Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

24 maja 2007 r.
17:30
Edytuj ten wpis

Pomarańczowa miłość

0 0 A A

On z Polski, ona z Ukrainy. Zastanawiają się, gdzie zamieszkać po ślubie. W Polsce łatwiej coś zaplanować, na Ukrainie bardziej za to doceniają fachowość.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Poznali się na lubelskiej uczelni. Oboje byli i są zwolennikami pomarańczowej rewolucji. Marija Bezpalko, wtedy studentka psychologii KUL, manifestowała na Placu Litewskim. Student Józef Ulrich jeździł podczas wyborów na Ukrainę jako międzynarodowy obserwator. Wierzyli, że gdy nastanie Juszczenko, wiele się zmieni. Co? - Że będą lepsze drogi, wyższe pensje, wolność słowa - odpowiadają.

Niebieski odcień ślubu

Co dziś odczuwają, gdy obserwują, jak na kijowskim Majdanie "niebiescy” zwolennicy premiera Janukowycza protestują przeciwko prezydentowi Juszczence, symbolowi pomarańczowej rewolucji?
- Juszczenko okazał się za słaby, bo w polityce trzeba postępować jak w biznesie: twardo. A Juszczenko biznesmenem nie jest - mówi Marija.
Dodaje, że słyszała, iż "niebiescy” protestujący na kijowskim Majdanie dostają za to pieniądze. - Coś w tym musi być. Telewizja zapytała ich, czy to prawda, że otrzymali za to po 200 hrywien. Zaprzeczyli. Odpowiedzieli przed kamerami, że "aż tyle to nie dostali”.
Mają zamiar się pobrać, ale nie wiedzą jeszcze, gdzie chcą zamieszkać. - W Lublinie łatwiej cokolwiek zaplanować. Zarabia się dajmy na to 1000 zł, 500-600 idzie na mieszkanie, reszta zostaje. Do tego dochodzi pensja żony. Jakoś życie można sobie ułożyć - mówi Józef.
Tymczasem we Lwowie różnie z mieszkaniami bywa. Można dwupokojowe znaleźć. Z dala od centrum to nawet za 200 dolarów (nie całe 600 zł). A dobra pensja też zaczyna się od takiej sumy (1000 hrywien - 600 zł).
- I wcale nie jest powiedziane, że mieszkanie to będzie w miarę w wygodnej i bezpiecznej dzielnicy - dodaje Marija. - Na taki wynajem nie stać, na przykład, nauczycieli, którzy zarabiają po 450 hrywien.

Miłość w cieniu marszrutki

Lwów to też specyficzny styl życia. Kogoś może to śmieszyć, ale w tym mieście sztuką jest choćby poruszanie się po ulicach. Mówi się nawet o tzw. "lwowskiej szkole jazdy”; przepisy drogowe nie zawsze są przestrzegane, a pieszy czy kierowca musi "kombinować”, żeby dojść lub dojechać do celu.
- Dlatego nie ma się mi co dziwić, że już dziś zastanawiam się, czy gdy będę miał dziecko, to nie wpadnie pod koła marszrutki - zastanawia się Józef. - Marszrutka to taki miejski bus pełniący rolę taksówki.
A praca? no właśnie.
- Możliwości są większe niż w Polsce - mówi Marija. - Pracy we Lwowie jest coraz więcej.
Jeszcze do niedawna razem z Józefem pracowała tutaj w wydawnictwie. - Już po kilku tygodniach dostrzeżono jego umiejętności i chciano zrobić go kierownikiem działu - mówi.

Szansa

Na razie Marija jest bezrobotna. Nie ukrywa, że dyplom polskiej uczelni budzi u niektórych zazdrość i dlatego niekoniecznie szybko można znaleźć zatrudnienie albo awansować. Dopatruje się szansy w tym, że na korzyść zmieniły się przepisy dotyczące zakładania małych prywatnych firm. Już za 25 hrywien w ciągu 2-3 dni można zarejestrować swoją firmę. To szansa.
Pytana, co jak najszybciej powinno zmienić się na Ukrainie, odpowiada: - Gdy w marszrutce ktoś mnie uderzy łokciem, nie przeprosi. W Polsce przepraszają. Gdy się u nas wchodzi do sklepu, nie ma zwyczaju, żeby powiedzieć "Dzień dobry”. To się powinno zmienić!
A korupcja zniknąć.
Po pomarańczowej rewolucji nikt już nie może narzekać na wolność słowa. Staniała także telekomunikacja. Ale oczekiwano większych, istotniejszych zmian. Zwolennicy Juszczenki przez pierwszy rok byli cierpliwi.

Zmiana kolorów

Mówili: on potrzebuje czasu.
Mówili: był otruty, choruje, ale gdy wyzdrowieje, weźmie się do roboty.
Nie za bardzo to wyszło.
Za to syn Juszczenki opatentował symbole pomarańczowej rewolucji i teraz na tym zarabia. Julia Tymoszenko - kiedyś ramię w ramię z Juszczenką - rozgrywa własną partię politycznych szachów i na dobrą sprawę nie wiadomo dziś, czy jest jeszcze "pomarańczowa”, czy już "niebieska”.
A korupcja, jeden z najważniejszych problemów ukraińskiego społeczeństwa, pozostała.
Olga i Witalij, studenci lwowskiego uniwersytetu, chętnie o tym opowiedzą. - Pod warunkiem, że nie ujawnicie naszych nazwisk.
Boli ich, że gdy spotykają kolegów ze wschodniej "niebieskiej” Ukrainy, to czują się zażenowani. - Oni mówią, że nie płacą, aby dostać się na studia. U nas to już tradycja. W Kijowie podobno trzeba wyłożyć nawet 5 tysięcy dolarów, żeby dostać się na renomowany kierunek. We Lwowie za zwykły egzamin trzeba zapłacić od 20 do nawet 200 dolarów.

Wspólnota majątkowa

Olga i Witalij zauważyli, że coś niedobrego dzieje się nawet w szkołach podstawowych. - Kiedyś uczniowie woleli nie ściągać, martwili się o wyniki sprawdzianów. Teraz nie.
Dlaczego?
Jak to dlaczego? przecież rodzice zapłacą...
Z pracą podobnie. Żeby zarobić, trzeba najpierw zapłacić.
- A tu Europa wszystko obserwuje - mówi Witalij. - I może się od Ukrainy odsunąć. Na nic nasze rewolucje, skoro potem się okazuje, że w łapę biorą już i pomarańczowi, i niebiescy.

Nadzieja

Niedawno Marijka i Józef chcieli jechać do Niemiec. On mógł, ona nie: - Już miała problemy z wizą. Mój tato, wykładowca w Lublinie, z pochodzenia Niemiec, interweniował nawet u konsula. I co? I nic. Niewiele wskórał - przyznaje Józef Ulrich. - Ale mamy nadzieję, że to się jednak wkrótce zmieni

Pozostałe informacje

Kacper Łukasiak po spędzonym sezonie 23/24 wraca do Pogoni Szczecin

Pomocnik wraca z Górnika Łęczna do swojego macierzystego klubu

Piłkarze Górnika Łęczna po wymagającym sezonie przebywają na urlopach. Wiadomo już, że przynajmniej jeden z nich nie zagra w przyszłym sezonie w koszulce Górnika, a przyszłość kilku innych nadal nie jest w pełni przesądzona

Nie żyje Marzena Kipiel-Sztuka. Przegrała walkę z chorobą

Nie żyje Marzena Kipiel-Sztuka. Przegrała walkę z chorobą

Aktorka zasłynęła z roli Halinki Kiepskiej w serialu „Świat według Kiepskich”. Zmarła w wieku 58 lat.

Justyna Adamczuk (z piłką) ma w nadchodzącym sezonie odgrywać w Polskim Cukrze AZS UMCS Lublin bardziej istotną rolę

Justyna Adamczuk przedłużyła umowę z Polskim Cukrem AZS UMCS Lublin

20-letnia centerka była jednym z największych objawień poprzedniego sezonu

W hicie 29. kolejki Grom Różaniec zremisował u siebie z Hetmanem Zamość

Grom Różaniec podzielił się punktami z Hetmanem Zamość w meczu pełnym emocji

W hicie 29. kolejki Grom Różaniec zremisował na swoim boisku z pewnym awansu Hetmanem Zamość

Burze, grad i ulewy. IMGW wydał alert pierwszego stopnia

Burze, grad i ulewy. IMGW wydał alert pierwszego stopnia

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia dla Lubelszczyzny. Prognozowane są burze, silne opady deszczu i grad.

Ekomobilizacja. Zbierają śmieci, pomogą niepełnosprawnym

Ekomobilizacja. Zbierają śmieci, pomogą niepełnosprawnym

Czy to będzie 100 zł czy 10 tysięcy, nie zmarnuje się ani grosz – mówi Dorota Mazur, kierownik Warsztatu Terapii Zajęciowej z Wolicy Brzozowej w gm. Komarów-Osada. Placówka ma szanse na zastrzyk gotówki dzięki akcji zorganizowanej przez Zakład Karny w Zamościu.

Najlepsi z najlepszych ratowali życie na ulicach Lublina
Zdjęcia/Film
galeria
film

Najlepsi z najlepszych ratowali życie na ulicach Lublina

Wybuch gazu, urwana kończyna, wypadek komunikacyjny, urazy czaszki, rozcięcia, zakrztuszenia i udary - z takimi wyzwaniami w sobotę mierzyli się uczestnicy XXX Ogólnopolskich Mistrzostw Pierwszej Pomocy Polskiego Czerwonego Krzyża.

Wybieramy posłów do Parlamentu Europejskiego. Do godz. 6 odnotowano kilkanaście wykroczeń
WYBORY 2024

Wybieramy posłów do Parlamentu Europejskiego. Do godz. 6 odnotowano kilkanaście wykroczeń

O godzinie 7:00 rozpoczęło się głosowanie w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Szef PKW: Pracownicy zgodnie twierdzą, że nie pamiętają tak spokojnych wyborów.

Melanż na dachu
foto
galeria

Melanż na dachu

Weekend w Lublinie nie musi być nudny. Zobaczcie, co się działo na Nocy Kultury w Przystań na dachu. Najbardziej imprezowy dach w Lublinie nie zwalnia tempa. Tak się bawi Lublin!

Zatańczyli pod gołym niebem. „Noc Świętojańska” z Kaniorowcami
Foto
galeria

Zatańczyli pod gołym niebem. „Noc Świętojańska” z Kaniorowcami

Tańce, muzyka i tradycyjne obrzędy. W Ogrodzie Saskim odbył się folklorystyczny koncert z okazji zbliżającego się słowiańskiego święta.

Adam Abramowicz

Strzegł interesów przedsiębiorców. Koniec kadencji Abramowicza

W czerwcu kończy się 6-letnia kadencja Adama Abramowicza jako Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców. Jego następcę wskaże premier Donald Tusk.

Grzegorz Białek podkreśla, że Lewart na awans zapracował zarówno jesienią, jak i wiosną

Grzegorz Białek (Lewart Lubartów): Chcemy zbudować drużynę, która zostanie w III lidze na dłużej

Rozmowa z Grzegorzem Białkiem, trenerem Lewartu Lubartów

Noc Kultury w Pszczole
foto
galeria

Noc Kultury w Pszczole

W Pięknej Pszczole odpalono nowy, letni cykl imprezowy Sting & Swing. Mamy zdjęcia z tej imprezy! Na tarasie było jak zwykle, czyli totalny chill, dyskusje, flirt, kanapy, leżaki i letnie napoje...W klubie parkiet rozkręcił Paulsen. Tak się bawi Lublin!

Niebezpieczne odpady w centrum Zamościa? Radny jest oburzony
Zamość

Niebezpieczne odpady w centrum Zamościa? Radny jest oburzony

Lubelski przedsiębiorca chce rozbudować swój funkcjonujący w Zamościu punkt składowania odpadów. Złożył w związku z tym wniosek w magistracie. Decyzji jeszcze nie ma, ale jeden z radnych już jest zdecydowanie na „nie”.

Julita po raz pierwszy poszła do gastronomii w wakacje, po 2 klasie technikum. W tym czasie dostawała jedynie 50 zł kieszonkowego od swoich dziadków
MAGAZYN

Pokolenie Z idzie do wakacyjnej pracy

Mogli wyjechać w góry, lub na Mazury. Albo leniwie spędzić wolny czas przed komputerem. Zdecydowali się jednak na dodatkowy zarobek. Pieniądze wraz z wiekiem coraz bardziej są potrzebne, a w roku szkolnym nie każdy może w końcu dorobić

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium