Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

16 maja 2002 r.
18:14
Edytuj ten wpis

Tato, ty nie możesz umrzeć!

Natalia nie potrafi ukryć (i zresztą nie próbuje tego robić), jak  tęskni za tatusiem (M. Kaczanowsk
Natalia nie potrafi ukryć (i zresztą nie próbuje tego robić), jak tęskni za tatusiem (M. Kaczanowsk

Tomasz Rojek ma 29 lat. Jest żonaty, ma 5- letnią córkę Natalię. Od trzech lat choruje na białaczkę. Jego choroba ma charakter nawrotowy. Teraz przebywa w szpitalu

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Tomek i Renata poznali się w szkole w Lubartowie. Znają się już 14 lat. Razem skończyli szkołę średnią. Zaczęli studia w Lublinie. Agnieszka socjologię w KUL, Tomek ekonomię w UMCS. Wspólną pasją obojga są wędrówki górskie. Natalia urodziła się, kiedy byli na czwartym roku studiów. Agnieszka z uśmiechem wspomina czasy, kiedy wymieniali się wózkiem, żeby zdążyć na zajęcia.

- Byliśmy bardzo szczęśliwą rodziną.

Cieszyliśmy się każdą wspólnie spędzoną chwilą. Spotykaliśmy się ze znajomymi, wyjeżdżaliśmy na wakacje. Pamiętam naszego sylwestra w 1999 r. Było cudownie - wspomina Renata Rojek. - Później zaczęła się choroba Tomka. Najpierw pojawił się ogromny siniak na nodze. Następnie bardzo dziwna infekcja. Tomek poszedł do lekarza, dostał antybiotyk.
Wkrótce wrócił do pracy. Po kilku dniach jednak zaczął się czuć fatalnie. Nie mógł wejść na czwarte piętro, stracił apetyt, krwawiły dziąsła. Cały był w siniakach.

Bolesna prawda

Renata myślała, że to anemia. Mimo że ważył prawie 100 kg. Znów poszedł do lekarza. Dostał kolejny antybiotyk. Miał męczący, suchy kaszel. Nadal krwawiły mu dziąsła.
- 17 lutego obchodziliśmy naszą czwartą rocznicę ślubu. Była uroczysta kolacja. Mąż jednak czuł się źle. 27 lutego trafił do szpitala. Diagnoza była jednoznaczna - lekarz powiedział mi, że to białaczka. Nie mogłam w to uwierzyć... - mówi Renata. - Pierwszą chemioterapię znosił bardzo źle. Gorączkował, wymiotował, nie mógł jeść.
Tomek poznał wyniki badań po kilku dniach. W pierwszej chwili nie zdawał sobie sprawy, z tego, co go spotkało. Martwił się o pracę. Renata była u niego codziennie.
- Kontakt z nim był bardzo trudny. Właściwie nie wiem, jak wtedy żyłam. Starałam się nie płakać przy mężu. Nawet nie zauważyłam, że

osiwiałam w ciągu kilku tygodni.

Pomagali mi rodzice. W tym czasie na zapalenie płuc zachorowała Natalia. Miała wtedy dwa latka, ale jakby przeczuwała, że dzieje się coś złego. Zrobiła się nerwowa. To był koszmar, w domu panował chaos. Później za każdym razem, kiedy Tomek szedł do szpitala, córka zaczynała chorować - wspomina Renata.
Po pięciu tygodniach wrócił do domu po pierwszej chemioterapii. Później były kolejne. W czerwcu 2001 r. miał mieć już ostatnią chemioterapię. Lekarze mówili na początku, że leczenie potrwa dwa lata, bo jest to lepiej rokujący typ białaczki. Niestety, przyszedł nawrót choroby.
- Kilka miesięcy spędził w szpitalu, nie doszło do remisji. Później leczono go arszenikiem. To taka nowa metoda. Efekty były rewelacyjne. Cały czas obawialiśmy się przeszczepu, sądząc, że nie będzie to konieczne. Po badaniach okazało się, że dawcą może być brat męża. To były jedyne cztery miesiące, kiedy mąż nie leżał w szpitalu - mówi Renata. - Nawet wrócił do pracy. To dodawało mu sił. Miał duże wsparcie ze strony kolegów. Czuł się potrzebny.

Już miało być dobrze

W grudniu 2001 r. rozmawiali z lekarzem o przeszczepie. Tomasz był w dobrej formie. Robił badania kontrolne. Za namową znajomych wybrali się na wspólnego sylwestra.
- Życzyłam mu przede wszystkim zdrowia, a on mi wytrwałości - opowiada Renata.
W styczniu choroba wróciła. Dodatkowo zachorował na żółtaczkę. Bardzo źle znosił chemioterapię.
- W marcu byliśmy na konsultacji w Katowicach. Tomasz został zakwalifikowany do przeszczepu, ale ze względu na niedawno przebytą żółtaczkę musi zaczekać. Pojawiły się problemy neurologiczne.
Najgorsze przyszło, kiedy Tomek zaczął niewyraźnie mówić. Renata straciła z nim kontakt.
- Wtedy po raz pierwszy pomyślałam, że to chyba już koniec. Miał bóle głowy i wymioty - mówi Renata.

Tato, czy ty umrzesz?

Najbardziej bolesny moment dla rodziny Tomka przyszedł podczas któregoś niedzielnego śniadania.
- Wtedy moja córka zapytała, czy to prawda, że niedługo umrę. Tak powiedziała jej koleżanka w przedszkolu - mówi Tomek. - Wytłumaczyłem jej, że tak nie będzie, jeśli będziemy się gorąco modlić.
Kiedy Tomek jest w szpitalu, Natalia nigdy o niego nie pyta, ale nie potrafi ukryć, jak bardzo za nim tęskni.

Chcemy znów normalnie żyć

Największe marzenie Renaty i Tomka: Żeby to się skończyło. Chciałabym przestać się martwić i spokojnie zasnąć. Cieszyć się drobnymi sprawami, których teraz nie dostrzegam. Naszym wspólnym marzeniem jest, kiedy Tomek wyzdrowieje, mieć jeszcze jedno dziecko - wyznaje Renata.
Natalia bardzo chciałaby mieć młodszą siostrę.
- Mogłabym bawić się z nią w moim domku na balkonie - mówi dziewczynka.

• • •

Teraz Tomek jest w trakcie remisji. Został zakwalifikowany do intensywnego leczenia przeciwnowotworowego przeciwciałem monoklonarnym. Leczenie to nie może być refundowane przez kasę chorych ze względu na brak rejestracji leku. Zastosowanie tego leczenia daje możliwość przeprowadzenia transplantacji szpiku. Koszt leczenia wspomagającego wynosi około 30 tys. zł.

Pozostałe informacje

XIII Gala Konkursu „Szkoła Innowacji” w Lubelskiej Akademii WSEI

Lubelska Akademia WSEI nagrodziła innowacyjne szkoły

Szkoła Innowacji to konkurs dla szkół z województwa lubelskiego, które przygotowują wartościowe oferty kształcenia, inwestują we współpracę międzynarodową i realizują programy europejskie.

Donald Tusk na otwarciu wiosennej edycji Europejskiego Forum Nowych Idei "Przyszłość pracy, praca przyszłości"

Tusk: czas na repolonizację gospodarki, rynku i kapitału

Kończy się era naiwnej globalizacji – oświadczył premier Donald Tusk i poinformował, że 53 mld zł z realizowanej już inwestycji w pierwszą elektrownię jądrową w Polsce musi trafić bezpośrednio do polskich firm.

Lublin ma swoją tężnie. Nie trzeba jechać do sanatorium
ZDJĘCIA
galeria

Lublin ma swoją tężnie. Nie trzeba jechać do sanatorium

Upór i dążenie do celu ma znaczenie. Przekonali się o tym mieszkańcy dzielnicy Sławinek, którzy od 5 lat próbowali stworzyć tężnię solankową. I w końcu się udało.

Taki był wynik głosowania nad uchwałą uchylającą tę sprzed dwóch tygodni

Rada uchyla własną uchwałę. Chodzi o nielegalnych migrantów

Raz, że w treści wykroczyli poza swoje uprawnienia. Dwa, że narazili przy okazji miasto na utratę już pozyskanych i szans na kolejne unijne pieniądze. Radni Zamościa na nadzwyczajnej sesji we wtorek uchylili uchwałę przyjętą ledwie dwa tygodnie wcześniej.

Szefowa służby cywilnej o pracy i zarobkach urzędników
galeria

Szefowa służby cywilnej o pracy i zarobkach urzędników

Lubelski Urząd Wojewódzki gościł Anitę Noskowską-Piątkowską. Szefowa Służby Cywilnej wraz z wojewodą Krzysztofem Komorskim podkreślała znaczenie kompetentnej kadry i dobrej atmosfery w administracji.

Na zdjęciu z lewej strony Ewa Książek i Alicja Bełcik z prawej z wizytą w naszej redakcji

Te licealistki kierują się empatią. Chcą dbać o chorych na Alzheimera

Trzy uczennice klasy III z Liceum Ogólnokształcącego im. Kazimierza Wielkiego za cel obrały sobie pomoc osobom chorym na Alzheimera i bliskim tych osób.

Wtorkowa sesja rady miasta z udziałem pani poseł Marty Wcisło

Biała Podlaska popiera Tarczę Wschód. A europosłanka Wcisło pokaże stanowisko w Brukseli

Poparcie dla Tarczy Wschód deklaruje w specjalnym stanowisku rada miasta w Białej Podlaskiej. Jest również apel o stworzenie funduszu dla obszarów przygranicznych. Dokument ma przedstawić w Parlamencie Europejskim Marta Wcisło (KO), europosłanka z Lublina.

Tragiczny wypadek na drodze krajowej nr 74 w miejscowości Gościeradów

Tragiczny wypadek w Gościeradowie. Jedna osoba nie żyje

W zderzeniu samochodu osobowego i ciężarówki zostały poszkodowane dwie osoby. Życia jednej z nich nie udało się uratować.

Kilka kilometrów asfaltu za grube miliony. Umowa już podpisana

Kilka kilometrów asfaltu za grube miliony. Umowa już podpisana

Konsorcjum firm, których liderem jest przedsiębiorstwo MOLTER z Głogowa Małopolskiego przebuduje ponad 7 km drogi między Wolą Różaniecką a Różańcem w powiecie Biłgorajskim. Umowa z wykonawcą została podpisana, prace potrwają do przyszłego roku.

Na szczęście 80-latka czuła się w miarę dobrze i nie wymagała pomocy medycznej

Pies wytropił starszą panią. Spała za budynkiem gospodarczym

Kilka godzin intensywnych poszukiwań zaginionej staruszki zakończyło się szczęśliwie. Policyjny pies wytropił 80-latkę w środku nocy. Kobieta spała za budynkiem gospodarczym.

Jak zbudować skutecznie odporność na stres?

Jak zbudować skutecznie odporność na stres?

Stres, który towarzyszy nam każdego dnia – w pracy, w życiu osobistym, a także w chwilach, gdy napotykamy trudności finansowe, może mocno rzutować na zdrowie w przyszłości. W momentach kryzysu, gdy nagle popsuje nam się auto, a mieszkamy 20 km od miasta, mając jednocześnie większą inwestycję do zrealizowania, warto pamiętać, że dostępne są różne narzędzia, które mogą pomóc w złagodzeniu napięcia.

Tragedia na torach. Osobowy pociąg śmiertelnie potrącił kobietę
ZDJĘCIA

Tragedia na torach. Osobowy pociąg śmiertelnie potrącił kobietę

Do tragedii doszło dzisiaj po godz. 12 w Lublinie. Na torach przy ul. Gospodarczej osobowy pociąg śmiertelnie potrącił kobietę.

Prokuratorskie zarzuty gotowe. Dyrektorka żądała przeprosin dla pani wójt

Prokuratorskie zarzuty gotowe. Dyrektorka żądała przeprosin dla pani wójt

Prokuratura Rejonowa w Hrubieszowie jest gotowa przedstawić zarzuty pełniącej obowiązki dyrektor Szkoły Podstawowej w Trzeszczanach. Chodzi o przekroczenie uprawnień.

Straż Miejska bliżej mieszkańców. Kim są dzielnicowi i czym się zajmują?
WTOREK NA DZIELNI
film

Straż Miejska bliżej mieszkańców. Kim są dzielnicowi i czym się zajmują?

Każda z 27 dzielnic Lublina ma swojego dzielnicowego Straży Miejskiej. Choć wielu mieszkańców nie zdaje sobie z tego sprawy, funkcjonariusze ci odgrywają kluczową rolę w rozwiązywaniu codziennych problemów lokalnych społeczności. O zadaniach dzielnicowych, sposobach kontaktu oraz współpracy z mieszkańcami opowiedział w rozmowie z „Dniem Wschodnim” rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Lublinie, Robert Gogola. Jest to wstęp do naszego nowego cyklu programów „Wtorek na dzielni. Straż Miejska”. Jak zwykle oglądajcie nas na www.dziennikwschodni.pl i na naszym kanale You Tube.

Juwenalia Akademii Zamojskiej, podobnie jak w latach poprzednich zostaną zorganizowane na Rynku Wielkim

Juwenalia Akademii Zamojskiej 2025. Podali pierwsze szczegóły

Wiadomo kiedy. Wiadomo też gdzie. Jest wstępny program imprezy. Akademia Zamojska zapowiada swoje tegoroczne juwenalia.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium