Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

7 stycznia 2017 r.
20:00

Obchodzimy 700 lat Lublina. Jak wyglądały urodziny miasta 50 lat temu?

Autor: Zdjęcie autora not. AGDY
0 1 A A
Plakaty ze zbiorów Muzeum Historii Miasta Lublina
Plakaty ze zbiorów Muzeum Historii Miasta Lublina

My zaczęliśmy urodziny miasta sylwestrową zabawą. Oni, jako inaugurację potraktowali styczniowe obchody 25-lecia powstania Polskiej Partii Robotniczej. Oni, czyli nasi ojcowie i dziadkowie, którzy przygotowywali 650-lecie Lublina. Zajmowali się „wytwarzaniem odpowiedniej atmosfery poprzez systematyczną działalność przygotowawczą obchodów”, sadzili tysiące róż i robili odręczne dopiski na dokumentach: „brakuje nam na imprezy masowe sumy 150 tys. złotych”

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

- Nasza dzielnica powita jubileusz kwiatami. Przygotowaliśmy kompleksowy projekt „zakwiecania” balkonów. Uporządkujemy teren między ul. Gospodarczą, torami i przedłużeniem ul. Hutniczej. Teren zostanie przystosowany do zabaw i gier dla młodzieży. Ponadto mieszkańcy podjęli się wybudowania w czynie społecznym otwartego basenu. Rozpoczęcie robót poprzedzimy dobrowolną zbiórką, w której wyniku spodziewamy się uzyskać około 400 tys. złotych - mówił w 1967 roku reporterowi „Sztandaru Ludu” Mieczysław Raczkiewicz, przewodniczący Komitetu Dzielnicowego Frontu Jedności Narodu.

Przyślijcie nam spychacz

- Bylibyśmy bardzo wdzięczni na przysłanie nam spychacza do zniwelowania ulic: Kosmonautów, Krasickiego i Czereśniowej, bo obecny ich stan nie pozwala na położenie chodników, ani wysypania jezdni żużlem. Gwarantujemy, że po zniwelowaniu i wytyczeniu granic jezdni ulice te zagospodarujemy jeszcze w tym sezonie - zapewniał w tym samym czasie Józef Jędrych, przewodniczący Komitetu Dzielnicowego FJN w imieniu mieszkańców Kośminka.

Mieszkańcy - zwani w kolejnym artykule miejscową ludnością - z okazji święta Lublina planowali także obsiać trawą skarpy koło wiaduktu kolejowego na ul. Armii Czerwonej i zasadzić tam kwiaty. Mozaika barwnych roślin utworzy napis „650-lecie Lublina”.

To tylko przykłady tego, co działo się w Lublinie w 1967 roku. Władze zalecały, by w czasie obchodów szczególną uwagę zwrócić na organizację czynów społecznych w celu jak najszerszego zaangażowania mieszkańców do zamanifestowania swoich związków z miastem. Wszystko koordynował Miejski Komitet Czynów Społecznych, który miał za zadanie przygotowania programu tych prac.

Egzekutywa jest na bieżąco

Zachował się plik kartek maszynopisu zatytułowanego „Informacja o przebiegu przygotowań i rozpoczęcia obchodów 650-lecia nadania praw miejskich Lublinowi przedłożona Egzekutywie Komitetu Miejskiego PZPR w dniu 7 III 1967 roku”. Egzekutywa mogła się dzięki niemu dowiedzieć, że już w czwartym kwartale 1966 roku przygotowania się rozpoczęły, a do 1 grudnia 1966 wszystkie organizacje społeczno-polityczne, zakłady pracy, instytucje, placówki kulturalno-oświatowe z terenu miasta były zobowiązane do przedłożenia szczegółowych programów obchodów.

Dokument ten wspomina o ważnej dla obchodów i miasta uroczystej sesji Miejskiego Komitetu Frontu Jedności Narodu i Miejskiej Rady Narodowej, która 18 stycznia 1967 roku oficjalnie inaugurowała obchody.

Efektem sesji była uchwała mówiąca o budowie sali widowiskowo-sportowej, której miastu bardzo brakowało, adaptacji muszli koncertowej, zagospodarowaniu obiektu przy ul. Pstrowskiego 12 dla potrzeb Miejskiego Domu Kultury. Uchwała nałożyła też na Miejską Radę Narodową obowiązek wszczęcia starań o wprowadzenie do planu na lata 1970-1975 budowy gmachu teatru.

Pieniądze i turyści

Wydział Kultury Prezydium Miejskiej Rady Narodowej przewidywał w budżecie na rok 1967 na obchody 650-lecia 200 tys. złotych na wydatki programowo-organizacyjne i 50 tysięcy złotych na doroczne nagrody miasta.

Poszczególne instytucje i zakłady pracy miały zabezpieczyć odpowiednie środki na realizacje własnych zamierzeń związanych z obchodami. Organizatorzy wystąpili z takim postulatem do poszczególnych instytucji w czasie spotkań branżowych.

Ale i tak na zachowanych dokumentach na stronie gdzie wypisane są założenia budżetowe ktoś zrobił dramatyczny ręczny dopisek: „brakuje nam na imprezy masowe sumy 150 tys. złotych”.
Miasto spodziewało się większej ilości turystów. PTTK informował władze, że w celu pełnego zabezpieczenia obsługi wycieczek ma zamiar zorganizować kursy przewodników. Będzie też czynił starania o poszerzenie własnej bazy noclegowej o... 30 nowych miejsc. Chciał też zająć się ówczesną Stacją Turystyczną na Majdanku. Chodziło o zainstalowanie w każdym pokoju umywalki i pozyskanie pieniędzy na zakup nowego sprzętu.

Pieniądze i sława

1 marca 1967 roku KomitetMiejski Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej wysłał list do Wytwórni Filmów Dokumentalnych w Warszawie, w którym informował, że obchodzimy 650 rocznice nadania praw miejskich. Nadawcy zwrócili się z prośbą o zainteresowanie się naszym miastem w najbliższych planach produkcyjnych wytwórni. 

- Lublin nie posiada dotychczas odpowiedniego filmu mówiącego o przeszłości historycznej lub obecnej teraźniejszości tego coraz bardziej rozwijającego się największego miasta Polski Wschodniej. Władze Lublina zapewniają przyznanie dorocznej Nagrody Miasta Lublina za realizację filmu, który spełniać będzie rolę popularyzatora historii lub teraźniejszości Lublina - zachęcali zapewniając o gotowości udzielenia jak najdalej idącej pomocy i prosili o powiadomienie, w jakim stopniu mogą liczyć na realizację wysuniętego postulatu.

Identyczne pismo zostało wysłane do warszawskiej Wytwórni Filmowej „Czołówka”. Odpowiedź się nie zachowała.

Urodziny i odznaczenia

Zachowało się za to pismo do przewodniczącego Prezydium Miejskiej Rady Narodowej i KM PZPR z listą nazwisk osób zgłoszonych do odznaczeń z okazji jubileuszu miasta. Wnioskowano tam między innymi o przyznanie złotej odznaki „Zasłużony dla miasta Lublina” dla mgr Aleksandra Strycharzewskiego.
- To ciekawe, bo mój dziadek nigdy nie należał do partii. Zwłaszcza, że był przedwojennym harcmistrzem - mówi Anna Strycharzewska, która przyznaje, że Aleksander Strycharzewski odznakę w 1967 roku dostał i było to jedno z bardzo wielu odznaczeń, jakim go uhonorowano. - Był bardzo znany i lubiany w mieście, do którego przyjechał z rodziną po wojnie, jako repatriant. Często, gdy się gdzieś przedstawiam, to pytają czy jestem związana z Aleksandrem Strycharzewskim. Przez wiele lat był nauczycielem wf w „Zamoyu” a później, do emerytury w „Staszicu”. Wiele zrobił dla szkoły, między innymi doprowadził do budowy odkrytego szkolnego basenu. Kierował studium Wychowania Fizycznego UMCS i miał udział w powstaniu AOS UMCS. Ale najważniejsza dla niego była siatkówka. Jego wychowankowie grali w reprezentacji Polski. Był bardzo charakterystyczny, wysoki, dobrze zbudowany.

Mówił o sobie „chłopak na 102”, bo ważył 102 kg. Golił się zupełnie na łyso więc miał przezwisko „Globus”. Jeszcze przed wojną był kontuzjowany. Z powodu źle złożonej nogi, chodził o lasce. Nauczyciel wf o lasce, to nie był zwyczajny widok. Ale to mu w ogóle nie przeszkadzało w niezwykłej aktywności sportowej, harcerskiej. Z moim ojcem jeździł na nartach - wspomina wnuczka.

Wspomnienia i sceny

Dzieci, które przyszły na prelekcje i poznały historię miasta i zabytków dostały znaczki z Bramą Krakowską. Organizatorzy wyliczyli, że rozdali 120 sztuk.

Chyba bardziej zadowoleni byli rodzice, bo w ramach obchodów między 1 a 4 czerwca 1967 roku zorganizowano na Starym Mieście Jarmark Wieków. Były stragany i okazja do atrakcyjnych zakupów. Reporterzy w relacjach oceniali, że sam pomysł doskonały i imprezę można uznać za udaną. Zabrakło im jednak regionalnych akcentów na straganach, chleba było za dużo i się kurzył. Dobrze szedł handel tkaninami ale nie o efekty ekonomiczne chodziło i na jarmarku powinny być mówiące o naszym mieście drobiazgi, słodycze, ciastka lody i lokalne specjały. „Sztandar Ludu” wytykał, że można się było obejść bez stoiska z mięsem i wędlinami, przy którym odbywały się niesamowite sceny!

Na podstawie artykułów z “Sztandaru Ludu” i zbiorów Archiwum Państwowego w Lublinie

Czytaj więcej o:

Pozostałe informacje

Niebezpieczna przejażdżka quadem. Siostry trafiły do szpitala

Niebezpieczna przejażdżka quadem. Siostry trafiły do szpitala

23-latka nie zapanowała nad ciężkim pojazdem i quad wpadł do rowu. Kierująca nim młoda kobieta i jej 14-letnia trafiły po tym zdarzeniu do szpitala.

Meteorolodzy ostrzegają: W pogodzie nadal niebezpiecznie

Meteorolodzy ostrzegają: W pogodzie nadal niebezpiecznie

Kolejny dzień z ostrzeżeniami meteorologów. Prognozują, że sobota w Lubelskiem będzie burzowa.

Po zderzeniu z pociągiem samochód został kompletnie zniszczony

Wjechał autem pod szynobus. Z samochodu została miazga

Do groźnego wypadku doszło wczoraj w gminie Milejów (pow. łęczyński). Osobowe auto zderzyło się z szynobusem.

Noc Kultury 2023
WYDARZENIE
1 czerwca 2024, 19:00
galeria

Noc Kultury 2024 już dzisiaj: To będzie noc pełna niespodzianek

Najbardziej ekscytujący i magiczny festiwal w Polsce już dzisiaj. Noc Kultury 2024 już od dzisiejszego wieczora, przez kilka godzin. Będą spektakle, spacery, film, warsztaty, instalacje artystyczne oraz koncerty. Podpowiadamy, na co warto się wybrać.

 Tak się bawi Lublin! Weekend na dachu
Zdjęcia
galeria

Tak się bawi Lublin! Weekend na dachu

Wasza ulubiona letnia miejscówka - Przystań na dachu - jest już otwarta. Znajdziecie tam wakacyjny vibe i.... inne atrakcje. Zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii. Tak się bawi Lublin!

Ireneusz Baran zastąpi w roli trenera Tomasovii Marka Sadowskiego

Marek Sadowski kończy przygodę z Tomasovią. „Odmłodniałem o kilka ładnych lat”

Krótko, bo tylko kilka miesięcy trwała przygoda Marka Sadowskiego z Tomasovią. Doświadczony szkoleniowiec w zimie zgodził się pomóc drużynie z Tomaszowa Lubelskiego i poprowadził ją wiosną. Obie strony doszły jednak do porozumienia, żeby jeszcze przed końcem rozgrywek zakończyć współpracę. Miejsce „Sadka” zajmie teraz Ireneusz Baran.

Historia Lotniczej Akademii Wojskowej w Dęblinie na zdjęciach
Zdjęcia
galeria

Historia Lotniczej Akademii Wojskowej w Dęblinie na zdjęciach

W tym roku LAW w Dęblinie obchodzi 97-lecie istnienia. Zapraszamy do obejrzenia jubileuszowej fotogalerii, na której zobaczymy, jak dawniej wyglądała Akademia, szkolenie, obiekty oraz samoloty treningowe.

Piłkarze Motoru i Arki w niedzielę raczej nie będą musieli martwić się o poziom sędziowania

Motor w niedzielę zagra z Arką Gdynia. Sędzia z najwyższej półki

W piątek dowiedzieliśmy się, kto będzie prowadził finałowy mecz barażowy o awans do PKO BP Ekstraklasy. Motor Lublin zmierzy się w niedzielę na wyjeździe z Arką Gdynia. Sędzią głównym spotkania będzie doskonale znany kibicom nie tylko w Polsce Szymon Marciniak.

Grafiki Picassa na wystawie w Muzeum Zamojskim
5 czerwca 2024, 16:00

Grafiki Picassa na wystawie w Muzeum Zamojskim

Doświadczycie nie tylko wyjątkowych dzieł sztuki, ale także nowoczesnych rozwiązań multimedialnych, które sprawią, że ta wystawa będzie jeszcze bardziej inspirująca! - tak Muzeum Zamojskie zachęca do udziału w wernisażu i odwiedzenia wystawy grafik Pabla Picassa, które placówka udostępniać będzie przez najbliższy miesiąc.

Energooszczędne okna: Jak nowoczesna stolarka okienna pomaga obniżyć rachunki za ogrzewanie

Energooszczędne okna: Jak nowoczesna stolarka okienna pomaga obniżyć rachunki za ogrzewanie

Czy możliwe jest skuteczne ograniczenie kosztów związanych z ogrzewaniem domu? Współczesne okna charakteryzują się rewelacyjnymi właściwościami termoizolacyjnymi, które przekładają się na ograniczenie strat energii cieplnej i znaczne oszczędności na ogrzewaniu.

Moto.DW Diesel jeszcze nie zginął
WIDEO
film

Moto.DW Diesel jeszcze nie zginął

Dwa tygodnie szybko minęły. Dziś zapraszamy na drugi odcinek naszego nowego programu motoryzacyjnego Moto.DW. Dziś zajmiemy się sprawą zamykania w weekendy ulicy Królewskiej w Lublinie, sprawdzimy jak się spisuje Skoda Kodiaq ze starym, dobrym dieslem pod maską oraz zajmiemy się pamięcią mięśniową motocyklistów. Zapraszamy do oglądania.

Rodzice i szkoła nie zapłacą za wycieczki szkolne. Zrobi to ministerstwo

Rodzice i szkoła nie zapłacą za wycieczki szkolne. Zrobi to ministerstwo

Minister Edukacji ogłosił nowy program dla szkół podstawowych i ponadpodstawowych. Uczniowie będą mogli wyjechać na 5-dniową wycieczkę szkolną, a ministerstwo pokryje 100 procent jej kosztów.

Zwycięzcy Olimpiady otrzymali nagrody

Miejsca na studiach w przyszłym roku mają już zapewnione

Wygrali indeksy na Politechnikę Lubelską. Chodzi o osiemnastu zwycięzców ogólnopolskiego etapu Olimpiady Zawodowej "Rok przed dyplomem” skierowanej do uczniów techników.

Kiedyś zboczyli z drogi, ale teraz chcą na nią wrócić. Jak studia zmieniają osadzonych w Areszcie

Kiedyś zboczyli z drogi, ale teraz chcą na nią wrócić. Jak studia zmieniają osadzonych w Areszcie

Kiedyś w życiu podwinęła im się noga i trafili do Aresztu Śledczego. Dzięki studiom mają szansę zmienić się i po wyjściu z aresztu planują przyszłość.

Wojciech Kamiński od piątku jest nowym trenerem koszykarzy z Lublina

Polski Cukier Start Lublin przedstawił nowego trenera

W piątek poznaliśmy nazwisko następcy Artura Gronka. W sezonie 24/25 Polski Cukier Start Lublin poprowadzi Wojciech Kamiński, ostatnio szkoleniowiec Legii Warszawa.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium