a przegrał ze Ślęzą ponad 20 punktami

Polski Cukier AZS UMCS Lublin został rozgromiony we Wrocławiu. Zespołowi, który aspiruje do medali mistrzostw Polski takie porażki nie przystoją.

Świetny początek i wygrana Azotów z MMTS Kwidzyn

Świetny początek i wygrana Azotów z MMTS Kwidzyn

Azoty Puławy świetnie rozpoczęły mecz w Kwidzynie i ostatecznie pokonały Energę Borys MMTS 35:32

(Po lewej Radosław Dobrowolski, rektor UMCS w Lublinie. Po prawej Jakub Banaszek, prezydent Chełma.)

Oddział UMCS w Chełmie? Jest porozumienie między prezydentem a rektorem

Włodarz Chełma zadeklarował nawiązanie trwałej współpracy z Uniwersytetem Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Efektem tego porozumienia jest utworzenie Centrum Kompetencji Europejskich w mieście - miejsce, które ma stać się ważnym ośrodkiem edukacji i miejscem pracy w regionie.

Tak obecnie prezentuje się ulica Granatowa w Lublinie

Ulica Granatowa w Lublinie dziurawa jak ser szwajcarski. Niedługo może się to zmienić

Prace projektowe nad ulicą Granatową miały nabrać tempa, jednak mieszkańcy Węglina Południowego jeszcze poczekają na realizację obietnic. Radna Anna Glijer interweniuje w sprawie poprawy bezpieczeństwa i komfortu użytkowników tej ulicy i dopytuje o miejsca parkingowe. Miasto zapewniało, że prace ruszą, jednak pojawił się duży problem.

Ostra sobota
foto
galeria

Ostra sobota

Ostra Sobota w Klubokawiarni OSTRO! Za djką stanął jeden z najlepszych djów w Polsce - 69beats oraz Szop-n! Jak zawsze było dużo fajnej muzyki. Jeśli jesteście ciekawi jak było, to zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii.

Lewart zakończył 2024 rok porażką

KS Wiązownica pokonał Lewart Lubartów w meczu o sześć punktów

Na koniec 2024 roku i na początek rundy wiosennej Lewart zagrał bardzo ważne spotkanie w Wiązownicy. Przed pierwszym gwizdkiem obie ekipy w tabeli dzieliło pięć punktów. Beniaminek z Lubartowa miał szansę, żeby znacznie ten dystans zmniejszyć. Niestety, goście przegrali 0:2. A to oznacza, że przerwę w rozgrywkach przezimują na przedostatnim miejscu.

Rafał Trzaskowski kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta. Co myślą o tym wyborze lubelscy politycy?
wybory prezydenckie

Rafał Trzaskowski kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta. Co myślą o tym wyborze lubelscy politycy?

Radosław Sikorski w starciu z Rafałem Trzaskowskim, tym żyła polska scena polityczna od kilku dni. Dzisiaj to, kto będzie kandydatem Koalicji Obywatelskiej na urząd prezydenta RP jest już jasne. Co o wyborze prezydenta Warszawy na kandydata myślą politycy z naszego regionu?

Nieudane pożegnanie Wisły Puławy ze swoimi kibicami

Nieudane pożegnanie Wisły Puławy ze swoimi kibicami

Po blisko dwóch tygodniach przerwy Wisła Puławy wróciła do walki o punkty. Jednak w ostatnim w 2024 roku na swoim stadionie podopieczni trenera Macieja Tokarczyka nie dali swoim kibicom powodów do radości. Marcin Stromecki i spółka przegrali aż 0:4

Nieudane pożegnanie stadionu, Chełmianka tylko zremisowała ze Starem

Nieudane pożegnanie stadionu, Chełmianka tylko zremisowała ze Starem

Chełmiance bardzo zależało, żeby pozytywnym akcentem zakończyć 2024 rok. Gospodarze przede wszystkim chcieli się zrewanżować Starowi Starachowice za porażkę na inaugurację aż 1:5. Dodatkowo w sobotę biało-zieloni żegnali się ze swoim stadionem, który będzie teraz remontowany. Pożegnanie nie do końca się jednak udało. Mecz zakończył się remisem 1:1, a kibice mieli sporo pretensji do działaczy, że nie wszyscy weszli na trybuny.

Nagrodzeni uczniowie III edycji programu "Aktywni Błękitni - szkoła przyjazna wodzie".

Nauka przez działanie. Startuje IV edycja programu „Aktywni Błękitni”

Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Lublinie ponownie zaprasza do udziału w ogólnopolskim programie „Aktywni Błękitni - szkoła przyjazna wodzie”. Na uczestników czekają warsztaty, wycieczki - a dla najlepszych - konkursy z nagrodami.

Podlasie w końcówce jednak pokonało Świdniczankę
ZDJĘCIA
galeria

Szalona końcówka. Świdniczanka tylko przez 23 sekundy cieszyła się z remisu w derbach z Podlasiem

Po raz enty mają czego żałować piłkarze Świdniczanki. Po kwadransie meczu z Podlasiem mogli prowadzić 2:0, ale zmarnowali nawet rzut karny. Efekt? Po dramatycznej końcówce przegrali 1:2, a to była dla nich już szósta z rzędu porażka. Rywale z Białej Podlaskiej przełamali się za to na wyjazdach, bo wygrali drugie takie spotkanie w tym sezonie. Poprzednie 21 sierpnia w Chełmie.

Honoris causa na UMCS-ie. Nie każdemu podoba się decyzja uczelni

Honoris causa na UMCS-ie. Nie każdemu podoba się decyzja uczelni

Już w najbliższy poniedziałek (25.11) UMCS wręczy tytuły doktora honoris causa Anne Applebaum, Agnieszce Holland i Oldze Tokarczuk. Wcześniej odbędzie się jednak pikieta środowisk, którym ta decyzja nie przypadła do gustu.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium