Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

21 lipca 2024 r.
13:23

Nie pytaj. Wyobraźnia zrobi resztę

Autor: Zdjęcie autora Kamil Kozioł
Urodziła się w Puławach, ale od wielu lat jest związana z Lubartowem. Na co dzień pracuje w Zespole Szkół nr 2 im. Księcia Pawła Karola Sanguszki w Lubartowie jako nauczycielka języka polskiego. W czerwcu wydała swoją drugą książkę „Nie pytaj”
Urodziła się w Puławach, ale od wielu lat jest związana z Lubartowem. Na co dzień pracuje w Zespole Szkół nr 2 im. Księcia Pawła Karola Sanguszki w Lubartowie jako nauczycielka języka polskiego. W czerwcu wydała swoją drugą książkę „Nie pytaj” (fot. Konrad Hudaś Fotografia)

Nadal jestem nauczycielką, nadal pracuję. W przeciwieństwie do wielu autorów książek, którzy zrezygnowali z pracy, nie poświęcam się tylko pisaniu, ale jest ono ogromną i bardzo ważną częścią mojego życia – rozmowa z Marią Biernacką-Drabik, autorką powieści „Nie Pytaj”.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

• Niedawno ukazała się książka „Nie pytaj”, która jest drugą pozycją w pani literackim dorobku. O czym jest to opowieść?

– To bardzo złożona historia; wielowątkowa, wielowymiarowa. Głównym tematem jest poszukiwanie korzeni, które zostały ukryte przed kolejnymi pokoleniami. Próbuje je odnaleźć Inga Korcz, dziennikarka, która po zagadkowej śmierci swojej mamy, Marii Korcz, nie potrafi przejść obojętnie wobec rodzinnych tajemnic. Okaże się jednak, że nie jest to łatwy proces. Droga do prawdy będzie i trudna, i niebezpieczna, a to, czego dowie się Inga, zaboli. To historia, którą trzeba czytać uważnie, bo każdy szczegół może okazać się znaczący w rozwikłaniu pojawiających się zagadek.

• Skąd wzięła pani inspirację do stworzenia fabuły „Nie pytaj”, a także ukształtowania poszczególnych postaci?

– Cała historia jest wytworem mojej wyobraźni, która chętnie posiłkuje się inspiracjami. A te są wokół nas. Mnie często inspiruje literatura i sztuka. W przypadku „Nie pytaj” w dużej mierze była to muzyka. Czasem wystarczy dźwięk, innym razem zdanie, obraz, jakiś element przyrody, by wyobraźnia dopowiedziała resztę. I to jest fantastyczne. W każdej chwili życie może czymś zaskoczyć, coś podpowiedzieć, na coś zwrócić uwagę. Często jest też tak, że podczas pisania przychodzą na myśl teksty, które bardzo pasują do bohaterów. I wtedy trudno do tego nie nawiązać. W ten sposób na przykład pojawiło się w „Nie pytaj” odniesienie do jednego z wierszy Zbigniewa Herberta.

• Akcja „Nie pytaj” dzieje się m.in. w Lublinie. Nasze miasto jest w tej książce bohaterem czy tylko tłem dla opisywanych wydarzeń?

– Tak, tym razem akcja dzieje się w zdecydowanej większości na Lubelszczyźnie: w Lublinie i na Pojezierzu Łęczyńsko-Włodawskim. Lublin, a szczególnie Stare Miasto, to znaczące miejsce dla Ingi i jej mamy. Pojawiają się w książce konkretne miejsca na Starym Mieście, które budują klimat, ale też budują historię.

I to one prawdopodobnie najmocniej wpłynęły na to, że w recenzjach pojawiło się określenie „magiczny Lublin”.

Ale akcja, poza tym, że przenosi się w inne rejony Lublina, dzieje się też między innymi w Sosnowicy i w jej okolicach. A Inga, poszukując korzeni, wyjeżdża również na Mazury.

• „Nie pytaj” określane jest przez wydawcę jako thriller. Czytając opinie, daje się zauważyć, że wiele osób zwraca uwagę na rozbudowaną warstwę obyczajową powieści. Takie było pani zamierzenie?

– Tak. Moim zdaniem żaden kryminał ani thriller nie może się bez niej obejść. Podobnie jak nie może obejść się bez rozbudowanej warstwy psychologicznej. I tego się trzymam. Tak było w przypadku „Za żywopłotem”, tak jest i w „Nie pytaj”. Nasze motywacje, zachowania, to, co nas determinuje bierze się z otoczenia, wychowania, doświadczeń. To buduje też naszą psychikę, emocje i ostatecznie wtłacza nas w wydarzenia kryminalne czy te charakterystyczne dla thrillerów. Taka mieszanka wydaje mi się idealna.

• „Za żywopłotem” to pani debiut literacki. Co dała pani ta książka? Jakie wnioski wyciągnęła pani po jej napisaniu i całym zamieszaniu związanym z jej pojawieniem się na rynku?

– Debiut to bardzo ważny moment. Wkracza się w świat literacki już nie jako czytelnik, a jako ktoś, kto wykreował pewną historię. To zupełnie inne spojrzenie. Od premiery „Za żywopłotem” minęło kilkanaście miesięcy. Dla mnie to czas, w którym musiałam nauczyć się myśleć o sobie jako o autorce, czas spotkań z czytelnikami, czas wielu ważnych, często wzruszających rozmów, poznawania ludzi.

To też czas uczenia się dystansu do tego, co dzieje się w związku z debiutem. Bo jego wydanie jest równoznaczne z pojawieniem się opinii. Nie jednej, dwóch, a setek opinii o książce, a teraz już o obu książkach. To, co wydarzyło się po wydaniu „Za żywopłotem” było też dla mnie ogromną niespodzianką. Książka utrzymywała się dość długo i na wysokich pozycjach w Topce Empiku (kryminał/sensacja/thriller), pojawiła się również w Wielkiej Piątce LEGIMI – rewir pod napięciem, czyli w konkretnym czasie była jedną z najchętniej czytanych. Wciąż jest oznaczona jako bestseller i kryminał nieodkładalny. Wisienką na torcie stała się nominacja w plebiscycie lubimyczytać.pl do tytułu Książka Roku w kategorii Debiut. To było dla mnie ogromne wyróżnienie – wśród setek wydanych debiutów moja książka znalazła się w finałowej dziesiątce. Zaskoczenie i ogromna radość.

• Na jakim etapie swojej literackiej kariery jest obecnie Maria Biernacka-Drabik?

– Nie myślę kategoriami kariery. Nadal jestem nauczycielką, nadal pracuję. W przeciwieństwie do wielu autorów książek, którzy zrezygnowali z pracy, nie poświęcam się tylko pisaniu, ale jest ono ogromną i bardzo ważną częścią mojego życia. Trudno mówić o rozpoznawalności, ale wielu ludzi przeczytało moją pierwsza książkę i sięgnęło teraz z chęcią po kolejną. Są też tacy, którzy po spotkaniu z bohaterami „Nie pytaj” zainteresowali się moim debiutem. Dla czytelników ważna jest pewna ciągłość. Widać wtedy, że wydanie książki nie było jednorazowym zrywem, że autor na poważnie zajmuje się pisaniem i można oczekiwać kolejnych pozycji. Dla mnie ogromną wartością jest to, że czytelnicy sięgają po moje książki, że dzielą się opiniami o nich, że bardzo często piszą do mnie w prywatnych wiadomościach o swoich wrażeniach. To niezwykłe doświadczenie, gdy ktoś, kogo nie znasz, zadaje sobie trochę trudu, by znaleźć kontakt, a potem pisze o swoich emocjach. To dla mnie ogromny zaszczyt i wielka radość, że czytelnicy obdarzają mnie zaufaniem i chcą podzielić się tym, co zadziało się w ich życiu, a co powróciło wraz z historią moich bohaterów.

• Jest pani nauczycielką języka polskiego w Zespole Szkół nr 2 w Lubartowie. Praca w szkole pomaga w tworzeniu kolejnych książek?

– Praca polonisty jest bardzo absorbująca i nie pozostawia zbyt wiele czasu na pisanie, ale robię, co mogę, by pogodzić pracę i pasję. Natomiast samo wykształcenie, obcowanie z książkami, językiem, świadomość konstrukcji fabuły, możliwości narracyjnych na pewno pomaga w pisaniu.

Nie jest gwarantem sukcesu autorskiego, ale daje bazę, na której łatwiej budować kreowane światy.

• Następna pozycja jest już w planach? O czym ona będzie, kiedy zostanie wydana i czy będzie to kontynuacja „Nie pytaj”?

– Kolejna historia już powstaje, ale nie jako kontynuacja. Chcę jednak, by była utrzymana w podobnym do poprzedniczek klimacie. Zatem kryminał/thriller, ale z wyraźną warstwą obyczajową i psychologiczną. Kiedy się pojawi? Tego nie potrafię powiedzieć. Pisanie i proces wydawniczy muszą trochę trwać, ale mam nadzieję, że kolejna książka pojawi najszybciej jak to będzie możliwe.

 

e-Wydanie

Pozostałe informacje

LKS Milanów pokonał Victorię Parczew

Rezerwy z Radzynia wciąż niepokonane, LKS Milanów wygrał w Parczewie

Orlęta II Radzyń Podlaski pokonały Absolwenta Domaszewnica po golu w doliczonym czasie gry. Sokół Adamów zdobył cenne trzy punkty w starciu z Orłem Czemierniki. Orlęta Łuków tylko zremisowały z Unią Żabików.

Marszałek rozdaje pieniądze na transport. To projekty za ponad 120 mln zł
galeria

Marszałek rozdaje pieniądze na transport. To projekty za ponad 120 mln zł

Urząd Marszałkowski w Lublinie rozdał fundusze dla samorządów. W ramach programu Fundusze Europejskie dla Lubelskiego 2021-2027 dofinansowanie na niskoemisyjny transport miejski otrzymało cztery podmioty.

Huczwa Tyszowce wywiozła remis 2:2 z boiska Omegi Stary Zamość

PoGrom w spotkaniu kolejki zamojskiej okręgówki, Omega i Huczwa na remis

Sąsiadujące w tabeli Omega Stary Zamość i Huczwa Tyszowce podzieliły się punktami po remisie 2:2. Wicelider Tanew Majdan Stary rozbiła lidera Grom Różaniec 6:1.

Ekran akustyczny przy SP nr 4 w Puławach

Prezydent Puław trafi do więzienia. "Bezduszne, kalekie prawo"

Za otwarcie boiska sportowego dla mieszkańców Puław - mimo sądowego zakazu - prezydent Paweł Maj odbędzie karę pięciu dni pozbawienia wolności. Samorządowiec spędzi je w więzieniu w Opolu Lubelskim. To skutek odrzucenia proponowanej przez sąd grzywny w wysokości 5 tysięcy złotych.

Do hiszpańskiej Barcelony polecimy z irlandzkim przewoźnikiem Ryanair.
ZDJĘCIA
galeria

¡Hola Barcelona! Ryanair uruchomił loty do Girony

Port Lotniczy Lublin poszerza swoją ofertę o kolejne atrakcyjne połączenie. Od poniedziałku pasażerowie mogą polecieć bezpośrednio do hiszpańskiej Barcelony. To doskonała wiadomość dla miłośników podróży i mieszkańców województwa lubelskiego.

Odkryj swoją przyszłość. Politechnika Lubelska zaprasza przyszłych studentów

Odkryj swoją przyszłość. Politechnika Lubelska zaprasza przyszłych studentów

To wcale nie jest prima aprilis. Politechnika Lubelska 1 kwietnia zaprasza przyszłych studentów by poznali szeroką ofertę uczelni.

Padwa musiała uznać wyższość rywali z Żukowa

Niespodziewana porażka Padwy, AZS AWF Biała Podlaska z cenną wygraną

KPR Padwa Zamość bez punktów, AZS AWF Biała Podlaska powiększył dorobek o wygraną z SMS ZPRP I Kielce.

Śmietnisko nad Czerniejówką. Miasto wie, ale nie może nic zrobić
galeria

Śmietnisko nad Czerniejówką. Miasto wie, ale nie może nic zrobić

Lublin. Ulica Chłodna, niedaleko ulica Kunickiego. Niedaleko dworzec, tuż przy skrzyżowaniu komisariat policji. A tuż za nim istne wysypisko śmieci w samym sercu miasta. Miasto o tej sytuacji wie, ale nie może zrobić praktycznie nic.

Jakie KPI w marketingu warto mierzyć?

Jakie KPI w marketingu warto mierzyć?

Współczesny marketing internetowy wymaga ciągłego mierzenia efektywności działań. Jednym z najważniejszych narzędzi, które umożliwiają to monitorowanie, są KPI (Key Performance Indicators), czyli kluczowe wskaźniki efektywności. Dzięki nim można precyzyjnie ocenić, czy strategie marketingowe przynoszą pożądane rezultaty. W artykule tym przyjrzymy się definicji KPI w marketingu internetowym oraz przedstawimy konkretne przykłady wskaźników, które warto stosować, aby optymalizować działania marketingowe w sieci.

Przestrzeń twórczej ekspresji. Premierowe spektakle grup inkubatora Osterwy
patronat

Przestrzeń twórczej ekspresji. Premierowe spektakle grup inkubatora Osterwy

W Teatrze Osterwy wiosna pachnie premierami. Pachnie też ... dziecięcą wyobraźnią! A wszystko za sprawą Inkubatora Osterwy – miejsca, gdzie marzenia o teatrze materializują się bardzo szybko.

Poszukiwany przez Hiszpanię Ukrainiec złapany w Polsce

Poszukiwany przez Hiszpanię Ukrainiec złapany w Polsce

Policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji we współpracy z funkcjonariuszami z Warszawy zatrzymali 29-letniego obywatela Ukrainy poszukiwanego przez hiszpańskie organy ścigania. Mężczyzna zostanie deportowany do kraju, gdzie będzie odbywać karę.

Ponad 14 tysięcy kibiców na meczu Motor Lublin - Stal Mielec
ZDJĘCIA KIBICÓW
galeria

Ponad 14 tysięcy kibiców na meczu Motor Lublin - Stal Mielec

Pełna rehabilitacja. Piłkarze Motoru świetnie odpowiedzieli na porażkę z Górnikiem Zabrze. W niedzielę rozbili u siebie Stal Mielec 4:1. Spotkanie na Motor Lublin Arenie oglądało 14195 osób i chyba nie było takich, którzy wychodzili ze stadionu niezadowoleni. Sprawdźcie nasze zdjęcia z trybun.

Jak wyłonić najlepszy software house w zaledwie 3 ruchach?

Jak wyłonić najlepszy software house w zaledwie 3 ruchach?

Wybór odpowiedniego software house’u to jedna z najważniejszych decyzji, jeśli chodzi o tworzenie sklepów internetowych. Aby zwiększyć sprzedaż, zoptymalizować koszty i wykorzystać nowoczesne technologie, musisz znaleźć partnera, który rozumie Twoje potrzeby. Oto trzy najważniejsze kryteria, które pomogą Ci w podjęciu decyzji: doświadczenie, elastyczność technologiczna i komunikacja. Przeczytaj artykuł, aby dowiedzieć się więcej.

Litoterapia – czym jest i jak można ją stosować w domu?

Litoterapia – czym jest i jak można ją stosować w domu?

Już w starożytności wierzono, że różne rodzaje kamieni mogą oddziaływać na organizm człowieka poprzez przepływ energii, co z kolei ma przekładać się na wzmocnienie ciała i harmonizację ducha. Współcześnie litoterapia jest zaliczana do metod medycyny niekonwencjonalnej. Staje się coraz bardziej popularna w kręgach osób poszukujących naturalnych sposobów na poprawę jakości życia.

Zlecenia transportowe – jak je pozyskiwać?

Zlecenia transportowe – jak je pozyskiwać?

Pozyskiwanie zleceń transportowych jest jednym z najważniejszych wyzwań dla firm przewozowych. W artykule omówimy skuteczne sposoby zdobywania zleceń oraz wskażemy, jak nowoczesne technologie mogą ułatwić ten proces.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium