Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

18 stycznia 2008 r.
9:29
Edytuj ten wpis

Pogromcy mitów

Rozmowa z dr Teresą Małecką-Massalską, asystentem w Zakładzie Fizjologii Człowieka Akademii Medycznej w Lublinie

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

• Periodyk medyczny British Medical Journal rozprawiał się z mitami medycznymi, wzbudzając tym olbrzymie zainteresowanie. Naukowcy obalają siedem popularnych tez. Brać to na poważnie, czy z przymrużeniem oka?

- Na poważnie. British Medical Journal jest medycznym czasopismem o zasięgu międzynarodowym. Wytłumaczenie do każdego mitu przedstawionego w artykule jest sensowne.


• To zacznijmy od pierwszego mitu: trzeba pić 2-2,5 litra wody dziennie, by być pięknym i zdrowym?

- Niewykluczone, że do takiego myślenia przyczyniła się amerykańska recepta z 1945 roku. Napisano w niej, że każdego dnia dla odpowiedniego funkcjonowania należy dostarczyć organizmowi właśnie tyle litrów wody. Jednak w tym samym zaleceniu znalazło się zdanie, że zdecydowana większość płynów jest zawarta w jedzeniu, co wyklucza konieczność opijania się wodą. Ostatnie, kluczowe, zdanie zostało później najwyraźniej pominięte i w świat poszedł mit. Prawda jest taka, że wystarczy wypijać tyle napojów, ile potrzebujemy, by ugasić pragnienie. Bardzo duże ilości wody mogą nawet spowodować zaburzenia elektrolitowe, z czego najczęściej spotykana jest hyponatremia, obniżone stężenie sodu w surowicy. Wypłukanie sodu może doprowadzić do obrzęku mózgu i śmierci. Oczywiście, że woda ma też dobroczynne działanie. Wypijając ją, odtruwamy się. Organizm musi wydalić od 600 do 800 miliosmomoli toksyn na dzień, aby sprawnie funkcjonować. Taką ilość substancji niepotrzebnych wydalamy w minimalnej ilości moczu, jaką jest pół litra. Są teorie promujące picie wody w dużych ilościach choćby w ramach profilaktyki napadów kolki nerkowej. Wszystko zależy od indywidualnych warunków, w jakich człowiek żyje. No, bo taki Afrykańczyk będzie potrzebował więcej wody, ponieważ więcej jej wydala przez skórę. Ważne jest, by zachować dobowy bilans płynów.


• Wykorzystujemy tylko 10 proc. naszego mózgu. Na takie stwierdzenie pewna pani profesor neurobiologii odpowiedziała: Chyba że pan, bo ja na pewno więcej... Jakie są korzenie tego mitu?

- Na sto procent to nieprawda, że używamy tylko 10 proc. Niektórzy sądzą, że powiedział tak Albert Einstein, choć trudno znaleźć na to dowody. Pojawiło się ono około 1907 roku, kiedy na Zachodzie zapanowała moda na odkrywanie nieuświadomionych zdolności człowieka. Choć tak naprawdę o tym mówiło się jeszcze wcześniej, w XVIII i XIX wieku, wówczas, kiedy rozwijała się nauka zwana frenologią.


• Co to takiego?

- Według tej nauki, kora mózgowa dzieliła się na odrębne ośrodki, z których każdy odpowiedzialny był za inną czynność lub stan. Być może z tej teorii wynikało przeświadczenie, że używamy tylko 10 proc. mózgu. Jeszcze kilka lat temu, kiedy byłam w USA, spotkałam się z mnóstwem ofert zachęcających do treningów pobudzających różne części kory. Przekonanie, że 90 proc. ludzkiego mózgu nie jest używane, trwało, dopóki nie rozwinęła się na dobre neurobiologia, która między innymi wykazała, że wykorzystujemy więcej niż 10 procent mózgu w procesach związanych z uczeniem się i zapamiętywaniem, kiedy to w procesy te zaangażowanych jest wiele struktur znajdujących się w obydwu półkulach.

Dodatkowo, badania nad osobami z różnymi uszkodzeniami mózgu, nad jego budową i pracą wykazały, że ludzie korzystają ze znacznie więcej niż 10 proc. mózgu.

• Z kolejnym, dość makabrycznym, mitem spotkał się chyba każdy. Po śmierci nadal rosną włosy i paznokcie...

- Bzdura. Po śmierci skóra traci wodę i kurczy się. Można odnieść wrażenie, że paznokcie stają się dłuższe, a włosów przybywa. To jednak złudzenie. Zgodnie z tym mitem najdłuższe paznokcie mieliby ci, których ciała po śmierci zmumifikowano.


• Gdyby ktoś nie lubił swoich rudych włosów i regularnym ścinaniem chciałby przyciemnić ich kolor, nic z tego by nie wyszło. Naukowcy obalili kolejny mit: golenie włosów sprawia, że te szybciej rosną, stają się mocniejsze i ciemniejsze.

- Golenie włosów nie zmienia ich grubości, długości, koloru. Te cechy są uwarunkowane genetycznie i hormonalnie. Potwierdziły to badania przeprowadzone już w 1928 roku. Skąd uczucie, że po goleniu włosy są bardziej szorstkie? Po prostu: zabieg ten powoduje, że tracą swoją delikatną, jaśniejszą końcówkę. Są ścięte, czyli ostre w dotyku. Kolorem? Włosy, które odrastają, wydają się ciemniejsze, bo nie zostały jeszcze poddane czynnikom zewnętrznym, takim jak słońce czy szampony, które je rozjaśniają.


• Chyba każdy z nas słyszał, żeby nie czytać po ciemku, bo się oczy psują. Dobra wiadomość jest taka, że wzrok się od tego nie psuje.

- Skąpe oświetlenie może powodować wysychanie śluzówek i częstsze mruganie. Oczy męczą się, stąd wniosek, że to im szkodzi. Jednak dolegliwości znikają, gdy włączymy światło. Czytanie po zmroku nie uszkadza oczu. Nie dochodzi do stałych zmian funkcji czy struktury oka.


• Dla Amerykanów nie ma Święta Dziękczynienia bez indyka. Naukowcy rozwiewają mit rzekomego usypiającego działania tego drobiu.

- Mięso indycze zawiera aminokwas o nazwie tryptofan, który jest zaangażowany w proces zasypiania i kontrolowania nastroju. Nadmiar tego aminokwasu rzeczywiście wywołuje senność. Jednak mięso indycze zawiera zbyt małe ilości tryptofanu, by działać w ten sposób. Znacznie więcej jest go w serach czy wieprzowinie. Skąd zatem wziął się ten przesąd? Naukowcy argumentują, że uczucie senności po zjedzeniu indyka wynika raczej z faktu, że w okresie świąt zjadamy dużo więcej niż zwykle i często popijamy winem. Po jedzeniu krew odpływa z mózgu do trzewi. Stąd ochota na poobiednią drzemkę.

• W szpitalach są tabliczki apelujące o wyłączenie telefonów komórkowych. Bo zakłócają działanie sprzętu medycznego, powodując zagrożenie...

- Tak naprawdę nie było żadnych badań w tym kierunku. Podobno kiedyś, na stronie internetowej jakiegoś urzędu opublikowano anegdotę o tym, że telefon komórkowy na oddziale intensywnej terapii spowodował zakłócenia w podawaniu leku przez sprzęt medyczny. Ostatnie badania w Wielkiej Brytanii pokazały jednak, że telefony komórkowe wchodzą w interakcje z 4 procentami aparatów. Ale tylko w odległości mniejszej niż jeden metr. Jakieś poważne zakłócenia w działaniu wykazało mniej niż 0,1 procenta.

• Są jeszcze jakieś inne mity, o których British Medical Journal nie napisało, a w które coraz częściej się powątpiewa?

- Dawniej każdy z lekarzy myślał, że wrzody żołądka i dwunastnicy są wynikiem nieodpowiedniej diety i sposobu życia. Teraz w dochodzeniu przyczyn powstania wrzodów mówi się o dwóch mechanizmach, a mianowicie o zakażeniu bakterią Helicobacter pylori oraz nadużywaniu leków przeciwbólowych. Jesteśmy w dobie medycyny opartej na faktach. Nic, co nie da się sprawdzić i potwierdzić w badaniach klinicznych, nie jest uznane za prawdę.

Pozostałe informacje

Sky Jumpers i jej założyciel Krzysztof Barszczewski (nr 23)

Krzysztof Barszczewski: Sky Jumpers to projekt z pasją

Rozmowa z Krzysztofem Barszczewskim, dyrektorem marketingu TKKF Cukropol i twórcą projektu Sky Jumpers

Służby pracują na terenie obiektu w Komornikach pod Poznaniem, gdzie w środę, 19 lutego, pracownicy znaleźli fragment rakiety Falcon 9

Szczątki amerykańskiej rakiety nad Polską. Znaleziono drugi element

W podpoznańskich Wirach znaleziono kolejny niezidentyfikowany obiekt – informuje wielkopolska PSP. Wcześniej pracownicy jednej z firm w Komornikach znaleźli na terenie zakładu przedmiot przypominający zbiornik. – W środę rano nad terytorium naszego kraju doszło do niekontrolowanego wejścia w atmosferę szczątków członu rakiety nośnej Falcon 9 – potwierdziła Polska Agencja Kosmiczna.

Azoty przepłacały za gaz? Chodzi o co najmniej 932 miliony złotych

Azoty przepłacały za gaz? Chodzi o co najmniej 932 miliony złotych

Zarząd Grupy Azoty S.A. odkrył, że w latach 2022-2023 gaz kontraktowany dla chemicznego koncernu był droższy, niż wynikało z dziennych cen spot na europejskim rynku. Spółka miała przepłacić za surowiec co najmniej 932 mln zł. Czy jej ówczesne władze złamały prawo?

Piotr Schmidt oraz Wojciech Myrczek

Był Komeda i Stańko, teraz jest Młynarski i jazz

Nie można się bać nawiązywania do kultowych projektów czy artystów i ich twórczości – wywiad z Piotrem Schmidtem, trębaczem, kompozytorem, liderem i producentem muzycznym. Pod koniec minionego roku ukazała się płyta „Młynarski. Bynajmniej”. Za jej produkcję, jak i partie solowe trąbki odpowiada właśnie nasz rozmówca

ChKS Chełm musiał uznać wyższość broniącej Tauron Pucharu Polski drużyny Aluron CMC Warta Zawiercie

Tauron PucharuPolski: ChKS Chełm musiał uznać wyższość faworyta

W spotkaniu ćwierćfinałowym Tauron Pucharu Polski ChKS Chełm przegrał z obrońcą trofeum Aluron CMC Wartą Zawiercie 0:3. Tym samym goście awansowali do Final 4

Rodzinne ferie jak z bajki: warsztaty zielarskie w Herbapolu
ZDJĘCIA
galeria

Rodzinne ferie jak z bajki: warsztaty zielarskie w Herbapolu

Co tak naprawdę kryje się w kubku z herbatą i czy można założyć ziołowy ogród na balkonie. W ramach programu "Rodzinne ferie jak z bajki" najmłodsi odwiedzili dziś Herbapol.

Już nie będą robić nielegalnych papierosów

Już nie będą robić nielegalnych papierosów

Owijarki, pakowarka i prawie 700 tys. sztuk nielegalnie wyprodukowanych papierosów. Zatrzymano 8 osób. 5 obywateli Armenii i 3 obywateli Ukrainy.

Motor Lublin Arena

Motor Lublin Arena. Taka nazwa przynajmniej do końca 2027

Stadion, na którym swoje mecze ekstraklasy rozgrywają piłkarze Motoru Lublin zyskuje sponsora tytularnego i zmienia nazwę.

Klasyczne kontrasty. Koncert symfoniczny w Filharmonii Lubelskiej
foto
21 lutego 2025, 19:00

Klasyczne kontrasty. Koncert symfoniczny w Filharmonii Lubelskiej

Piątkowy wieczór (21 lutego) w Filharmonii Lubelskiej rozpocznie się jednym z najbardziej relaksujących utworów muzycznych, jakie kiedykolwiek powstały – „Pawaną op. 50” Gabriela Faurégo. Na zakończenie wieczoru zabrzmi monumentalna II Symfonia D-dur op. 43 Jeana Sibeliusa. Jako gość wystąpi grecki flecista Stathis Karapanos.

Zderzenie wojskowej ciężarówki i osobówki. Sprawcą nietrzeźwy kierowca

Zderzenie wojskowej ciężarówki i osobówki. Sprawcą nietrzeźwy kierowca

We wtorek (18 lutego) doszło do zderzenia samochodu osobowego z samochodem ciężarowym na drodze krajowej numer 17 w miejscowości Wał. Dwie osoby zostały przewiezione do szpitala, a sprawcą zdarzenia okazał się nietrzeźwy kierowca.

Średnia cena samochodów w 2024 roku osiągnęła poziom 35 025 złotych, a tempo wzrostu cen na rynku wtórnym znacznie przy-śpieszyło, głównie za sprawą większej liczby prawie nowych samochodów w ofercie.

Te używane auta straciły najwięcej na wartości

Volkswagen Passat tańszy o ponad 7 tysięcy, a Audi A6 o ponad 10 tysięcy złotych. Jakie jeszcze modele znajdziemy na liście najpopularniejszych samochodów na wtórnym rynku, które straciły na wartości w 2024 roku?

Szymon Hołownia w Lublinie: trzeba powołać fundusz wsparcia lokatorów
WYBORY PREZYDENCKIE

Szymon Hołownia w Lublinie: trzeba powołać fundusz wsparcia lokatorów

W środę przed południem marszałek Sejmu Szymon Hołownia odwiedził Lublin. Kampanijne spotkanie z dziennikarzami stało pod znakiem komentowania polityki krajowej i negocjacji dotyczących przyszłości Ukrainy bez udziału Ukrainy. Dla mieszkańców Lublina nie to jednak z całego spotkania było najważniejszą informacją.

Służby pracują na terenie obiektu w Komornikach pod Poznaniem, gdzie w środę, 19 lutego, pracownicy znaleźli fragment rakiety Falcon 9

Szczątki amerykańskiej rakiety nad Polską. Jest potwierdzenie

W środę rano nad terytorium naszego kraju doszło do niekontrolowanego wejścia w atmosferę szczątków członu rakiety nośnej Falcon 9 – potwierdziła Polska Agencja Kosmiczna. Agencja zbada razem z firmą SpaceX, czy znaleziony w Komornikach zbiornik jest częścią tej rakiety.

Dozór i zakaz zbliżania. 71-latek odpowie za usiłowanie rozboju

Dozór i zakaz zbliżania. 71-latek odpowie za usiłowanie rozboju

Policjanci zatrzymali 71-latka w sprawie usiłowania rozboju. Mężczyźnie grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium